Ściągnięciem do Zawiercia inwestycji firmy Elemental chwali się Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski. Jeżeli więc ktoś z mieszkańców miasta ocenia tę inwestycję negatywnie, boi się zagrożenia, ma szansę podziękować Konarskiemu 7 kwietnia przy urnie wyborczej.
Elemental pisze do sąsiadów: słyszycie syrenę- uciekać!
Dotarliśmy to pisma datowanego na 25 X 2023 jakie firma Elemental Strategic Metals Sp. z o.o. wysłała do sąsiadów. Ale wg naszej wiedzy tylko do firm sąsiadujących z nimi, nie do mieszkańców ulicy Myśliwskiej, czy innych. Pismo jest utrzymane w spokojnym tonie:
„W związku z kwalifikacją ESM jako zakładu zwiększonego ryzyka wystąpienia awarii przemysłowej przekazujemy kilka informacji na temat środków bezpieczeństwa i sposobu postępowania w przypadku wystąpienia ewentualnej awarii” -pisze Maciej Dudzic, członek zarządu.
Z pisma dowiadujemy się, że spółka Elemental Strategic Metals w Zawierciu będzie zajmowała się „przetwórstwem, odzyskiem i rafinacją strategicznych metali przemysłowych i metali szlachetnych”. M. in. recyklingiem baterii Li-Ion (litowo-jonowych) oraz zużytych katalizatorów samochodowych. W procesach produkcyjnych firma będzie odzyskiwała cenne dla przemysłu samochodowego (elektromobilności) i bateryjnego metale: lit, kobalt, nikiel, platyna, pallad, rod.
Co ważne, zakład który powstał w Zawierciu jest jak czytamy jest pierwszy, nigdzie indziej taki nie działa, a technologia w nim stosowana będzie pilotażowa. Czyli korzyści i zagrożeń jakie będą występowały w Zawierciu w związku z uruchomieniem fabryki nie ma do czego porównać.
W przypadku awarii, katastrofy, zakład zaleca działania opisane w 15 punktach: od zachowania spokoju, po ucieczkę w poprzek do kierunku wiatru
-zachować spokój, przeciwdziałać panice i lękowi (to pierwsza rada). Zaraz po niej druga może być bardziej niepokojąca. Firma zaleca ucieczkę w poprzek do kierunku wiatru. Dalej wyjaśnimy dlaczego. Zaleca się też zamknięcie okien, kratek wentylacyjnych, zaworu gazowego, a nawet wodnego.
Dlaczego uciekamy w poprzek?
Chodzi o oddzielenie się od zagrożenia, ale jeżeli wiatr będzie wiał od firmy Elemental, będzie niósł dym lub opary substancji niebezpiecznych, uciekać należy w poprzek, aby zejść z linii ataku toksycznych substancji. Tak samo, jak gdy widzimy pędzący na nas samochód, to nie uciekamy w tym samym kierunku, tylko w poprzek, próbujemy uskoczyć, zejść z linii zagrożenia.
W przypadku gdy chmura toksycznych oparów zaskoczy nas w samochodzie, Elemental zaleca wyłączyć wentylację, zamknąć okna.
Zagrożenia w zakładzie to m. in. chlor, tlen, nadtlenek wodoru
Nadtlenek wodoru np. popularna woda utleniona. Ale w tej postaci, to tylko 3% stężenie nadtlenku wodoru. Zakład będzie gromadził do 50 ton nadtlenku wodoru o stężeniu 50%. W stężeniach 30-35% jest stosowany jako Perhydrol, utleniacz w przemyśle chemicznym, silny wybielacz, ale też środek stosowany w oczyszczaniu ścieków i uzdatnianiu wody. W stężeniach dużo wyższych niż te, jakie wystąpią w Elemental, roztwór powyżej 85% nadtlenku wodoru jest utleniaczem w paliwie rakietowym.
Elemental może mieć tego do 30 ton. Jakie mogą być skutki zatrucia? Od podrażnienia gardła, oczu, krwawienia z nosa, do obrzęku pluć, utraty przytomności, wstrząsu.
Nadtlenek wodoru nawet w niskich stężeniach jako woda utleniona (3% roztwór) może być niebezpieczny. W stężeniu 50% w ilości 30 ton może być potencjalnie bardzo niebezpieczny dla życia i zdrowia.
Chlor. Popularny gaz bojowy I wojny światowej
Zgodnie z informacją firmy Elemental wysłaną do przemysłowych sąsiadów na terenie zakładu może być przechowywane do 6,5 Mg (megagramów, czyli ton) chloru. Substancja mająca wiele zastosowań w domu i w przemyśle, choć złą sławę chlor zdobył jako gaz bojowy używany powszechnie podczas I wojny światowej. Używali go Niemcy przeciwko wojskom rosyjskim, francuskim. Nie każdy wie, że do największego w skutkach, ataku z użyciem chloru jako gazu bojowego doszło na froncie wschodnim, w okolicach Warszawy pod Bolimowem. Zginęło wtedy tysiące rosyjskich żołnierzy. Do ataku Niemcy użyli właśnie rozpylonego chloru. Ilości zabójczej substancji były oczywiście wielokroć większe, niż będą magazynowane w Zawierciu, na Marciszowie w fabryce Elemental. 31 maja 1915 roku wojska Niemieckie w kilku atakach użyły ponad 200 ton chloru. Pod Ypres 150 ton rozpylonego w powietrzu chloru zabiło tysiąc francuskich żołnierzy.
Atak pod Bolimowem na froncie wschodnim był z tego powodu tragiczny w skutkach dla Rosjan, że żołnierze nie znali substancji i nie wiedzieli jak się zabezpieczać.
„Nocną ciszę przeszył potężny syk. W powietrzu, obok niemieckich umocnień, powoli formowała się wysoka na kilka metrów chmura. Wiatr spychał ją w stronę pozycji zajmowanych przez Rosjan. Na widok zbliżającego się tajemniczego obłoku żołnierze wpadli w panikę. „Do okopów! Chować się!” – krzyczeli oficerowie, nie wiedząc, że pchają swoich żołnierzy w śmiertelną pułapkę. Przy gruncie stężenie gazu było przecież największe. Kiedy chmura przesunęła się dalej, odsłoniła makabryczny widok. Okopy pełne były sinych, poskręcanych ciał. Ci, którzy ocaleli, rzęzili, usiłując zaczerpnąć choćby haust świeżego powietrza”- opisuje atak pod Bolimowem portal polska-zbrojna.pl
Chlor ma dość charakterystyczny zapach, więc gdy znajdziemy się w obszarze jego toksycznych oparów należy uciekać, albo starać się wejść wyżej. Chlor jako gaz cięższy od powietrza, gromadzi się przy gruncie, w zagłębieniach. Dlatego w przypadku ogłoszenia alarmu w firmie Elemental, najgorszym pomysłem byłoby schowanie się w piwnicy.
W Elemental będą też stosowane substancje zagrażające zdrowiu: kwas mrówkowy stężenie 85%- do 920 kg, kwas azotowy 55% do 600 kg. Ten pierwszy można kupić w opakowaniach 2L, jest popularnym środkiem grzybobójczym, bakteriobójczym. Kwas azotowy może być używany tylko w przemyśle, główne chemicznym. Jest substancją niebezpieczną, jeden z najsilniejszych kwasów nieorganicznych.
Piszemy o tym, nie żeby mieszkańców Zawiercia, zwłaszcza Marciszowa straszyć. Zakład Elemental już powstał, choć jeszcze nie przetwarza zużytych baterii i katalizatorów. Jadąc obwodnicą widać wielką farmę fotowoltaiczną i hale. Mieszkańcy Marciszowa już teraz mówią o ogromnych uciążliwościach, gdy obok domów wyrosła im cała dzielnica przemysłowa, do tego zajmująca się głównie odpadami. Mówią o hałasie, zanieczyszczeniu światłem, oparach i podtopieniach, gdyż powstanie strefy zmieniło stosunki wodne na ogromnym obszarze. To już mają, dzięki firmom które działają tym w budowie. Pytanie czy jest to dla Zawiercia pożądany model rozwoju może być jednym z tych branych pod uwagę przy urnach 7 kwietnia, gdy mieszkańcy wybiorą radnych i prezydenta miasta na kadencję 2024-29.
O inwestycji pisaliśmy:
Napisz komentarz
Komentarze