Przemsza Siewierz – Warta Zawiercie – 2:1 (1:1)
W sobotę 13 marca Warta Zawiercie nie sprostała w meczu kontrolnym Przemszy Siewierz. Gole dla gospodarzy strzelał z rzutów karnych Ernest Szyja. Bramkę dla gości zdobył Mateusz Kucharski.
W ekipie gospodarzy jak widać coraz więcej jest wychowanków MKS-u Myszków. W Przemszy obok Stańczyka, Szyi i Błaszczyka wystąpił także Przemysław Fajer. Wyżej notowani gospodarze wygrali z Wartą w potyczce na śniegu. Goście mogli jednak czuć niedosyt, ponieważ obie bramki stracili po rzutach karnych. Najpierw arbiter dopatrzył się faulu u interweniującego Dawida Gajeckiego. Z jedenastki skorzystał Ernest Szyja. Do remisu doprowadził Kondas, który popisał się kapitalnym uderzeniem w okienko. Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem arbiter podyktował kolejnego karnego, po zagraniu ręką przez Kucharskiego. Szansy po raz drugi nie zmarnował Szyja. W drużynie z Zawiercia zabrakło kontuzjowanych Błażeja Prędkiego, Łukasza Kozłowskiego i Patryka Grima.
Warta Zawiercie: Nowak - Jaworski - Gumulski, Gajecki, Mukamiełow, Kucharski, M Kozłowski, Majchrzak, Kondas, Czapla, Gryc, D Zieliński. Na boisku pojawili się również: T Turlej, Cholewka, Przybysz.
Przemsza Siewierz: Stańczyk- Niedziela, Kalarus, Korczewski, Błaszczyk, Sikorski, Szwierczyński, Cichoń, Fajer, Szyja, Kozyra. Na boisku pojawili się również: Ziętek, Dokupin. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze