Podczas ostatniej rozprawy obrońca oskarżonego złożył wniosek o wyłączenie rozprawy z jawności. Wniosek uzasadniał m.in. tym, że wokół sprawy jest duży szum medialny, media są nasyłane pod dom jego klienta, pod adresem Piotra K. kierowane są groźby w mediach społecznościowych.
Sędzia Marek Zachariasz nie uwzględnił wniosku o wyłączenie rozprawy z jawności. Uzasadniał to postanowienie m. in. tym, że sąd nie ma wpływu na media. Ponadto proces zmierza już do końca i praktycznie wszystko co do tej pory działo się na sali sądowej było jawne.
Przed sądem zeznawał biegły z zakresu wypadków drogowych. Była to jego opinia uzupełniająca. Odpowiadał na pytania sądu, obrony, oskarżycieli posiłkowych. Stwierdził, że oskarżony jechał bmw ponad 70 km na godzinę i miał możliwość wyprzedzenia rowerzystki. Ale nie wykluczył, że kobieta włączając się do ruchu, z drogi podporządkowanej, mogła spowodować zagrożenie.
Proces toczy się od 30 listopada 2022 roku.
Na początku procesu oskarżony Paweł K. na pytanie sądu czy przyznaje się do zarzutów stwierdził, że tego nie zrobił. Odmówił też składania zeznań przed sądem, zgodził się tylko odpowiadać na pytania swojego obrońcy. Piotr K. stwierdził, że podtrzymuje wyjaśnienia ze śledztwa, ale tylko co do uczestnictwa w zdarzeniu, ale nie co do spowodowania wypadku.
Śledczy ustalili, że sprawca, który prowadził MBW X6, uciekł z miejsca zdarzenia i przez dwa dni ukrywał się przed policją.
Następna rozprawa odbędzie się 12 lutego. Strony wygłoszą mowy końcowe.
wcześniej na ten temat:
Napisz komentarz
Komentarze