(Markowice) W piątek 19 maja przed godziną 12.00 na krajowej „jedynce” w Markowicach doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyła limuzyna Biura Ochrony Rządu. Według wstępnych ustaleń policjantów zawinił kierowca samochodu ciężarowego jadącego za rządowym Audi A6. Kiedy auto BOR-u zamierzało skręcić w prawo w boczną drogę ciężarówka nie zdążyła wyhamować i uderzyła w nie. Audi wylądowało w rowie.
Samochodem podróżowały trzy osoby, kierowca i dwóch funkcjonariuszy BOR. Jeden z nich trafił na obserwację do Szpitala Powiatowego w Myszkowie. – Obecnie wiemy już, że obrażenia jakich doznał nie spowodują dłuższej hospitalizacji niż siedmiodniowej, dlatego zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Doszło do niej ok. 11.40. Kiedy Audi należące do Biura Ochrony Rządu zmieniało pas z lewego na prawy uderzyła w nie ciężarówka.
Sprawa została wyjaśniona na miejscu, sprawca kolizji – kierowca ciężarówki został ukarany mandatem w wysokości 250 złotych, stracił też 6 punktów – mówi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie, starszy aspirant Barbara Poznańska.
Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Jak informuje jeden z ogólnopolskich dzienników, limuzyna nie była przypisana do żadnego polityka, a funkcjonariusze BOR realizowali w terenie zadania ochronne.
(rb, foto: Łukasz Gielniewski, Profil na Facebooku - Informacje drogowe - Katowice i okolice)
Napisz komentarz
Komentarze