Wydarzenia nocy z 27/28 lipca 2019 roku ich możliwy przebieg były szeroko opisywane w mediach. My pisaliśmy, cytując treść zawiadomienia Arkadiusza S. zawierciańskiego taksówkarza, że -w ocenie taksówkarza- pijany Łukasz Konarski po libacji w bloku u przy ul. Blanowskiej 30, rzucił się na niego, próbował dusić, gdy kierowca odmówił kursu z nietrzeźwym pasażerem. Do prokuratury taksówkarz napisał w zawiadomieniu: pasażer „zaczął mamrotać pod nosem, nic nie rozumiałem z jego wypowiedzi. Następnie, bez żadnego powodu, zaczął mnie dusić oraz atakować słownie”. Pisaliśmy o tym od sierpnia 2019, m in. w artykule „Mroczne życie prezydenta Zawiercia”. Pisaliśmy wtedy, że Kierowca nie otrzymał zapłaty za kurs. Za zamówioną taksówkę nie zapłacił ani zamawiający- jeden z naczelników w Urzędzie Miasta Zawiercie, ani sam Łukasz Konarski, który wsiadł do taksówki.
Po 8 miesiącach prokuratura uznała, że brak jest dowodów wystarczających do stwierdzenia, że do całego zajścia w ogóle doszło. (JotM)
Brak dowodów na napaść na taksówkarza
(Zawiercie, Lubliniec) Prokuratura Rejonowa w Lublińcu 30 marca 2020r, umorzyła śledztwo dotyczące podejrzenia napaści na taksówkarza. Nie znamy uzasadnienia decyzji, Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Piotr Wróblewski wyjaśnia, że podstawą umorzenia śledztwa jest w ocenie prokuratury z Lublińca brak danych dostatecznie potwierdzających, że do takiego czynu doszło. Decyzja o umorzeniu śledztwa nie jest jeszcze prawomocna, ale dotychczas zażalenie poszkodowanego taksówkarza nie wpłynęło. Sprawa była głośna, gdyż Arkadiusz S., taksówkarz, jednocześnie pracownik OsiR-u, czyli jednostki podległej prezydentowi Zawiercia twierdził, że pijany napastnik, który go podduszał, gdy taksówkarz odmówił kursu z pijanym pasażerem, to miał być właśnie Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski. Później pojawiły się sugestie, że taksówkarzowi grozi zwolnienie z pracy, Konarski zaprzeczał. Ciekawe teraz, czy po umorzeniu śledztwa pracownik OSIR-u zachowa posadę...
- 29.06.2020 16:46 (aktualizacja 24.03.2024 17:52)
Napisz komentarz
Komentarze