Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 10:15
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

ALURON CMC WARTA ZAWIERCIE ZDOBYWCĄ PUCHARU POLSKI

W pierwszy weekend marca w krakowskiej Tauron Arenie odbył się turniej finałowy siatkarskiego TAURON Pucharu Polski. W swoim mecz półfinałowy w pucharze Polski Aluron CMC Warta Zawiercie wygrał z Projektem Warszawa 3:0. A w niedzielę 3 marca w finale pokonali Jastrzębski Węgiel wynikiem 3:1 sięgając po raz pierwszy w historii po tytuł Mistrzów Polski.
Podziel się
Oceń

W pierwszy weekend marca w krakowskiej Tauron Arenie odbył się turniej finałowy siatkarskiego TAURON Pucharu Polski. W swoim mecz półfinałowy w pucharze Polski Aluron CMC Warta Zawiercie wygrał z Projektem Warszawa 3:0. A w niedzielę 3 marca w finale pokonali Jastrzębski Węgiel wynikiem 3:1 sięgając po raz pierwszy w historii po tytuł Mistrzów Polski.

Mecz półfinałowy siatkarz Aluronu z Porjektrem Warszawa rozpoczęli od minimalnej przewagi 3:5, którą w środkowej części seta powiększyli prowadząc 7:11, a po chwili 9:15 po asie Miguela Tavaresa. Jurajscy Rycerze byli skuteczniejsi w ataku, lepiej prezentowali się w polu serwisowym w przeciwieństwie do rywali. Seta asem serwisowym zakończył Tavares przy wynikiem 18:25.

Druga partia rozpoczęła się już gorzej dla Zawiercia, spadła skuteczność w ataku, a gdy Kévin Tillie dołożył dwa asy z rzędu, Projekt objął prowadzenie 8:5. Trzypunktowa przewaga utrzymywała się do środkowej części seta. Jurajscy Rycerze cały czas gonili wynik i dopiero autowy atak Batłomieja Bołądzia pozwolił zbliżyć się im na 20:21. W końcówce Warszawa popełniła dwa błędy przy wyniku 22:23. O zwycięstwie w tej partii decydowała gra na przewagi, w której po ataku Karola Butryna i błędzie rywali Aluron wygrał 24:26.

W trzecim secie lekką przewagę na początku mieli warszawianie, którzy prowadzili 9:7. W kolejnych akcjach gra się wyrównała, a wynik oscylował wokół remisu najpierw 12:12, a później 15:15. Zawiercianie odskoczyli na dwa punkty po ataku Mateusza Bieńka. Jednak ta przewaga została zniwelowana przy stanie 20:20. Piłkę meczową dla Aluronu przy wyniku 23:24 wywalczył skutecznym atakiem Butryn, ale Wrona obronił meczbola doprowadzając do gry na przewagi. W niej asy serwisowe Bartosza Kwolka i Mateusza Bieńka dały zwycięstwo i historyczny awans do finału Pucharu Polski. 

Mecz finałowy Jurajscy Rycerze z Jastrzębskim Węglem rozpoczęli od wyrównanej gry z obu stron. Minimalną przewagę uzyskali zawiercianie, którzy prowadzili 10:8. Przewaga wzrosła po ataku Trevora Clevenot do czterech punków, którą utrzymali do środkowej części seta. Jastrzębianie złapali kontakt, gdy udanym atakiem popisał się Tomasz Fornal dochodząc do wyniku 18:19. Jednak kolejne trzy punkty padły łupem Jurajskich Rycerzy. Miguel Tavares wywalczył piłkę setową przy wyniku 20:24. W odpowiedzi asa serwisowego zdobył dla Jastrzębia Jean Patry, ale jego kolejna zagrywka nie przeszła na drugą stronę i to Zawiercie wygrało pierwszego seta tego finału.

Drugą partię lepiej rozpoczęli podrażnieni jastrzębianie, którzy przejęli inicjatywę od pierwszych akcji. Aluron miał na początku seta problemy w ofensywie, a skuteczna gra aktualnych Mistrzów Polski dała im kilku punktowe prowadzenie. W środkowej części seta asami serwisowymi pisali się Patry oraz Norbert Huber było już 19:12. W końcówce seta zawiercianie próbowali odrabiać straty wygrywając kilka akcji z rzędu zbliżając się 20:17. Końcówka należała jednak do jastrzębian, którzy seta zakończyli efektownym blokiem Huber 25:20.

Początek trzeciego seta to wyrównana gra, a wynik oscylował wokół remisu. Po ataku Bieńka drużyna z Zawiercia uzyskała przewagę 13:11, ale kolejne cztery punkty zdobyli rywale wychodząc na prowadzeni 15:13. Do remisu 15:15 po asie serwisowym doprowadził Tavares. A po kolejnych asach w wykonaniu Kwolka i Bieńka Jurajscy Rycerze prowadzili 19:17. Zagrywka była mocną bronią Zawiercia w tej partii i sprawiała spore problemy rywalom. Po dwóch skończonych akcjach przez Miłosza Zniszczoła Aluron miał piłkę setową. A ostatni punkt w tym secie dał im błąd na zagrywce rywali.

Będący na fali i o krok od końcowego zwycięstwa zawiercianie lepiej zaczęli kolejnego seta, prowadząc 7:5. Jastrzębianie odrobili straty doprowadzając do remisu 9:9. W środkowej części seta po ataku Bieńka odskoczyli na trzy punkty prowadząc 17:14. Przewaga ta utrzymała się już do końca seta. Dotknięcie siatki przez jastrzębian dało Jurajskim Rycerzom piłkę meczową przy wyniku 19:24, a atak po bloku Karola Butryna zapewnił historyczny sukces ekipy z Zawiercia.

***

Projekt Warszawa - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3 (18:25, 24:26, 27:29)

Składy: 

Projekt Warszawa: Artur Szalpuk, Andrzej Wrona, Bartłomiej Bołądź, Kevin Tillie, Yurii Semeniuk, Jan Firlej, Damian Wojtaszek (libero) oraz Igor Grobelny, Karol Borkowski, Maciej Stępień. Trener: Piotr Graban.

Aluron CMC Warta Zawiercie: Miłosz Zniszczoł, Miguel Tavares Rodrigues, Bartosz Kwolek, Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Trevor Clevenot, Luke Perry (libero) oraz Thibault Rossard. Trener: Michał Winiarski.

MVP: Karol Butryn.

***

Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (22:25, 25:20, 21:25, 20:25)

Składy: 

Jastrzębski Węgiel: Jurij Gladyr, Benjamin Toniutti, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Jean Patry, Rafał Szymura, Jakub Popiwczak (libero) oraz Ryan Sclater, Marko Sedlacek, Edvins Skruders, Moustapha M’Baye. Trener: Marcelo Mendez.

Aluron CMC Warta Zawiercie: Miłosz Zniszczoł, Miguel Tavares Rodrigues, Bartosz Kwolek, Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Trevor Clevenot, Luke Perry (libero) oraz Thibault Rossard. Trener: Michał Winiarski.

MVP: Miłosz Zniszczoł.

Wyniki turnieju finałowego TAURON Pucharu Polski: 

Półfinał:

Jastrzębski Węgiel - LUK Lublin 3:0

Projekt Warszawa - Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3

Finał:

Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (tu), foto: aluroncmc.pl


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!Autor komentarza: ha_haTreść komentarza: od kilkudziesięciu lat !!! hahaha... Bank Śląski jest u nas od 1991 r a ing od 1996... od kiedy to kilkadziesiąt?Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama