Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 2 listopada 2024 18:19
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Czy gmina może wprowadzić zakazy korzystania z wody w czasie suszy?

Jednym z najważniejszych obszarów adaptacji do zmian klimatu jest zabezpieczenie zasobów wody, zwłaszcza pitnej. Na tle państw Unii Europejskiej, Polska wyróżnia się stosunkowo niewielkimi zasobami wód, niska jest również efektywność ich użytkowania. Mniejszymi rezerwami dysponują jedynie Czechy, Cypr i Malta. Coraz częściej w naszym kraju występują okresowe trudności w zaopatrzeniu w wodę, zagrażając przerwami w jej dostawie. Przyczyną tego stanu rzeczy są m.in. postępujące zmiany klimatu, powodujące wydłużenie się okresów bezopadowych, zmniejszenie się grubości pokrywy śnieżnej oraz skrócenie czasu jej zalegania przy jednoczesnym wzroście zapotrzebowania na wodę w związku z falami upałów. Czy w sytuacji zagrożenia deficytem wody zakazy i ograniczenia w korzystaniu z wody są uzasadnione prawnie? Odpowiedzi na to pytanie udzieliła Anna Sosnowska, ekspert Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego.
Podziel się
Oceń

Latem 2019 r., szczególnie w czerwcu, w wielu gminach odnotowywano zagrożenie deficytem wody. W związku z tym, władze niektórych gmin[1] wprowadziły, w drodze przepisów porządkowych, zakaz korzystania z wody w celach gospodarczych i rekreacyjnych, takich jak nawadnianie przydomowych ogródków, mycie pojazdów, napełnianie przydomowych basenów. W innych gminach ograniczono się jedynie do wystosowania apeli do mieszkańców o racjonalne i oszczędne korzystanie z wody. Niektórzy zgłaszali  wątpliwości w zakresie podstaw prawnych i kompetencji władz gminy do podejmowania takich decyzji. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy w świetle obowiązujących przepisów prawa, gminy mogą mieszkańcom ograniczyć korzystanie z wody? Zgodnie z artykułem 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, każdy organ władzy publicznej, w tym władze gminy, mogą działać wyłącznie w takim zakresie, w jakim posiadają do tego kompetencje na podstawie obowiązujących przepisów prawa. Główną ustawą regulującą ustrój gminy, jej zadania oraz kompetencje jest ustawa o samorządzie gminnym. Art. 7 ust.1 zawiera katalog zadań własnych gminy, w tym sprawy gospodarki wodnej, wodociągów i zaopatrzenia w wodę. Ponadto do zakresu działania gminy należą wszystkie sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym, niezastrzeżone ustawami na rzecz innych podmiotów (art. 6 ust. 1 tej ustawy). Czy jednak sam taki ogólny przepis o zadaniach gminy wystarczy, żeby wprowadzić przepisy nakładające na członków społeczeństwa zakazy?
- Sam przepis określający zadania gminy nie stanowi podstawy do wprowadzenia na terytorium gminy tego typu zakazów. Wprowadzenie przez organy gminy ograniczeń w korzystaniu z wody w postaci określonych zakazów jest możliwe w drodze przepisów porządkowych, ale dopiero wówczas, gdy są spełnione ustawowe przesłanki, określone w artykule 40 ustęp 3 ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 r. Przepisy porządkowe to szczególna forma, służąca ograniczaniu wolności i praw zagwarantowanych w Konstytucji RP, jednak możliwa do wdrożenia  w wyjątkowych, uzasadnionych sytuacjach. Jak wynika z artykułu 40 ustęp 3 ustawy, dla skutecznego ustanowienia aktu prawa miejscowego na tej podstawie, konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: obiektywnej i subiektywnej. Ocena spełnienia tych przesłanek odbywa się zawsze w odniesieniu do sytuacji z momentu wydania przepisów porządkowych, w odniesieniu do okoliczności zachodzących w danej gminie. 
- komentuje Anna Sosnowska, ekspert Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego. 
Wprowadzając ograniczenia w korzystaniu z wody, władze gminy powinny po pierwsze dokonać analizy obowiązującego stanu prawnego, w celu ustalenia, czy ograniczenia lub zakazy, nie zostały już uregulowane w innych aktach prawnych (przesłanka obiektywna). Weryfikacja powinna obejmować przede wszystkim  to, czy na terenie gminy nie został wprowadzony stan klęski żywiołowej, a wojewoda nie wydał aktu prawa miejscowego na podstawie artykułu 31 ustępu 5 prawa wodnego lub czy przepisów w tym zakresie nie wprowadził organ jednostki terytorialnej wyższego stopnia (powiatu). Aby spełniona została przesłanka subiektywna, przepisy porządkowe muszą być konieczne do ochrony wartości wymienionych w tym przepisie.

Organ gminy powinien rozważyć, czy zagrożenie suszą jest na tyle poważne, że istnieje realna i konieczna potrzeba wprowadzenia ograniczeń oraz czy są one niezbędne dla ochrony życia lub zdrowia obywateli, jak i dla zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego. Przesłanka ta może budzić w praktyce wątpliwości, ponieważ jest subiektywna. Przydatne dla organów w tym zakresie będą wskazówki wynikające z orzecznictwa, przedstawione w opracowaniu zamieszczonym na stronie projektu Klimada 2.0. 
- dodaje Anna Sosnowska, ekspert IOŚ-PIB. 
W Polsce od prawie 40 lat susze rolnicze występują co roku, jednak w ostatnich latach ich zasięg jest większy, są coraz dłuższe i występują znacznie częściej. Dane wskazują, że w tym roku również będziemy mieć do czynienia z tym zjawiskiem. Jak wynika z monitoringu prowadzonego przez Państwową Służbę Hydrologiczno-Meteorologiczną, okres od grudnia 2019 do lutego 2020 charakteryzował się niskim poziomem opadów, osiągając w niektórych regionach zaledwie 40-60% normy wieloletniej. Korzystanie z odpowiednich instrumentów prawnych może zatem okazać się coraz częstszą praktyką ze strony samorządów, które w ten sposób będą adaptować się do nowych realiów. 


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TPZJMTreść komentarza: Pan Redaktor nie odpowiedział, czy złożył zawiadomienie, ale skoro umieścił taki tekst na 1 stronie gazety więc może warto poprosić CBA o weryfikację tych informacji. Niczego nie można przesądzać ale czytając Prezesa Michala Szemla w mediach społecznościowych może warto spróbować ?Data dodania komentarza: 1.11.2024, 17:32Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: A.Treść komentarza: Co za żałosny szmatławy artykulik. Co się stało z rzetelnością dziennikarską.Data dodania komentarza: 31.10.2024, 22:42Źródło komentarza: KOBIETA POSTRZELONA W PLECY. POLICJA SZUKA STRZELCA. ZABEZPIECZONO BROŃ CZTERECH MYŚLIWYCHAutor komentarza: Władek OTreść komentarza: Nikt ich nie kontroluje, strzelają do wszystkiego co się rusza, nie przechodzą badań lekarskich, to klika chroniona przez pis, kościół i PSL, zarabiają grube pieniądze na tzw. walce ASF (dopłaty).Data dodania komentarza: 31.10.2024, 11:26Źródło komentarza: KOBIETA POSTRZELONA W PLECY. POLICJA SZUKA STRZELCA. ZABEZPIECZONO BROŃ CZTERECH MYŚLIWYCHAutor komentarza: SzelmaTreść komentarza: Jeżeli Pan Mazanek ma rację w sprawie ustawienia przetargu to czy zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestepstwa ? Przecież jest taki obowiązek w przypadku wykrycia nieprawidłowości.Data dodania komentarza: 30.10.2024, 16:53Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: BobMars39Treść komentarza: Powiem tak-jeżdżę autobusami już kilkanaście lat. Byłbym za odpłatnymi kursami gdyby ktoś dał gwarancję poprawy usług. Zimą ogrzewane autobusy (przynajmniej pierwsze kursy) a latem klimatyzacja (a nie: otwórzcie sobie okno). tandardy zachowania dla wszystkich kierowców! I możliwość zmiany godzin odjazdu niektórych autobusów (w końcu to dla pasażerów jest komunikacja miejska). Słuchajcie ludzi i bierzcie przykład od innych. Powodzenia.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 18:13Źródło komentarza: Bezpłatna komunikacja. Czy eksperyment się udał?Autor komentarza: ZawiercianinTreść komentarza: Jeszcze trochę i po mieście będą jeździć prywaciarze 30 letnimi kopciuchami i bilet będzie kosztował 9 zł .Data dodania komentarza: 25.10.2024, 23:15Źródło komentarza: Bezpłatna komunikacja. Czy eksperyment się udał?
Reklama
Reklama