Nowa linia autobusowa komunikacji miejskiej w Zawierciu, od 3 czerwca jeździ na trasie Dworzec PKP- Żabki- Dworzec PKP. O taką trasę wnioskowali mieszkańcy. Zakład Komunikacji Miejskiej sp. z .o.o w Zawierciu jest spółką w 100% należącą do Gminy Zawiercie. Od 1 stycznia 2024 komunikacja miejska w Zawierciu jest bezpłatna.
System bezpłatnej komunikacji miejskiej w Zawierciu był wprowadzany w pośpiechu, przed wyborami samorządowymi. Mimo tej ewidentnej kiełbasy wyborczej, Łukasz Konarski nie został ponownie wybrany. Anna Nemś Prezydent Zawiercia po wygranych wyborach zapowiedziała przegląd działania bezpłatnej komunikacji, ale jednocześnie zapowiedziała, że eksperyment będzie na razie kontynuowany.
Michał Wacławik Prezes ZKM Zawiercie współpracujący z Konarskim jako ostatni z prezesów gminnych spółek stracił posadę. Choć poza wyrzucaniem z autobusów dzieci z hulajnogą, albo problemy (w innych miastach niespotykane) z przewozem rowerów, ogólnie ZKM Zawiercie działalność spółki nie budziła większych kontrowersji.
Obecnie prezesem ZKM Zawiercie, już powołanym przez Radę Nadzorczą powołaną przez Prezydent Annę Nemś jest Mariusz Wasik
Bezpłatna komunikacja. Na początku to była „kiełbasa wyborcza”
Uruchomiona od 1 stycznia 2024 ruszyła bez dobrego przygotowania, konsultacji społecznych czy konsultacji z sąsiednimi gminami. Typowa kiełbasa wyborcza, którą chciał się przypodobać mieszkańcom Prezydent Zawiercia Łukasz Konarski. Ale wybory przegrał, mimo rozdawnictwa pieniędzy, pikników i darmowej komunikacji. A miasto zostawił swojej następczyni Annie Nemś zadłużone, i z przerośniętymi wydatkami.
Darmowa komunikacja ruszyła w konflikcie z sąsiednimi gminami, dla których ZKM Zawiercie był przewoźnikiem łączących ich gminy sąsiednie z Zawierciem: Ogrodzieniec, Włodowice, Poręba i Siewierz. Poręba ostro protestowała, ale ostatecznie jej burmistrz zgodził się na darmową komunikację jaką mu narzuciło Zawiercie. Podobnie Siewierz. Włodowice się nie zgodziły, co stworzyło sytuacje śmieszne, ale i potencjalnie groźne dla pasażerów. Gdy autobus ZKM (darmowy) jechał z Zawiercia do Zawiercia, ale przez gminę Włodowice, to na tych odcinkach teoretycznie obowiązywał bilet. Teoretycznie, bo nikt tego nie sprawdzał. Gdy linia kończyła się jeden przystanek już na terenie Włodowic, też powinno się na ten 1 odcinek wykupić bilet. Niepewność: będą kontrole biletów czy nie?
Gmina Włodowice na zasadzie eksperymentu zgodziła się płacić za darmowe przejazdy od 1 lipca 2024. Ogłoszono, że to na próbę, do końca września. I jak widać, Włodowice się z Zawierciem nie porozumiały, 13 września Urząd MiG Włodowice ogłosił: „od1 października 2024 r. nastąpią zmiany w transporcie publicznym na terenie Gminy Włodowice. ZKM Zawiercie zostaje zastąpiony przez Związek „Jedźmy Razem” z powodu BRAKU OFERTY BILETOWANEJ ze strony ZKM Zawiercie. Przewoźnik z „Jedźmy Razem” zapewnia kontynuację wszystkich dotychczasowych linii komunikacyjnych oraz wprowadzenie nowych, które zastąpią obecne "czerwone autobusy". Trwają negocjacje na temat wprowadzenia ulg, które zapewnią tańszy transport. Po ustaleniu ulg mieszkańcy zostaną niezwłocznie z nimi zapoznani. Ponadto informujemy, że jesteśmy otwarci na ponowną ofertę biletowanego transportu ze strony ZKM Zawiercie.”
Bezpłatna komunikacja. Ktoś wie ile to kosztuje?
ZKMZawiercie sp. z o.o. w sprawozdaniu finansowym za 2023 rok ogłosiło, że wydatki przedsiębiorstwa wyniosły w 2023 roku 15,3 mln. Ponieważ nie ma wpływów z biletów, niewielką część do funkcjonowania komunikacji dopłacają sąsiednie gminy, wychodzi nam, że z budżetu gminy Zawiercie, czyli po prostu płacą to mieszkańcy, ZKM dostaje kilkanaście milionów złotych. Nie ma wpływów z biletów, spółka poza niewielkimi przychodami własnymi, musi być utrzymywana z dotacji miasta. A budżet Zawiercia jak się okazało jest bardzo przeciążony. O kosztach funkcjonowania bezpłatnej komunikacji w Zawierciu przygotujemy osobny artykuł.
Co ciekawe, praktycznie nie ma miast największych, metropolii, w których funkcjonowałaby komunikacja bezpłatna. Bardo dobry i nie tani dla mieszkańców, turystów system komunikacyjny mają Warszawa, Wiedeń, Londyn. Komunikacja bezpłatna do domena miast małych lub co najwyżej średnich. Są miasta w których już z tego rozwiązania zrezygnowano (ogromne koszty, niska jakość). Ale są i takie gminy, jak Olsztyn Jurajski koło Częstochowy. Olsztyn, który uzyskał prawa miejskie (podobnie jak Włodowice) rozwija dalej sieć bezpłatnych połączeń.
Co sądzą mieszkańcy Zawiercia i okolic o bezpłatnej komunikacji po 10 miesiącach?
Każdy lubi jeździć gratis, ale trzeba pamiętać, że „bezpłatne” autobusy wcale nie są bezpłatne. Zawiercie, Poręba i Siewierz, a Zawiercie najwięcej wydaje na jej utrzymanie kilkanaście mln zł rocznie. Czy jednak korzyści przeważają nad kosztami? Co mieszkańcy sądzą o tym rozwiązaniu, ciągle określanym jako eksperyment? Liczymy na wasze komentarze i udział w ankiecie
O linii do Siewierza pisaliśmy w 2010 roku:
Napisz komentarz
Komentarze