Do kradzieży doszło w sobotę wieczorem, 21 maja. O zdarzeniu policjantów poinformował 62-letni mężczyzna. Jak poinformował stróżów prawa, ktoś ukradł mu portfel, w którym były 4 tysiące złotych i dokumenty. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy szybko ustalili, kto mógł połaszczyć się na cudzą własność.
Poszkodowany przed kradzieżą pił alkohol z kolegami. To, że został okradziony, zauważył, gdy wytrzeźwiał. Policjanci ustalili, który z „kolegów” okradł 62-latka. W poniedziałek (23 maja) zatrzymano bezdomnego 59-latka. Pijany mężczyzna trafił do aresztu. Choć przekonywał mundurowych, że nie ma nic wspólnego z kradzieżą, to w jego kieszeni znaleziono ponad 2 tysiące złotych. Było tam również pokwitowanie zapłacenia grzywny sądowej w wysokości tysiąca złotych.
- Jak się okazało, skradzioną gotówkę przeznaczył na poczet swoich kar… Wczoraj (24 maja – red.) usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia – informuje Policja. (es) Foto: KPP Myszków
Napisz komentarz
Komentarze