Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 17 marca 2025 08:22
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

ALURON VIRTU WARTA ZAWIERCIE MISTRZEM I LIGI!

(Zawiercie, Suwałki) W piątym meczu play-off musiało dojść do tie-breaka, aby wyłoniony został zwycięzca I ligi. Drużyna Aluron Virtu Warta Zawiercie spisała się znakomicie i złote medale zawisły na szyjach podopiecznych Dominika Kwapisiewicza. Zawiercianie w finale spotkali się z drużyną Ślepsk Suwałki. W ostatnim meczu rywalizacja ponownie przeniosła się do Suwałk, gdzie pojechali również kibice z Zawiercia. Pierwsze miejsce w lidze to historyczny moment dla drużyny Aluron Virtu Warta Zawiercie i jednocześnie w ponad 100-letniej historii miasta. Przed zawodnikami z Zawiercia teraz mecze barażowe do PlusLigi, które rozegrają z AZS Częstochowa.
Podziel się
Oceń

(Zawiercie, Suwałki) W piątym meczu play-off musiało dojść do tie-breaka, aby wyłoniony został zwycięzca I ligi. Drużyna Aluron Virtu Warta Zawiercie spisała się znakomicie i złote medale zawisły na szyjach podopiecznych Dominika Kwapisiewicza. Zawiercianie w finale spotkali się z drużyną Ślepsk Suwałki. W ostatnim meczu rywalizacja ponownie przeniosła się do Suwałk, gdzie pojechali również kibice z Zawiercia. Pierwsze miejsce w lidze to historyczny moment dla drużyny Aluron Virtu Warta Zawiercie i jednocześnie w ponad 100-letniej historii miasta. Przed zawodnikami z Zawiercia teraz mecze barażowe do PlusLigi, które rozegrają z AZS Częstochowa.

 

 

Spotkanie, które odbyło się 13 kwietnia, lepiej zaczęło się dla gospodarzy, którzy już na początku pierwszego seta prowadzili 4:0. Szybka reakcja Dominika Kwapisiewicza i czas dla jego drużyny spowodowały, że po krótkiej przerwie zapunktował Sebastian Warda, a później Łukasz Kaczorowski asem serwisowym. Jednak gra nie szła zupełnie po myśli gości, widać było sporo nerwów, były kłopoty ze skończeniem ataku. Przy wyniku 2:8 dla Ślepska, trener Kwapisiewicz poprosił o kolejny czas, ale i ta przerwa nie przyniosła żadnych efektów. Zawodnicy z Suwałk ciągle zdobywali punkty, dzięki skutecznym kontratakom, a zawiercianie dalej popełniali błędy. Na 12:3 wynik podnieśli: Rawiak i Szaniawski, dzięki asom serwisowym. Trener Kwapisiewicz próbował ratować drużynę zmianami, ale i to niewiele pomogło. Wynik podniósł się na 9:15 przy skutecznym ataku Michała Żuka. Po serwisie Łukasza Swodczyka, tym razem trener Dima Skoryy poprosił o czas. Ale stan punktowy był już 17:11 dla gospodarzy. Po tej przerwie zawiercianie zaczęli odrabiać straty, m.in. dzięki atakom Kamila Gutkowskiego i Łukasza Kaczorowskiego. W końcówce tej partii zawodnicy Warty obronili pięć setballi, doprowadzając do wyniku 24:24. Dalej gra toczyła się już na przewagi i ostatecznie to gospodarze wygrali pierwszy set wynikiem 26:24.

 

W drugim secie zawiercianie wyraźnie wrócili do gry. Dzięki zagrywce Michała Żuka na tablicy pokazał się wynik 4:1. Przy stanie 6:2, kiedy atak przestrzelił Szaniawski, trener gospodarzy poprosił o czas. W tym secie wyraźnie było widać, że Ślepsk nie radzi sobie w ataku. Przestrzelił także Rawiak, który wszedł do gry za Lesiuka. Po znakomitej zagrywce Jana Tomczaka zawodnicy Ślepska zmniejszyli straty do dwóch punktów (7:9). Zawiercianie od razu odbudowali przewagę udanym blokiem na Winniku i zagrywką Łukasza Swodczyka. W tym momencie Zawiercie prowadziło już pięcioma punktami (12:7), a kilkupunktowa przewaga utrzymała się do momentu, kiedy o czas poprosił trener Skoryy (17:11). Przerwa w grze nie przyniosła korzyści gospodarzom. Po nieudanym ataku Lindy i Skrzypkowskiego, zawiercianie prowadzili już dziewięcioma punktami (20:11). W tym secie to Aluron Virtu pewnie dążył do wyrównania stanu meczu (23:13).Druga partia zakończyła się autowym atakiem Ślepska Suwałki i wynikiem korzystnym dla gości 25:14.

 

Początek trzeciego seta był dość wyrównany, ale szybko zawodnicy Warty odskoczyli dwoma punktami i na tablicy ukazał się wynik 5:3. Jednak przy skutecznej zagrywce Skrzypkowskiego gospodarze wyszli na dwupunktowe prowadzenie (7:5). Zawodnicy Aluron Virtu szybko wyrównali wyniki i po ataku Łukasza Swodczyka było już 8:8. Warta jednak szybko zdobyła przewagę doprowadzając do wyniku 12:9. Ślepsk znowu szybko odrobił straty dzięki skutecznemu atakowi Winnika i na tablicy oglądaliśmy już tylko jednopunktową przewagę zawiercian (13:12). W tej partii zawodnicy Aluron Virtu mieli tylko niewielką przewagę. Po udanym ataku i bloku Hunka był już remis 17:17, a potem to gospodarze wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Zacięta walka jednak toczyła się punkt za punkt (20:20). Po udanym ataku Warty zawiercianie znowu wyszli na prowadzenie (23:22). Trzeci set, to kolejna gra na przewagi i mnóstwo nerwów, a przy tym nieudane zagrywki po obu stronach. W końcówce seta Łukasza Kaczorowskiego zablokował Hunek i skutecznie skończył atak doprowadzając swoją drużynę do zwycięstwa w secie 29:27. W całym spotkaniu Ślepsk prowadził 2:1.

 

W czwartej partii zawodnicy z Zawiercia od razu wyszli na prowadzenie 4:0. Trener gospodarzy poprosił o czas. Po przerwie Skrzypkowski zdobył pierwszy punkt dla Ślepska i od tego momentu suwałczanie zaczęli odrabiać straty, ale i tak to Aluron Virtu miał przewagę na boisku (7:6). Po błędzie Winnika i skutecznym ataku Łukasza Kaczorowskiego zawiercianie znowu mieli kilkupunktową przewagę (13:8). Ale Hunek po udanym bloku zmniejszył straty swojego zespołu do trzech punktów (13:16). Ten set jednak wskazywał na to, że konieczny będzie tie-break. As serwisowy Kamila Gutkowskiego spowodował aż sześciopunktową przewagę zawiercian (18:13). Kolejne punkty dla gości zdobył Łukasz Kaczorowski i na tablicy pokazał się wynik 20:15. Zawiercianie spokojnie kontrolowali grę. Jednak w końcówce seta zawodnicy Ślepska zmniejszyli straty do 2 punktów (20:22). W tym momencie o czas dla swojej drużyny poprosił trener Kwapisiewicz. Po przerwie Łukasz Kaczorowski i Kamil Gutkowski doprowadzili do wyniku 24:20. Pięknym asem serwisowym ten set zakończył Kamil Długosz i wynikiem 25:20.

 

W decydującym secie zawiercianie od razu wyszli na prowadzenie 2:0. Chwilę później Aluron Virtu prowadził już 5:2. W tym secie Łukasz Kaczorowski niemal każdą piłkę zamieniał na punkt. Skutecznością popisał się również Łukasz Swodczyk i przy zmianie stron zawiercianie mieli trzypunktową przewagę (8:5). Po zmianie stron i skutecznej zagrywce Swodczyka goście mogli się cieszyć z czteropunktowej przewagi (10:6). Jeszcze as serwisowy w wykonaniu Michała Żuka i Aluron Virtu prowadził 14:8. Ostatnia piłka powędrowała na lewe skrzydło do Kamila Gutkowskiego, a ten popisał się atakiem blok-aut. Złoto dla Aluron Virtu Warta Zawiercie w tym momencie stało się faktem.

 

Zawodnicy Aluron Virtu Warta Zawiercie po raz pierwszy w historii drużyny wznieśli w górę puchar I ligi, a na ich szyjach zawisły złote medale. MVP meczu został atakujący Łukasz Kaczorowski.

 

Ślepsk Suwałki – Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:3 (26:24, 14:25, 29:27, 20:25, 9:15)

 

Złote medale to zasługa całego zespołu, sztabu szkoleniowego i zarządu.

 

Mistrzostwo I ligi zdobyli: Jarosław Macionczyk, Jakub Lewandowski, Łukasz Swodczyk, Kamil Długosz, Michał Żuk, Kamil Gutkowski, Kamil Dębski, Łukasz Kaczorowski, Dawid Ogórek, Patryk Akala, Bartosz Dzierżanowski, Sebastian Warda, Kacper Popik, Grzegorz Wójtowicz, Paweł Filipowicz, Adam Sobolewski; sztab szkoleniowy: Dominik Kwapisiewicz, Krzysztof Makaryk, Jakub Gniado, Tomasz Banyś, Jan Such, Krzysztof Jurak; zarząd: Kryspin Baran, Paweł Jadczyk, Mirosław Bzdęga i Zdzisław Nowak.

 

BARAŻ O PLUSLIGĘ

 

Baraż o PlusLigę rozgrywany będzie do trzech wygranych spotkań. Rywalem Aluron Virtu Warta Zawiercie będzie AZS Częstochowa (ostatnia drużyna w tabeli PlusLigi). Wszystkie mecze rozgrywane będą piłkami MIKASA. Pierwsze dwa spotkania odbędą się w Częstochowie już 26 i 27 kwietnia (środa i czwartek). Mecze w Zawierciu zaplanowano na 6 i 7 maja (sobota i niedziela). Ewentualne piąte spotkanie wyznaczono w Częstochowie na 10 maja (środa). Pozostaje nam mocno trzymać kciuki za awans zawiercian do PlusLigi. (ek, fot.: www.aluronwarta.pl)

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Znamy historię Intergem. Firma posiada wielomilionowe długi, należała do (udziałowcy): Magdalena Szczepańczyk (żona prokurenta Kamila Szczepańczyka w DHD sp. z .o.o), Marcin Zając (prezes w DHD) i Marta Kolasa-Synowiec, później zastąpiona przez Kamila Szczepańczyka. W Krajowym Rejestrze Zadłużonych przy spółce Intergem jako dłużnicy pojawiają się też Marek Synowiec i Kamil Szczepańczyk. K. Szczepańczyk był w Intergem prokurentem, podobnie jak w DHD budującej Park Paderewskiego. Generalnie wygląda na to, że gdzie pojawią się w spółkach te nazwiska, to zostają po nich długi i upadłości. Opinie na gowark.pl o firmie formułowane przez byłych pracowników, wiele mówią: https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,21541239Data dodania komentarza: 27.02.2025, 11:33Źródło komentarza: Projekt „Park Paderewskiego” z nowym prezesem. Obwiniany o malwersacje zarząd zawieszonyAutor komentarza: KarolTreść komentarza: Konfederacja domaga się likwidacji obowiązkowych składek ZUS. Czyli rozumiem, że jak dostaną raka to będą się leczyć za swoje, że jak ich kobieta będzie rodzić to zapłacą około 10.000 zł za poród. Za opiekę nad noworodkiem. Jak złamią np. nogę to też sobie zapłacą, chyba, że pójdą do znachora do będzie taniej ale bez znieczulenia. ha..ha Nic nie jest doskonałe ale jak w Ameryce bez opieki zdrowotnej nie chciałbym żyć.Data dodania komentarza: 27.02.2025, 10:30Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatów J Autor komentarza: Dane do wiadomości redakcjiTreść komentarza: Dzień dobry, zapoznałem się z Pana artykułem na temat DHD w Zawierciu. Jesteśmy firmą wynajmującą luksusowe samochody w formule długoterminowej, i mieliśmy styczność z P. Zając oraz P. Szczepańczyk (spółka Intergem). Wynajmowali od nas łącznie 6 pojazdów: 2 x BMW X5, 2 x Mercedes GLE, BMW serii 5 oraz Audi A4. Pojazdy zostały ostatecznie odebrane z powodu zaległości przekraczających 3 miesiące. Sprawa w sądzie wygrana, mimo prawie 2-letniej batalii gdzie przesyłane były niezgodne z prawdą umowy i protokoły. Spółka nie spłaciła swoich zobowiązań mimo prowadzonej egzekucji komorniczej. Wystarczy przejrzeć wpis w KRS, oraz przejrzeć Krajowy Rejestr Długów. Kamil Szczepańczyk jest kilkukrotnie skazany prawomocnym wyrokiem sądu, dlatego nie może zasiadać w zarządzie ani prowadzić sp. z o. o., dlatego figuruje tylko jako prokurent. Kilkukrotnie byliśmy wzywani do prokuratury celem złożenia wyjaśnień o zależnościach biznesowych miedzy naszymi firmami. Pracownicy w Intergem z posiadanych informacji również pozostali bez ostatnich wypłat, opłaconych zaliczek na podatek dochodowy, zusów oraz pitów (polecam profil gowork Intergem).Data dodania komentarza: 27.02.2025, 09:35Źródło komentarza: Projekt „Park Paderewskiego” z nowym prezesem. Obwiniany o malwersacje zarząd zawieszonyAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kombinatorzy murem za kombinatorem brawooooooData dodania komentarza: 26.02.2025, 14:20Źródło komentarza: RUSZA AKCJA SAMORZĄDOWCY ZA TRZASKOWSKIMAutor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatów
Reklama
Reklama
Reklama