(Pradła) Takie hasło można było przeczytać na transparentach, które przywieźli ze sobą na finał programu „Mam talent” fani Kasi Sochackiej. Nasza uczestniczka w wielkim stylu zaśpiewała niezwykle trudny utwór „Angel” z repertuaru Sarah Mclachlan.
- Widzę, że w Pradłach można znaleźć także talenty poetyckie – żartował Szymon Hołownia. Mimo że Kasia po raz kolejny zachwyciła jurorów i publiczność zwycięstwo w programie przypadło jedenastoletniej Magdzie Welc. To ona otrzymała nagrodę główną, czyli 300 tysięcy złotych. 100 tysięcy złotych od firmy Apart odebrała Sabina Jeszka z Rybnika.
- Wyglądasz tak pięknie i tak pięknie zaśpiewałaś, nie mam słów – komentowała występ Kasi Agnieszka Chylińska.
Kuba Wojewódzki był pełen obaw o to, czy tak trudny utwór będą w stanie udźwignąć telewidzowie. Jednak po chwili dodał:
- Nie ważne czy śpiewasz dobrze, czy bardzo dobrze, ty jesteś muzyką dziewczyno -Małgorzata Foremniak dziękowała naszej uczestniczce za jak to sama określiła „ucztę wzruszeń”.
- Znokautowałaś nas jak Andrzej Gołota. Taka mała skromna dziewczyna, a uderzenie ma atomowe – podsumował występ Katarzyny Sochackiej Marcin Prokop.
Mimo, że naszej perełce nie udało się wygrać, to i tak odniosła wielki sukces. Mieszkańcy powiatu może nie stawiali jej, jak to określił Szymon Hołownia „bram triumfalnych”, ale cieszyli się, że jurorzy nareszcie dostrzegli kogoś z małej miejscowości.
- Finał MT był dla mnie czymś niezwykłym. Cieszę się, że w maju odważyłam się wziąć udział w castingu. Warto czasem odnaleźć w sobie odrobinę odwagi, by potem mieć tak cudowne doświadczenia i wspomnienia. W finale nie miałam większych nadziei na wygraną, bo tak czy inaczej, ja już czułam się wygrana. Dziękuje wszystkim, którzy na mnie głosowali, bo to dzięki nim w tym finale się znalazłam – kwituje uczestniczka. Tekst: (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze