Bolesław Koścień za swoje działania i postawę podczas II wojny światowej odznaczony został Orderem Virtuti Militari oraz udekorowany Krzyżem Walecznym Polskim, Angielskim i Francuskim.
W wieku 18 lat, jako polski lotnik, przedostał się przez Rumunię do Francji. Gdy wybuchła II wojna światowa brał udział w działaniach wojennych w szeregach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Następnie, podobnie jak większa część polskich pilotów, został ewakuowany do Wielkiej Brytanii.
W mieście Blackpool, które było głównym ośrodkiem polskiego lotnictwa w czasie II wojny światowej kształcił swoje umiejętności jako pilot oraz uczył się języka. Tutaj poznał również swoją przyszłą żonę Patrycję. Z czasem został pilotem bombowca Wellington. Podczas bombardowania Frankfurtu nad Menem jego samolot został zestrzelony i awaryjnie lądował. Pomimo kilkudniowej ucieczki został pojmany i uwięziony na resztę wojny jako jeniec wojenny.
Po wojnie Bolesław Koścień wrócił do Blackpool, gdzie założył rodzinę i podjął pracę. Był również członkiem klubu oficerskiego Polish Eagle Club. Jego żona, Patrycja, tak wspominała męża: „był zawsze pracowitym, skromnym i bezinteresownym człowiekiem, który kochał i troszczył się o swoją rodzinę”.
Bolesław Koścień zmarł 19.01.1996, w wieku 74 lat. Został pochowany na cmentarzu Carleton w Blackpool. Jego trumna została owinięta flagą w kolorach polskich sił zbrojnych. Na cmentarzu parafialnym w Szczekocinach znajduje się grób rodziny Kościeniów z tablicą pamięci bohatera II wojny światowej, rodem z Bonowic.
Życiorys Bolesława Kościenia i działania wojenne jako pilota zostały opisane w prasie brytyjskiej w „Evening Gazette” z dn. 31.01.1995 r.
Czesław Orliński
Napisz komentarz
Komentarze