Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 11:19
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ulica OKIENNIK: MIESZKAŃCY CHCĄ ZABLOKOWAĆ WYWŁASZCZENIA

Ulica Okiennik od Skarżyc w stronę drogi krajowej Zawiercie-Kroczyce jest ulicą powiatową, którą do końca 2022 roku Starostwo Powiatowe w Zawierciu miało przebudować, budując nową nawierzchnię, odwodnienie a nawet ścieżkę rowerową. Ale jest lipiec 2023, przebudowa ulicy Okiennik nie uzyskała nawet pozwolenia na budowę, więc mieszkańcy ulicy stawiają staroście Gabrielowi Dorsowi coraz bardziej niewygodne pytania: jakim cudem, skoro nie ma zatwierdzonego projektu, nie ma pozwolenia na budowę (tzw. „ZRID”) już prawie rok temu wykonawca zerwał stary asfalt i wybudował część kanalizacji deszczowej? Nie chcemy tej drogi tej drogi w tym kształcie, wywłaszczeń i ścieżki rowerowej -mówią mieszkańcy, którzy niedawno zyskali ważnego sprzymierzeńca. Bezsens inwestycji zaczął dostrzegać wykonawca, firma Bitum sp. z o.o., która puszcza oko do mieszkańców i na razie nieoficjalnie wyraża zamiar wycofania się z realizacji inwestycji:
ulica OKIENNIK: MIESZKAŃCY CHCĄ ZABLOKOWAĆ WYWŁASZCZENIA
Starosta Gabriel Dors z PiS tłumaczył się przed mieszkańcami ulicy Okiennik, jak to możliwe, że choć nie ma ZRID (zezwolenie na budowę) ani pozwolenia wodno-prawne. Sprawa kryminalna?
Podziel się
Oceń

„Chcemy wycofać się z tej inwestycji, ale nie chcemy zostawić mieszkańców „na lodzie”. Chcielibyśmy dokończyć budowę samej drogi, żeby mieszkańcy  mieli ulicę w przyzwoitym standardzie. Badania natężenia ruchu na tej ulicy wykazały, że ruch tam jest niewielki, co podważa sens budowy ścieżki rowerowej. Umowę z powiatem realizujemy w formule „zaprojektuj i buduj”, więc dopiero na tym etapie, gdy geodeci weszli w teren, zobaczyliśmy ogromną skalę wywłaszczeń terenu, jaką musielibyśmy zafundować mieszkańcom ulicy. To bez sensu” -mówi nam na razie nieoficjalnie przedstawiciel spółki, z którym spotkał się nasz dziennikarz. 

Ulica Okiennik w Zawierciu. Mieszkańcy dokumentują jak budowano kanalizację deszczową, której część teraz się rozbiera. Nie ma żadnej dokumentacji ani pozwoleń na jej wykonanie, gdyż jest to instalacja wymagająca pozwolenia na budowę, ZRID i uzgodnień z Wody Polskie. 


Dokładnie to samo mieszkańcy ulicy słyszą od geodetów wchodzącym im na teren nieruchomości, pracowników firmy Bitum: -Pracownicy firmy, którzy ostatnio coraz wolniej, ale coś tam budują, np. niedawno wyrywali kilka studzienek kanalizacji, wcześniej zabudowanych, rozmawiają z nami i tam każdy wie, że firma chce się z tej budowy elegancko wycofać. Nie ma mieszkańca ulicy, który nie byłby z tej inwestycji zadowolony, jak zobaczyliśmy jak to ma być zbudowane. Żeby powstała ścieżka rowerowa, muszą być ogromne wywłaszczenia. Niektórzy stracą setki metrów kwadratowych nieruchomości, trzeba rozbierać nowe płoty. Teren jest bardzo pofałdowany. Na płaskiej mapie rysuje się wszystko łatwo, ale jak zobaczyliśmy, że na tej bocznej drodze, powstaną głębokie na kilka metrów rowy, albo strome skarpy, to się za głowy łapiemy! -mówią mieszkańcy. 
Mieszkańcy ulicy Okiennik po części za namową naszej redakcji zorganizowali się, wynajęli wspólnie prawnika i wspólnie, chcą wykazać nie tylko bezsensowność, ale przede wszystkim bezprawność już realizowanej inwestycji. A argumentów im nie brakuje. Pełnomocnikiem grupy na razie 11 mieszkańców, został adwokat Paweł Matyja. Jak się dowiadujemy, wkrótce na biurko  Starosta Zawierciański Gabriel Dors dostanie od adwokata  reprezentującego mieszkańców ulicy Okiennik „wezwanie do zmiany sposobu wykonania inwestycji”. 
2 czerwca 2023 mieszkańcy ulicy szczelnie wypełnili salę obrad w Starostwie Powiatowym w Zawierciu. Na sali kilkadziesiąt osób. Zaczął starosta Gabriel Dors, który próbował się wytłumaczyć, skąd pomysł przebudowy ulicy Okiennik: -Jeździłem tą ulicą do pracy, widziałem jak  jest zaniedbana. Pojawiła się szansa pozyskania środków na jej przebudowę, ale musiała to być nowa inwestycja, a nie remont. Stąd pomysł budowy ścieżki rowerowej, żeby spełnić warunki  dotacji. Uzgodniliśmy z Miastem Zawiercie, że powstanie ścieżka pieszo- rowerowa, do której miasto dołoży 1,67 mln zł. Cała inwestycja miała zamknąć się kwotą 8-9 mln zł -mówił G. Dors.
Mieszkańcy coraz głośniej wyrażali swoje niezadowolenie: -We wrześniu 2022 zerwaliście asfalt. Całą zimę nikt nam drogi nie odśnieżał, bo to to „teren budowy”. Macie chociaż projekt budowlany? 
-Nie mamy projektu, tworzymy go -wyjaśniała naczelnik Wydziału Inwestycji Beata Rachtan
Jej odpowiedź wywołała salwę śmiechu wśród mieszkańców: -To jest kabaret! -mówili.
Najwięcej emocji wśród mieszkańców, budzi skala wywłaszczeń, jaka ma być niezbędna, żeby powstała ulica ze ścieżką rowerową. Niektórzy mieszkańcy zarzucają, że ich działki staną się bezużyteczne. Strome skarpy i głębokie rowy spowodują, że wybudowane nowego dojazdu do ich domów stanie się niemożliwe: -Zabierzecie mi 600 mkw działki budowlanej. Zostawicie mnie bez dojazdu! -mówił jeden z mieszkańców.
Próbował uspokajać starosta G. Dors, ale nie wyszło mu to na dobre: -Niemożliwe, żeby zostały działki bez dojazdu. 
Małgorzata Głąb, jedna z mieszkanek: -Nie ma projektu, po 2 latach się dowiadujemy, że dobro drogi ważniejsze niż dobro mieszkańców.

Nie ma projektu więc jak budują? Być może sprawą powinna zająć się prokuratura!

Starosta Gabriel Dors tłumaczył się z przed mieszkańcami ulicy Okiennik, jak doszło do tej absurdalnej inwestycji.  Jak mu zabrakło agrumentów to wyszedł z sali

Wykonawcą inwestycji „przebudowa drogi powiatowej na w/w odcinku, przebudowa skrzyżowań z drogami podporządkowanymi, przebudowa i budowa ścieżki pieszo-rowerowej, przebudowa infrastruktury dla komunikacji publicznej, przebudowa i budowa zjazdów publicznych i indywidualnych, budowa poboczy gruntowych, budowa i przebudowa rowów drogowych, przebudowa kanalizacji deszczowej jako instalacji odprowadzającej wodę z powierzchni komunikacyjnych, przebudowa i zabezpieczenie sieci wodociągowej, przebudowa oświetlenia ulicznego, zabezpieczenie i przebudowę sieci elektroenergetycznej oraz przebudowa i zabezpieczenie istniejących sieci telekomunikacyjnych ulicy Okiennik na odcinku skrzyżowania z DP 1709 S w Skarżycach do DK 78.”
Starostwo Powiatowe w Zawierciu, z firmą Bitum sp. z o.o. podpisało umowę na wykonanie projektu inwestycji i jej wykonanie w formule „zaprojektuj i buduj”. Koszt inwestycji określono na  niecałe 9 mln zł, i choć całość miała być wykonana do końca 2022 roku, udało się wykonać tylko część prac przygotowawczych. Nie ma pozwolenia na budowę, w tym przypadku tzw. ZRIDu, czyli  „Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej”. Dla drogi powiatowej decyzję wyda starosta, i co do zasady jest to decyzja ostateczna, pozwalająca wykonawcy już wchodzić na nasze działki. Ale jest jeden tryb odwoławczy. Od decyzji administracyjnej starosty, zatwierdzającej ZRID, strony, czyli również mieszkańcy mogą odwołać się do Wojewody Śląskiego.
-Zamierzamy wykorzystać każdą ścieżkę prawną, każdą możliwość, żeby zatrzymać tę inwestycję w tym kształcie, z tymi bezsensownymi wywłaszczeniami. Naszym zdaniem inwestycja jest  nie tylko nielegalna, bezcelowa, ale mogło dojść do złamania wielu przepisów -mówią mieszkańcy.
Kanalizacja budowana na zgłoszenie? Sprawa pachnie przestępstwem urzędniczym
Jeszcze podczas burzliwego spotkania starosty z mieszkańcami 2 czerwca, spytaliśmy obecną na sali przedstawicielkę firmy Bitum, jak to możliwe, że choć nie ma  ma decyzji budowlanej ZRID, trwa budowa, powstaje nawet kanalizacja deszczowa: -Wszystkie prace wykonywane są w oparciu o zgłoszenie, które zatwierdziło nam Starostwo Powiatowe w Zawierciu -mówiła Marzena Ślęzak z Bitum sp. z o.o.
Spytaliśmy kilku specjalistów od budownictwa drogowego, i okolicznych wójtów i burmistrzów czy nową  kanalizację deszczową, wcześniej ulica miała tylko rowy, można budować „na zgłoszenie”? Odpowiedź była zawsze podobna: -To wymaga nie tylko pozwolenia  na budowę, ale też uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego od Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”. Budowa kanalizacji deszczowej bez tych dokumentów, do proszenie się o kłopoty, nawet w prokuraturze”.

WODY POLSKIE POTWIERDZAJĄ: NIKT NAM NIE ZGŁOSIŁ TYCH ROBÓT!

Na pytanie jednego z mieszkańców ulicy Okiennik PGW „Wody Polskie” odpowiedziało 14 lipca: „w zasobach SIGW nie figuruje pozwolenie wodnoprawne, ani zgłoszenie na wykonanie odwodniania drogi powiatowej nr 1725S ul. Okiennik dla firmy BITUM sp. z o.o., wg stanu na 13 lipca 2023”. 
Trudno nam jest wyobrazić sobie, że duża firma budowlana nie wie, że prace typowo inwestycyjne, wymagającą nie tylko pozwolenia na budowę, zatwierdzonego! ZRID ale też pozwolenia wodno-prawnego. Budowa się opóźnia, problemy się mnożą, więc możemy sobie wyobrazić sytuację, że ktoś w starostwie mruga okiem i sugeruje: złóżcie zgłoszenie robót remontowych, my przymkniemy oko jeszcze głębiej, bo nam zależy żeby budowa ruszyła. To hipoteza, firma musiała widzieć, że zgłoszenie robót jest mocno naciągane, ale co im do tego? Od oceny legalności zgłoszonych robót budowlanych nie jest wykonawca, tylko urzędnicy Starostwa Powiatowego w Zawierciu. A ci zgłoszenie przyjęli, nie wnieśli zastrzeżeń. Prace, których legalność można poddawać w wątpliwość ruszyły. Może wszystko by się udało, gdyby nie  mieszkańcy, którzy zrozumieli jak bardzo nie chcą przebudowy ulicy w proponowanej skali, z wywłaszczeniami i ścieżką rowerową, której sens budowy podważa sam wykonawca…
Jak się dowiedzieliśmy mieszkańcy reprezentowani przez adwokata Pawła Matyję zamierzają podnieść też argument, że umowa w firmą Bitum sp. z o.o. mogła być zawarta z zawrzeć z rażącym naruszeniem prawa. Umowę podpisali Gabriel Dors i Barbara Kozieł, podająca się za „Członka Zarządu Powiatu”. Ale Zarząd Powiatu z Dorsem i Barbarą Kozieł nigdy nie został legalnie wybrany, co skutkowało wygaśnięciem mandatów radnych w styczniu 2019 roku. Od tego czasu trwa sytuacja, która przypomina zabawę z odbezpieczonym granatem: są radni, choć nimi nie są, są członkowie zarządu, choć nimi nie są. Biorą pensje i diety, wszystkie uchwały Rady Powiatu, Zarządu Powiatu korzystają z domniemania legalności, do czasu aż ktoś w sądzie ich nie podważy. Już dwa razy Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił się od rozpoznania merytoryczne takich skarg mieszkańców, którzy skarżyli legalność podjęcia uchwał Rady Powiatu Zawierciańskiego. Za każdym razem WSA uznało, że mieszkańcy „nie mają interesu prawnego” do składania skargi. Raz była to próba zakwestionowana uchwały o likwidacji przychodni przy ulicy Niedziałkowskiego, za drugim razem pracownicy Poradni Psych. Pedagogicznej skarżyli zgodność z prawem uchwały o zamiarze likwidacji ich miejsca pracy. Możliwe, że gdyby to mieszkańcy chcieli skarżyć legalność umowy pomiędzy powiatem, a wykonawcą, albo z tych samych powodów podważać ZRID, jeżeli starosta go wyda, skutek mógłby być taki sam, czyli żaden. Ale możliwe, że mieszkańcy ulicy Okiennik właśnie zyskali potężnego sprzymierzeńca. Tym razem to wykonawca mruga okiem, że inwestycja jest bez sensu. Jej wykonanie w cenach z umowy nierealne. Delikatne szacunki zakładają, że całość będzie kosztować nie 9  na 15-16 mln zł. Z umowy już wykręciła się Gmina Zawiercie. Radni nie wyrazi zgody na dołożenie do budowy ścieżki pieszo rowerowej. Brakuje więc w budżecie inwestycji kolejnych 2-3 mln zł. Do tego podejrzenia niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników Starostwa Powiatowego w Zawierciu, którzy nie dostrzegli inwestycji w budowie kanalizacji deszczowej… Naszym zdaniem, jak wykonawca, firma Bitum podniesie jeszcze argument, że nie wiedzieli, że w imieniu powiatu umowę podpisała osoba, nie mająca uprawnień do reprezentowana Zarządu Powiatu Zawierciańskiego, i zakwestionują legalność umowy, to jest to argument o mocy bomby atomowej. 

Aktualizacja 19-09-2023: Starosta już wycofuje się rakiem ze ścieżki rowerowej!

Starosta Gabriel Dors, już ogłosił na łamach Radia Katowice (emisja 16-09-23) , że ścieżki rowerowej, której nie chcą mieszkańcy nie będzie! Słowem jednak nie wspomniał, że toczą się rozmowy z wykonawcą, jak rozwiązać problem, który sam stworzył z inwestycją, która ma polegać na ogromnych wywłaszczeniach mieszkańców z ich nieruchomości. Pan starosta popowiedział jednak, że wywłaszczenia będą! 

Gabriel Dors startuje z 7 miejsca do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości:

Na razie starosta nie wspomina słowem, że negocjacje są chyba przerzucane na "po wyborach", gdyż przebudowa ulicy Okiennik to coraz bardziej afera z podejrzeniem przestępstw urzędniczych w jego starostwie. Bo jak powstała kanalizacja deszczowa, która wymagana albo pozwolenia nabudowę, albo ZRID? A jest budowana "na głoszenie". Niestety, mieszkańcy dokumentowali każdy etap prac, o czym piszemy w piątek w Kurierze Zawierciańskim  i można powiedzieć, że zdecydowanie jest to sprawa dla prokuratury. Pod kątem przekroczenia uprawnień przez urzędników Starosty Powitatowego w Zawierciu Gabriela Dorsa. Kandydata na posła z PiS! Aż pcha się pytanie: gdzie był nadzór starosty nad urzędnikawi? Wiedział o możiwych przekrętach, naruszeniach prawa budowlanego? Sprawy nie uda się zamieść na "po wyborach"!

Zdjęcia kanalizacji deszczowej mamy z przed roku i te najnowsze z końca sierpnia 2023. Widać studzienki kanalizacji deszczowej, teraz zalane nakładką asfaltową. Jak będzie ZRID to się je odkopie?

 

Wyłudzenie środków UNII EUROPEJSKIEJ?

Nasza redakcja już przy okazji otwarcia nowego Wydziału Komunikacji, w budynku zlikwidowanej przychodni zdrowia przy ul. Niedziałkowskiego, zwróciła uwagę, że budynek był przebudowany z wykorzystaniem dotacji Unii Europejskiej w kwocie ponad 1,3 mln zł. Nie wspomniał o tym słowem podczas otwarcia starosta Gabriel Dors, ani nikt inny. To dało nam do myślenia, czy Zarząd Powiatu, z Dorsem, panią Barbarą Kozieł i resztą, czyli osobami, które członkami Zarządu Powiatu nie są mogły podpisać umowę dotacji? Czy nie doszło do wyłudzenia dotacji unijnej? Problemu nigdy nie chciał dostrzec Wojewoda Śląski, który otrzymał w tej sprawie zawiadomienie od naszej redakcji, ani Premier RP Mateusz Morawiecki, do którego wysłaliśmy skargę na bezczynność wojewody. Popytaliśmy więc wśród znanych nam polskich urzędników Komisji Europejskiej, czy OLAF, unijna instytucja do spraw ścigania nadużyć finansowych mogłaby uznać tę sprawę za wartą  zbadania: -Kolega, który pracował parę lat w OLAFie jako szef działu, mówi, że sprawa może się kwalifikować do zbadania przez OLAF i sugeruje zgłoszenie tego -pisze nasz informator. 
Wysłaliśmy oficjalne zawiadomienie  do OLAF w tej sprawie.


 


Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

B29 21.09.2023 04:47
Panowie Konarski i Ford , na sikawkę zwolniło się miejsce , kolega wam zrobił. Który następny .

B29 21.09.2023 04:42
Niestety , ale tak się rządzi w Zawierciu na czele z psem kanapowym Konarskim , machlojek , bez legalnych papierów , Dopiero jeden wyszedł z więzienia , więc miejsce jest dla następnych .

Mieszkaniec Zawiercia 20.09.2023 06:06
Ten adwokat to te wszystkimi sprawami tak wam raportuje? Bo tak to wygląda. Artykuł jak zwykle stronniczy. Trzeba wysłuchać drugiej strity a nie jak o autobusach pisać. Ten artykuł o autobusach to hit roku. Odsłonił brak kompetencji do zawidu

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Klatka schodowa i winda w szpitalu za milionów🫢To może pan Jorg poszuka jeszcze lekarzy. Myszy plotkują, że zaden lekarz dyzurujacy na OIOM nie zgodzi się na dyzury w Zawierciu nawet za podwójną ustawkę. Ciekawe dlaczego? 🤦Data dodania komentarza: 22.11.2024, 00:21Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: AntoninaTreść komentarza: Link do sierpniowej sesji z podsumowaniem przez Burmistrza Spyrę osób pytających i komentujących "porębską fuszerkę": https://esesja.tv/transmisja/56596/iii-sesja-rady-miasta-poreba-w-dniu-poniedzialek-26-sierpnia-2024.htm?fbclid=IwY2xjawGqe_hleHRuA2FlbQIxMAABHa763Pf-UB0IP7jKvX85vrHIGEj6BIU6VRn-eYwS-KEDoD2VFPrHsVLb-g_aem_fu2tMvmzUA76ESLBrZyoRw Godzina 11.25 lub 2 godzina 8 minuta sesji. Oceńcie to sami.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 09:26Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: JustinTreść komentarza: Po tej wypowiedzi Spyry można stwierdzić, że jak pojedzie do McDonalds to nie musi brać słomki do napoju, wyciągnie ją sobie z butów.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 08:11Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlaTreść komentarza: Przesłuchałam sesję z sierpnia, Burmistrz rzeczywiście nazwał mieszkańców "poziomem rynsztoka" pytających o jego wątpliwe postępy w budowie Agory. Prawdziwy "burak" można rzec.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 14:07Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: MadziolubTreść komentarza: Widzę, że Szemla już 3 raz przekłada składanie ofert. Czyżby potencjalni wykonawcy ciągle go punktowali ? Taki "fachowiec" ? Tylko od czego ?Data dodania komentarza: 16.11.2024, 14:41Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: zawiercianinTreść komentarza: Zobaczymy kto wygra przetarg lekko zmodyfikowany Panie Prezesie i Panie Redaktorze Zobaczymy kto ma racjęData dodania komentarza: 12.11.2024, 23:23Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!
Reklama
Reklama