W rejonie ulicy Paderewskiego w Zawierciu Policja zatrzymała do kontroli samochód. Mundurowi podejrzewali, że osoba kierująca Fordem może być pod wpływem narkotyków. I nie mylili się – za kierownicą pojazdu siedziała 38-letnia kobieta, która była pobudzona. Wstępne badanie wskazało, że jest ona pod wpływem amfetaminy.
- Kobieta przyznała, że zażyła narkotyk, który dostała od męża, siedzącego obok w aucie. Przy 40-latku rzeczywiście znaleziono woreczek z białą substancją, którą okazała się amfetaminą – relacjonuje zawierciańska Policja.
W samochodzie, którym podróżowali małżonkowie znaleziono worek z marihuaną. Ford nie miał ważnego przeglądu. 38-letniej kobiecie zatrzymano prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Małżeństwo trafiło do aresztu.
Praca policjantów nie skończyła się na sprawdzeniu pojazdu i dokumentów. Mundurowi przeszukali też mieszkanie zatrzymanych małżonków. W trakcie działań, w których uczestniczyli kryminalni z Zawiercia oraz przewodnik psa służbowego z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach w towarzystwie czworonożnej Luki, znaleziono więcej środków odurzających. I poszukiwanego, który schował się na łóżku.
- Znalezioną amfetaminą mogłoby się odurzyć prawie 6 tysięcy osób, natomiast z marihuany mogłoby powstać 100 porcji dilerskich. To nie jedyne odkrycie zawierciańskich stróżów prawa. W jednym z pomieszczeń, na łóżku pod kilkoma kołdrami śledczy znaleźli... poszukiwanego mężczyznę, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. 42-latek również został zatrzymany – relacjonuje KPP w Zawierciu.
38-letnia kobieta odpowiedzieć ma za jazdę pod wpływem narkotyków. Jej mąż usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ukrywania osoby poszukiwanej. (es) Foto: KPP Zawiercie
Napisz komentarz
Komentarze