(Pilica, Irządze, Żarnowiec) W poniedziałek 23 wrześnioa nastąpiło otwarcie ofert w przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów na terenie Pilicy, Irządz i Żarnowca. Gminy połączone w grupie zakupowej po raz kolejny starają się wyłonić wykonawcę, który zajmie się śmieciami. Najtańsza złożona oferta wciąż jest wyższa od środków, którymi na chwilę obecną dysponują gminy. Czy tym razem uda się zwiększyć kwotę i wyłonić wykonawcę? Przypomnijmy, że początkowo – przed sześcioma miesiącami – grupa zakupowa liczyła pięć gmin, potem cztery, w tej chwili wspólny przetarg ogłosiły trzy gminy.
Pół roku temu – w marcu – gminy Ogrodzieniec, Szczekociny, Pilica, Irządze oraz Żarnowiec utworzyły grupę zakupową. Jej liderem został Ogrodzieniec. Gmina ta miała przeprowadzić postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na odbieranie i zagospodarowanie odpadów na terenie gmin, wchodzących w skład grupy zakupowej. Postępowanie wszczęte jeszcze w tym samym miesiącu (pod koniec marca) nie przyniosło niestety rozwiązania – nie udało się wyłonić wykonawcy, bo najkorzystniejsza (najtańsza) oferta była dwukrotnie wyższa od środków, jakie gminy mogły przeznaczyć na odbiór odpadów. Wszystkie pięć gmin dokonały analizy finansowej swoich budżetowych, po czym jedna z nich – Ogrodzieniec – stwierdziła, że nie może zwiększyć kwoty przeznaczonej na to zamówienie. W połowie maja unieważniono więc postępowanie, a dwa dni później cztery pozostałe gminy (Pilica, Szczekociny, Irządze, Żarnowiec) nawiązały kolejne porozumienie o wspólnym zamówieniu. Liderem grupy została Pilica, która wszczęła nowe postępowanie pod koniec maja br. Gminy uczestniczące w postępowaniu były gotowe na zwiększenie kwoty na odbiór i zagospodarowanie odpadów. Niestety oferty złożone w tym przetargu okazały się jeszcze wyższe, niż te, z którymi gminy spotkały się w pierwszym postępowaniu. Najtańsza oferta opiewała na 8,8 mln, podczas gdy gminy zamierzały przeznaczyć na odpady 4,1 mln złotych. Jak już kilkukrotnie wskazywaliśmy na naszych łamach, gospodarka odpadami to system samofinansujący się – gmina nie może ani do niej dokładać, ani na niej zarabiać. Wszystko muszą pokryć opłaty ponoszone przez mieszkańców. Gminy próbowały więc zwiększyć kwotę, jaka miała zostać przeznaczona na odbiór odpadów. W lipcu radni w Szczekocinach podjęli jednak uchwałę dot. stawek za śmieci w takiej wysokości, która nie pozwoliła na podpisanie umowy z wykonawcą, mogącym odbierać odpady z czterech gmin. To spowodowało, że grupa zakupowa nie była w stanie zwiększyć w postępowaniu kwoty na realizację zamówienia, a postępowanie trzeba było unieważnić.
Wtedy Żarnowiec musiał przeprowadzić postępowanie, by jakaś firma mogła odbierać odpady od sierpnia do października. Teraz grupa zakupowa, składająca się już nie z pięciu, a z trzech gmin – Pilica, Żarnowiec, Irządze – po raz kolejny próbują wyłonić w drodze przetargu firmę, która zajmie się odbiorem i zagospodarowaniem odpadów z terenu tych gmin. Liderem grupy został tym razem Żarnowiec. Gmina ogłosiła już przetarg, a czas składania ofert upływał w poniedziałek 23 września. W zamieszczonej w Biuletynie Informacji Publicznej informacji z otwarcia ofert dowiadujemy się, że gminy zamierzają przeznaczyć na to zamówienie 3.020.000,00 zł brutto. W postępowaniu wpłynęły dwie oferty. Konsorcjum firm REMONDIS z Warszawy i Zakład Gospodarki Komunalnej z Zawiercia zaoferowało cenę nieznacznie przekraczającą 3,3 mln złotych. Z kolei druga oferta została złożona przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych „TAMAX” z Sędziszowa, a jej cena to nieco ponad 3,5 miliona złotych. Różnica pomiędzy środkami jakimi dysponują gminy a cenami przedstawionymi przez oferentów nie jest tak duża, jak miało to miejsce w przypadku poprzednich przetargów. Mimo wszystko środków wciąż brakuje. Zobaczymy, czy gminy dadzą radę wygospodarować jeszcze trochę pieniędzy, by móc wybrać najkorzystniejszą ofertę i podpisać umowę z wykonawcą. (es) Foto: UG Irządze
Napisz komentarz
Komentarze