Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 00:40
Reklama

STAW CZY NIELEGALNA KOPALNIA PIASKU?

Gdy mieszkańcy Bonowic słyszą nazwisko „Mejer” to myślą „odpady, chemikalia, skażenie środowiska. Artur Mejer został oskarżony o spowodowanie znaczących szkód w środowisko naturalnym, poprzez zakopanie odpadów w Bonowicach, pomiędzy dwoma rzekami Krztynią i Żebrówką. Obie są dopływami Pilicy. Proces w którym Artur Mejer jest jednym z oskarżonych ciągle nie ruszył przed Sądem Rejonowym w Rybniku, ale jest pewne, że wobec Artura Mejera zarzuty będą musiały być umorzone. Mężczyzna zmarł nagle w 2022 roku, w wieku ledwie 55 lat. Gdy Damian Mejer, syn zmarłego, zamieszanego w zakopywanie odpadów w Bonowicach, obok działek na których zakopane zostały odpady, ustawił kruszarkę do gruzu (na własnym terenie) natychmiast mieszkańcy zawiadomili policję, że może tu się odbywać coś nielegalnego. KPP Zawiercie ciągle bada tę sprawę. Gdy Damian Mejer w Gustawowie, na granicy z Tęgoborzem zaczął kopać staw, natychmiast pojawiły się obawy mieszkańców, że zwiezie im tu odpady, albo że przynajmniej jest to nielegalna kopalnia piachu. Zawiadomili Okręgowy Urząd Górniczy w Krakowie o swoich podejrzeniach. Po pytaniach, czy możliwe jest, że są to nielegalne prace górnicze, wysłanych do KPP Zawiercie przez naszą redakcję, zawierciańska policja zapowiedziała zbadanie sprawy. Gdzie jest prawda? Damin Mejer kopie staw, czy pod pozorem budowy stawu wydobywa surowce mineralne?
Kliknij aby odtworzyć
Podziel się
Oceń

Artykuł ukazał się 17 marca 2023 w nr 11 Kuriera Zawierciańskiego.

Damian Mejer: -Buduję staw, mam zgłoszenie wodno-prawne. Wszystko jest legalne. Na podstawie art. 394 ust. 1 pkt 9 Ustawy prawo wodne staw zbierający wody deszczowe, o powierzchni do 5000 mkw i głębokości do 3 metrów buduje się na takie zgłoszenie. Mogę przyjechać do redakcji i pokazać, że mam zgłoszenie, potwierdzone przez Kierownica Nadzoru Wodnego w Koniecpolu.
Spotykamy się w redakcji Kuriera Zawierciańskiego. Damian Mejer pokazuje nam potwierdzenie podpisane przez Kierownika Nadzoru Wodnego w Koniecpolu Andrzeja Włodarczyka z PGW Wody Polskie, że na podstawie wniosku z 12.10.2022 inwestor Damian Mejer dokonał zgłoszenia budowy stawu,  który nie będzie zasilany wodą z istniejących cieków wodnych, ale wyłącznie wodami opadowymi lub roztopowymi. Staw powstanie na działce nr 611 w Gustawowie. 
Damian Mejer: -Przed rozpoczęciem budowy rozmawiałem z sołtyską Gustawowa, że będę staw kopał. Byłem u sołtysa Tęgoborza, ale go nie zastałem, z jego mamą rozmawiałem. Wszystkim mówię, że buduję staw, że jakby mieli jakieś wątpliwości, to można przyjść, zobaczyć. Teren nie jest ogrodzony. Wiem, że moje nazwisko źle się kojarzy, z powodu  ojca, ale ja z ojcem mam niewiele wspólnego, od czasu jam miałem 9 lat. Rodzice się rozwiedli, ze sprawami ojca w które był zamieszany nie mam nic wspólnego. 
-Pierwszy raz widzę staw o pionowych brzegach. Przecież się to panu za chwilę poobrywa. Grunt w tym miejscu opada, buduje pan staw na zboczu, nie ma tu cieków wodnych a wody nie ma co zatrzymać bo teren opada w dół. Uzyskał pan zgłoszenie wodno-prawne, ale mam wątpliwości czy budowa stawu w tym miejscu ma sens. Może jak obawiają się mieszkańcy, nie o staw chodzi, tylko o piach? Podobno sprzedawał pan ten piach z Gustawowa, na portalu OLX-mówię.
-Teraz będę brzegi ścinał. Dno uszczelnię gliną. Mam nadzieję, że woda się tu utrzyma. Może w przyszłości wybuduję tu dom. Mam rodzinę, dwóch synów, nie chcę konfliktów z sąsiadami, a wiem, że za moim nazwiskiem, z powodu ojca, ciągnie się zła opinia. Piach wywiozłem na inne moje działki, nie sprzedałem go -mówi Damian Mejer. 
Staw powstaje na skraju wsi Tęgobórz, za ostatnim domem. Na pochyłej działce szerokiej na jakieś 30 metrów, widzimy długi na 100 metrów wykop o głębokości od ok. 3 m do zera. Dno wykopu jest płaskie i nie wiadomo za bardzo co miałoby tu zatrzymać wodę w… stawie. Bo wg prawomocnego zgłoszenia wodno-prawnego inwestor rzeczywiście staw może tu budować. Choć nie widać wody, a odwiedzamy Gustawów tuż po roztopach. Na dnie wykopu tylko kilka kałuż.


-Liczę, że woda się pojawi -mówi Damian Mejer.
-Nasz informator twierdzi, że w Szczekocinach też pan, albo ktoś z rodziny miał budować staw przy ulicy Żarnowieckiej. Ale stawu tam nie ma, za to pokazano nam miejsce, gdzie były głębokie wykopy. Widać jeszcze pozostałości prac ziemnych. Coś tam zakopano? -pytamy. 
-Nic o tym nie wiem, nie budowałem tam stawu, choć potwierdzam, że w pobliżu jest mój dom i mamy -mówi Damian Mejer.
Jeszcze przed rozmową z Damianem Mejerem pytamy w Urzędzie Miasta i Gminy Szczekociny, czy na działkę 611 właściciel występował o warunki zabudowy. Zgodnie z mapami geodezyjnymi (geoportal.gov.pl) jest to teren rolniczy  grunty rolne V klasy: -Nie, na tę działkę nikt nie występował o decyzję o warunkach zabudowy -informuje nas  Jolanta Gradzińska z UMiG Szczekociny. 
Później dowiadujemy się, że inwestor skorzystał z innej ścieżki prawnej, trybu zgłoszenia budowy stawu na wody opadowe. Prawnik z tytułem naukowym doktora habilitowanego z zakresu prawa ochrony środowiska i prawa górniczego, który prosi o nie wymienianie nazwiska, ze względu na fakt, że często  występuje w podobnych sprawach przed sądami administracyjnymi komentuje: -Art.  394 ust. 1 pkt 9 Ustawy Prawo Wodne to idealny przepis, żeby pod pozorem budowy stawu, nielegalnie kopać piach, żwir czy inne surowce naturalne. Uzyskanie koncesji na budowę kopalni odkrywkowej to droga trudna i kosztowna. Prościej jest zgłosić budowę stawu. Znam wiele takich spraw, gdzie na zgłoszenie budowy stawu wybrano surowce mineralne, degradując teren.
-To nie mój przypadek. Mam żonę, dzieci. Chcę tu dom wybudować. Nic nielegalnego. Spotkajmy się za pół roku, teren będzie dużo lepiej zagospodarowany -mówi Damian Mejer.
Dziennikarz: -Na pewno sprawdzimy. Sam pan przyznał, że nazwisko sąsiadom może się źle kojarzyć, stąd ich obawy. Jak pani widzi, jak pan się pojawia, to zaraz są zgłoszenia na policję, do gminy, do Okręgowego Urzędu Górniczego. Po prostu obawiają się, czy w wykopie nie pojawią się jakieś odpady. 
D. Mejer: -Zapewniam, że nic takiego się nie stanie. Chcę oczyścić nazwisko. Ja jestem miłośnikiem przyrody.

Możemy tylko stwierdzić, że „trzymamy za słowo”. Oby Damianowi Mejerowi faktycznie udało się oczyścić rodzinne nazwisko, które w Szczekocinach, Bonowicach, Tęgoborzu na razie kojarzy się nie z ekologią, tylko środowiska zanieczyszczeniem i działalnością przestępczą. Sam przyznał, że tak jest. Razem z mieszkańcami będziemy się bacznie przyglądać, czy staw to staw będzie. 

 



Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KingaTreść komentarza: Stanisław pisze po polsku jak autorzy ogłoszeń o spadku 🫢Data dodania komentarza: 16.05.2024, 07:06Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: AngelaTreść komentarza: Spyra / jak już pisaliście ostatnio / to kłamca. Nic dodać nic ująć. Wybraliście go Sobie to teraz go macie na 5 lat. Brawo Porębianie.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 14:52Źródło komentarza: Poręba, czyli polityka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: Ani Konar ani NemśTreść komentarza: Będzie zawierciański tuskostan. Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi, już zapomnieli Mazura z PO. "Depisyzacja" ? Tylko że ona słuchała ludzi, dziś będziecie mieć kopalnię która zniszczy nam miasto, zielony ład budynkowy i grzewczy oraz wysokie rachunki i będziecie szczęśliwi.Data dodania komentarza: 10.05.2024, 10:21Źródło komentarza: W JUTRZEJSZYM WYDANIU PAPIEROWYM KURIERA: KONIEC PIS W POWIECIE ZAWIERCIAŃSKIM!Autor komentarza: StanisławTreść komentarza: Dzień dobry teraz zostałem naciognienty na darmowe kasę ale w porę ocknełem się i skontaktowałem się z Bankiem HSBC kturu miał mi przelać te darmowe okazało się że żadnej darowizny niema a dokumenty soł podrobione ale oszuści chcieli dalszych wpłat i tłumaczenie że ich placówka nie udostępniła wszystkich dokumentów do głównego bankuData dodania komentarza: 10.05.2024, 04:28Źródło komentarza: MILIONY SPADKU LUB DAROWIZNY? TO ZWYKŁE OSZUSTWO!Autor komentarza: ani pisTreść komentarza: głupia pisowska propaganda, i tyleData dodania komentarza: 08.05.2024, 14:33Źródło komentarza: Zielone światło dla ZawierciaAutor komentarza: brounTreść komentarza: Gaśnicowi wyznawcy wyszli ze swych onucowych pościeli i ujadają!Data dodania komentarza: 08.05.2024, 12:19Źródło komentarza: Zielone światło dla Zawiercia
Reklama
Reklama
Reklama