(Zawiercie, Myszków) W połowie maja 2020 opisaliśmy historię kolizji o prostym i wydawałoby się oczywistym w kategoriach „kto winien, a kto poszkodowany” przebiegu. Pan wyjeżdża z bramy, na ulicy Okólnej w Zawierciu, pani jedzie prawidłowo ulicą i bęc! Wg notatki policyjnej sporządzonej na miejscu, 6 kwietnia zachowanie kierowcy zakwalifikowano jako niezachowanie ostrożności i wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.
Jeżeli ktoś docenia pracę naszych dziennikarzy, polecamy artykuł dot kolizji szefa Prokuratury Regionalnej w Katowicach, mieszkańca Zawiercia. Ale to wstydliwa sprawa dla myszkowskiej Policji.