Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 07:50
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Zaginiona petycja, ZGK i odór - drugie spotkanie z Ryszardem Spyrą w sprawie uciążliwości zapachowych

Problem nieprzyjemności zapachowych trwa w Porębie i Zawierciu od 2018 roku. Mieszkańcy nie mogą już wytrzymać nasilającego się fetoru, głównie uciążliwego w godzinach popołudniowych i w weekendy. Pod koniec sierpnia opisywaliśmy na łamach Kuriera Zawierciańskiego przebieg rozmów w tej sprawie z prezesem Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zawierciu - Jarosławem Mazurem. Zgromadzonym obiecał wtedy, że postara się, aby wszystkie procesy, które mogą wywoływać fetor zostały wstrzymane od piątkowego popołudnia do niedzieli. Jaki efekt? Jego brak. Pani Ewelina poinformowała nas, że już tego samego weekendu ze względu na unoszące się zapachy nie dało się wyjść na dwór, a sytuacje takie powtarzają się. Mieszkańcy są ciągle niezadowoleni z pracy ZGK. Również nie pociesza ich praca Urzędu Miasta w Porębie. Na łamach gazety opisywaliśmy już przebieg jednego spotkania mieszkańców Poręby z burmistrzem miasta, z którego dowiedzieliśmy się, że burmistrz nie podejmie żadnych działań przed kontrolą WIOŚ-u w ZGK. Kolejne spotkanie mieszkańców Poręby z burmistrzem gminy na temat uciążliwości odorowych odbyło się 12 września 2023.

Autor: Michalina Skwara

Podziel się
Oceń

Artykuł ten można przeczytać tutaj: https://www.kurierzawiercianski.pl/artykul/6599,burmistrz-siedzi-z-zalozonymi-rekami-a-fetor-jest-coraz-mocniejszy

Burmistrz Poręby Ryszard Spyra zaczął spotkanie 12 września od słów: -Pamiętajcie że jesteśmy po jednej stronie barykady.

Na spotkanie została zaproszona również Ewelina Matyja z Referatu Ochrony Środowiska, która przedstawiła wszystkie zebrane materiały w sprawie nieprzyjemności zapachowych pochodzących z ZGK. Zdała relację z działań prowadzonych przez gminę Poręba w tej sprawie, oraz wspólnie z burmistrzem poinformowała, że na obecną chwilę urząd czeka na wyniki kontroli z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która obecnie prowadzona jest na terenie zakładu (ZGK) w Zawierciu. Bierze w niej udział wymieniony już wcześniej WIOŚ i przedstawiciel marszałka województwa śląskiego.

Początkowo kontrola w ZGK Zawiercie miała być przeprowadzona na przełomie III i IV kwartału tego roku, jednak po interwencji burmistrza Spyry kontrola trwa od 6 września, a jej wyniki będą znane najwcześniej dopiero pod koniec tego miesiąca.

W tej sprawie Ryszard Spyra chciał wyjawić zgromadzonym "tajemnicę", która jednak taka tajna nie do końca była: - Teraz mogę wam to powiedzieć - na naszym ostatnim spotkaniu, które było 22 sierpnia, ja wiedziałem o tym, że we wrześniu będzie kontrola, ale nie mogłem wam tego powiedzieć. Ja wykonując ten telefon do WIOŚ-u miałem prośbę, uzgodnienie, że ta kontrola nie będzie się odbywała na przełomie III i IV kwartału tylko we wrześniu, ale po to miało to być utrzymane w tajemnicy, żeby podmiot kontrolowany nie wiedział o tym.

Po tych słowach na sali wybuchł śmiech. Bowiem prezes ZGK, podczas spotkania z mieszkańcami Poręby, 23 sierpnia, sam poinformował, że kontrola zacznie  się 6 września. A datę tę, przed terminem kontroli zapowiedzieliśmy nawet w papierowym wydaniu Kuriera Zawierciańskiego, którego można przeczytać on-line: Prezes ZGK Zawiercie interweniuje w sprawie uporczywego fetoru (kurierzawiercianski.pl)

Ryszard Spyra wydawał się być dosyć zaskoczonym, gdy dowiedział się, że zarówno my jak i prezes Mazur o kontroli już dawno wiedzieliśmy:

-Zagotowało się we mnie jak dowiem się od was, że pan prezes miał informacje o terminie kontroli. Nie mieści mi się to w głowie. W związku z tym, że jest taka informacja i mamy to zaprotokołowane, to ja nie pozostawię tego w ten sposób. Będę wysyłał pismo do WIOŚ-u w sprawie braku zachowania odpowiedniej tajemnicy służbowej i nieprawidłowości w przeprowadzanych kontrolach -mówił burmistrz.

Sprawa zaginionej petycji. Burmistrz Spyra przeprasza mieszkańca

Na ostatniej sesji Rady Miasta w Porębie jedna z radnych poruszyła temat petycji mieszkańca ul. Myśliwskiej w Porębie. Została ona wysłana do włodarza Poręby 13 czerwca, a do dnia dzisiejszego nikt na nią nie odpowiedział. Nie wpłynęła również do Komisji Petycji, Skarg i Wniosków. Ryszard Spyra wyjaśnił, że kierując petycję do burmistrza miasta, nie musiała być ona rozpatrzona w wyżej wymienionej komisji. Ponadto głowa miasta na udzielenie odpowiedzi ma 3 miesiące, czyli jej termin upłynął dwa dni po spotkaniu.

-Ja nie mam w zwyczaju dociągnąć do takich terminów, po prostu mi to umknęło -tłumaczył się burmistrz.

-Czemu nie dostałem na nią żadnej odpowiedzi? Czuję się pominięty -zapytał i oznajmił pan Paweł, autor petycji. Burmistrz przeprosił.

Mieszkańcy mówią burmistrzowi co ma robić

Jeden z uczestników spotkania wskazał, że Urząd Miasta w Porębie nie powiadomił wszystkich odpowiednich organów, mających głos w tej sprawie. Głównie chodzi tu o Marszałka Województwa Śląskiego. Mieszkańcy chcą, aby głos burmistrza Poręby był słyszany wszędzie. Ze sprawą nie można tyle zwlekać, tym bardziej, że trwa ona od ponad 5 lat.

-Nie chcę być człowiekiem niepoważnym, że rozpoczynam boje od Marszałka, nie mając żadnej dokumentacji -odpowiedział burmistrz.

-Dwie kontrole przeprowadzone w tamtym roku przez WIOŚ, wyraźnie wskazujące nieprawidłowości w funkcjonowaniu ZGK i nie mamy żadnej dokumentacji, tak? -pyta mieszkaniec.

-Przy składaniu petycji nam chodziło o to, aby państwo poruszyli niebo i ziemię i powiadomili wszystkich, którzy mają cokolwiek do powiedzenia w kwestii wysypiska -mówił mieszkaniec ul. Myśliwskiej.

Oprócz poinformowania o sprawie marszałka województwa, mieszkańcy poprosili burmistrza o przeprowadzenie badań wód gruntowych.

MIESZKAŃCY UWAŻAJĄ, ŻE SMRÓD TO GNIJĄCE BIOODPADY

-Ja na ul. Myśliwskiej mieszkam 24 lata i nigdy nam wysypisko nie przeszkadzało. Proszę mi wierzyć przez długie lata ono tam było i była na nim tylko hałda. Od 4 lat są smrody niesamowite. Bierze się to stąd, że przetwarzają bioodpady. Śmierdzi tymi bioodpadami. Czy oni muszą to robić będąc tak blisko domostw? Z pełną świadomością kupiliśmy tam działki, wybudowaliśmy domy albo już wcześniej mieszkaliśmy i tam zostaliśmy. Nigdy nam to nie przeszkadzało. Natomiast teraz te bioodpady są straszne. Myśmy powiedzieli prezesowi, że nam wysypisko nie przeszkadza, niech ono sobie funkcjonuje, tylko niech poprawią się warunki pracy i niech ustąpi fetor -sprawę trafnie skomentował na koniec spotkania pan Paweł.

Mieszkający w bliskiej odległości od śmietnika, nadal nie są usatysfakcjonowani z obrotu spraw. Oprócz uciążliwości odorowych boją się o własne zdrowie - nikt nie ma pewności i wykluczyć się tego się nie da, że wysypisko w żaden sposób nie zagraża zdrowiu. Czekamy na dalsze działania, a mieszkańcy z ul. Wczasowej, Myśliwskiej i Armii Krajowej w Porębie zapowiadają, że sprawy tak nie zostawią i planują kolejne działania.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Eko 25.09.2023 14:59
A mieszkańcy mieszkający w sąsiedztwie Strzępiarki i hałdy huty CMC co mają powiedzieć ? Hałas , pył i jest OK. Nawet nie sama praca Strzępiarki tylko rzucanie złomem nawet nocą.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: FelicjanTreść komentarza: Ta zgraja to ruskie zagrożenie dla Polski, gorsze niż PIS.Data dodania komentarza: 19.01.2025, 07:59Źródło komentarza: Wybory Prezydenckie-Sławomir Mentzen: Myszków 13:00 Zawiercie 14:00Autor komentarza: emerytTreść komentarza: Śmieci, woda i jeszcze dobijcie człowieka podatkiem !Humanitarna władza wprowadza ulgi ! Nie w Porębie !Jeden ma tysiące pensji a drugi chudą ręcinę i płacą tak samo to MORALNE ? Czym dla burmistrza jest 40zł a dla rencisty .Syty głodnego nie zrozumie !!!!!!!1 i co gorsze nie pomoże.Data dodania komentarza: 9.01.2025, 23:51Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlojzTreść komentarza: Moja ciotka która tam mieszkała opowiadała że Niemcy lezeli na polach zabici i było ich więcej jak 19, część trupów zakopali głeboko w lesie żeby w odwecie nie spalono wsiData dodania komentarza: 3.01.2025, 16:22Źródło komentarza: Akcja partyzantów w Podlesicach w 1944 rokuAutor komentarza: koloTreść komentarza: ależ naiwność...Data dodania komentarza: 3.01.2025, 13:49Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: podpisTreść komentarza: dobra, skończ już lobbysto elementalu, dostaliście zgodę, wybudowaliście zakład, działa. I bez tego ''trzepiecie'' miliardy przychodów rocznie i jeszcze płaczecie, gdy pojawiają się prośby o zmniejszenie uciążliwości dla okolicy. Dla was to byłby niewielki koszt aby coś zmienić, ale musicie się stawiać bo przecież ''Dajecie miejsca pracy i podatki'' więc wam wszystko wolno? Przydałoby się z waszej strony mniej zadufania i więcej współpracy! Stać wasData dodania komentarza: 3.01.2025, 11:03Źródło komentarza: CMC ZWALNIA W ZAWIERCIU. A HUTA W CZĘSTOCHOWIE MA WZNOWIĆ PRODUKCJĘAutor komentarza: Konsultacje , konsultacje baju baju.Treść komentarza: Z tymi konsultacjami społecznymi to będzie jak np. ze Strzępiarką na terenie CMC w Zawierciu. Jak uruchamiano około 20 lat temu to miała pracować tylko do godziny 16 żeby ludzie jako tako mieli trochę spokoju. Teraz od dobrych ok.10 lat już pracuje do godziny 22 a sortownie całą dobę. Od Wart po ulicę Łośnicką jaka jest odległość od zabudowań ? Jest tam chociaż JEDEN ekran akustyczny ?Data dodania komentarza: 3.01.2025, 08:58Źródło komentarza: ELEMENTAL CHCE WYBUDOWAĆ WIATRAKI W MRZYGŁODZIE. FIRMA ŻĄDA ZGODY RADNYCH DO KOŃCA GRUDNIA
Reklama
Reklama