Trwa kampania wyborcza, w okręgu 32, przynajmniej w Zawierciu, Łazach, Porębie jest ona jednak niewidoczna, lub prawie niewidoczna. Ale może partie opozycyjne jeszcze się obudzą i zaczną ich kandydaci cobić coś więcej, niż wieszać plakaty na płotach. My zauważyliśmy ciekawy i ważny głos lidera Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego, który w okręgu 32 jest jedynką KWW Nowa Lewica:
CZARZASTY Włodzimierz, kandydat w wyborach do Sejmu i Senatu w 2023 r. (wybory.gov.pl)
- Czy zgodzi się pan na rozmowy z Konfederacją, jeśli miałoby to doprowadzić do rządu mniejszościowego i odsunięcia PiS od władzy? – pyta prowadzący program „Gość Radia ZET” Bogdan Rymanowski. - Jesteśmy w trakcie kampanii. Bardzo proszę konfederatów, żeby podali mnie do sądu w trybie wyborczym. „Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i UE. Trzeba mówić ludziom, że Żydzi dostaną polską ziemię. Zatrudnią Polaków, założą chomąto i będą nimi uprawiać pole” – odpowiada Włodzimierz Czarzasty, cytując wypowiedzi polityków Konfederacji. - Nigdy, nigdy, nigdy! Konfederacja jest brunatną partią, brunatną siłą. Sąd niedawno również to stwierdził. Nie namówi pan Lewicy, byśmy podali rękę ludziom, którzy mają takie poglądy ws. kobiet, gejów, UE. Nigdy! – podkreśla współprzewodniczący Nowej Lewicy i dodaje: - Nie namówiłby pan Lewicy do rządów z Hitlerem. Konfederacja jak Hitler? Czarzasty zaznacza, że mówi „tylko to, co stwierdził sąd o Konfederacji”. - Nigdy z Konfederacją nie pójdziemy! – zarzeka się polityk.
Dopytywany przez prowadzącego o Jana Grabca, który ocenił w Polsat News, że Konfederacja ma bardzo ciekawe pomysły, Gość Radia ZET odpowiada: - Jak ktoś mi mówi, że Lewica i PO właściwe mają taki sam program – bo często są takie głosy – to taka wypowiedź pana Grabca pokazuje bardzo subtelną, ale bardzo mocną różnicę. Dodaje, że kolejną, zasadniczą różnicą jest to, że Lewica nigdy nie wzięłaby na swoje listy Romana Giertycha.
Czarzasty: Nie rozmawiałem nigdy z Trzaskowskim na temat lewicowości. Nie znam jego poglądów
Pytany o Jarosława Kaczyńskiego, który uważa, że Rafał Trzaskowski ma skrajnie lewicowe poglądy, Włodzimierz Czarzasty komentuje, że „pan Trzaskowski jest członkiem PO, poglądy PO są znane, listy PO są znane”. - Nie rozmawiałem nigdy z Rafałem Trzaskowskim na temat lewicowości. Nie znam jego poglądów – przyznaje współprzewodniczący Nowej Lewicy. Jego zdaniem wiceszef PO i prezydent Warszawy jest „liberalnym politykiem od początku do końca”.
„Tusk jest niekwestionowanym liderem PO”
Wymiana Tuska na Trzaskowskiego? - Liderem PO, chyba niekwestionowanym jest Tusk. Opowieści sprzed roku, że Tusk jutro upadnie i zostanie przewodniczącym Trzaskowski wyśmiewałem i słusznie. W tej chwili wszyscy widzą, że tak nie będzie – ocenia wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Dodaje, że „media liberalne chciały w pewnej chwili dokopać Tuskowi, że jak są słabe notowania, to wymieńcie go na Trzaskowskiego”. Z kim rozmawia współprzewodniczący Nowej Lewicy – szefem czy wiceszefem PO? - Spotykam się z jednym i drugim. Ostatnio byłem z Biedroniem na Campusie w Olsztynie. Super spotkanie, bardzo energetyczne i fajne. Tam był Rafał. Spotykamy się, rozmawiamy – komentuje Czarzasty w Radiu ZET.
Włodzimierz Czarzasty zapowiada rezygnację, jak Lewica nie dostanie się do Sejmu
- Czy tanie mieszkania na wynajem rozwiążą problemy Polaków? – pyta Bogdan Rymanowski.
- Tak. Mieszkaniowe tak – uważa Włodzimierz Czarzasty.
A jak oceniają to słuchacze, widzowie i internauci? Z sondy na radiozet.pl wynika, że aż 58 proc. nie zgadza się z Gościem Radia ZET. Tylko 42 proc. głosujących uważa, że faktycznie tanie mieszkania na wynajem rozwiążą problemy Polaków.
- Zrezygnuję jak Lewica nie wejdzie do Sejmu? – pyta prowadzący.
- Oczywiście – zapowiada polityk.
- Mam żal do Tuska za Giertycha? – pyta Rymanowski.
- Nie, nie mam. To jego decyzja – komentuje Czarzasty.
- Polska powinna żądać reparacji od Rosji? – pyta gospodarz programu.
- Tak – ocenia Gość Radia ZET.
JAK DZIAŁA FASZYZM autorstwa Jasona Stanley'a Książka z podtytułem "my albo oni"
Z czym wam się kojarzy zwłaszcza podtytuł "My albo oni"? Czy nie z polską polityką? Jednak to kluczowe rozróżnienie, to główna oś ideologii faszystowskiej. Książka Jasona Stanley'a który jest profesorem filozofii na Yale University wydana w 2018 roku na świecie i była pisana na kanwie populistycznych, ale w swej istocie faszystowskich sposobów zdobywania władzy i rządzenia przez Donalda Trumpa w USA. Stanley pokazuje jak działa faszyzm, jak bardzo sposoby rządzenia i zdobywania władzy za Adolfa Hitlera powtarzają się w w wielu współczesnych partiach na całym świecie.
Polskie wydanie Jak działa faszyzm ma wstęp Sławomira Sierakowskiego z Krytyki Politycznej i zaczyna się od zdania: "Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego jest jednym z głównych negatywnych bohaterów tej książki. Pojawia się tu najczęściej obok partii Fidesz Viktora Orbana oraz postaci Donalda Trumpa".
Pasjonująca lektura dla każdego, kto chce choć trochę zrozumieć nie tylko polską politykę i zagrożenia związane z rządzami populistów. A populizm jest tylko etapem, wstępem do rządów czysto faszystowskich.
Napisz komentarz
Komentarze