Na poprzednim spotkaniu mieszkańców z Prezydent Anną Nemś i przedstawicielem Elemental Strategic Metals sp. z o.o. (był to Maciej Dudzic, czł. zarządu spółki), przedstawiciel Elemental przepraszał za hałas, który wydobywa się z hal, gdy te mają otwarte wielkie wrota. Pracownicy dozoru technicznego w fabryce mieli być uczuleni na to, żeby tych bram nie otwierać. To spotkanie było 1 lipca 2024. Coś się zmieniło? Warto zaznaczyć, że mieszkańcy od dłuższego czasu alarmują o uciążliwościach, jakie wywołuje w ich życiu sąsiedztwo kilku firm. Spotkanie z 1 lipca 2024 było zorganizowane tylko z przedstawicielem Elementala, z tego powodu, że dla mieszkańców obawy związane z funkcjonowaniem tego zakładu są największe.
Kolejne spotkanie Anna Nemś zapowiedziała, że odbędzie się w sierpniu. Ale mijał sierpień i nic. Mieszkańcy zwrócili się więc z pismem do Prezydent Zawiercia. A oto odpowiedź:
"Uprzejmie informujemy, że cały czas prowadzone są rozmowy z zakładami Virtu Production sp. z o.o., AXA Stenman Poland sp. z o.o. oraz Elemental Strategic Metals sp. z o.o. celem wypracowania najlepszych rozwiązań w obszarze zgłaszanych przez Państwa interwencji.
Działania naprawcze prowadzi również nasza spółka gminna zarządzająca instalacją komunalną- Zakład Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Wystąpiliśmy także do Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Częstochowie o podjęcie natychmiastowych działań w rozwiązaniu problemów podnoszonych przez Państwa uciążliwości.
Wyniki poczynionych ustaleń chcielibyśmy omówić podczas spotkania z udziałem Państwa oraz przedstawicieli w/w zakładów"- pisze 22 sierpnia 2024 Prezydent Anna Nemś do mieszkańców.
Pismo i umówienie spotkania z mieszkańcami na 30 września jak można się domyślać jest reakcją na pismo mieszkańców z 8 sierpnia, w którym przypominają, że właśnie w sierpniu miało się odbyć drugie spotkanie mieszkańców z Prezydentką Zawiercia w sprawie uciążliwości w funkcjonowaniu firm w SAG. Miesiąc zwłoki, ale dobre i to, że rządząca miastem Anna Nemś robi coś w tej sprawie. Mieszkańcy Myśliwskej dotychczasowe działania nowej Prezydent Zawiercia oceniali jako niewystarczające.
Virtu poradziło sobie z uciążliwym buczeniem
-Z pozytywów- pisze nam pan Arek z ulicy Myśliwskiej, na którego posesji hałas od firm AXA i Virtu był zawsze największy- po ponad 6 latach Virtu obudowało wentylatory i prawie nie słychać ustawicznego buczenia.
-Elemental z kolei przyciemnił światła trochę i wyłączył reklamy świetlne. A więc jednak można! -dodaje pan Arek.
Ale radość, że Elemental świeci „trochę mniej” nie trwała długo. Po kilku dniach Czytelnik wysyła nam zdjęcie, na którym w jego ocenie, Elemental świeci ponownie „ pełną mocą”. Ponownie włączono reklamy:
-Już z tym logiem nieaktualne. A nie świeciło się ponad miesiąc i zawsze była to jakaś ulga.
Mieszkańcy Myśliwskiej obawiają się kolejnej fabryki, zakładu hutniczego, który chce wybudować firma Prometean, również należąca do grupy Elemental Holding. Drugi zakład ma być nawet nieco większy niż ten, który już stoi. Zaniepokojenie mieszkańców wzbudził fakt, że Prezydent Zawiercia Anna Nemś wydała już pozytywną decyzję środowiskową dla tej inwestycji.
Mieszkańcy ulicy Myśliwskiej chcą jej uchylenia, złożyli do Prezydent Miasta odwołanie. Obawiają się, że kolejny gigantyczny zakład w którym będą mogłby być przechowywane duże ilości niebezpiecznych substancji, w tym kwasów, jeszcze zwiększy uciążliwości dla mieszkańców.
Mieszkańcy ulicy Myśliwskiej w sierpniu składali skargi do Sanepidu, dla uciążliwości ich zdaniem pochodzące od Elemental. Tym razem mieszkańcy powtórzyli zarzuty, że zakład pracuje przy otwartych bramach, co powoduje wydzielanie się hałasu i wyczuwalny zapach chemikaliów, szczególnie chloru. W piśmie czytamy:
"Chlor był wyczuwalny przez nas w dniach:
-11 września 2024 godzinach 11:00- 12:00
13 września 2024 około godziny 20:00
17 września 2024 w godzinach około 12:00-13:00."
Pismo z tymi spostrzeżeniami jeden z mieszkańców wysłał 23 września do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zawierciu.
Firma Elemental Strategic Metals sp z o.o. nigdy nie odpowiedziała na nasze pytania, dotyczące rodzaju produkcji prowadzonej w Zawierciu. Pytania te właściwie sprowadzają się to jednego: co produkujecie?
Można to pytanie oczywiście rozwinąć: firma informowała, że na inwestycję w Zawierciu otrzymała 327 mln zł dotacji z NCBiR. To środki z naszych podatków. 1,3 mln zł w Elemental Holding zainwestywał PFR (państwowy fundusz inwestycyjny: Polski Fundusz Rozwoju) wspólnie z innymi instytucjami finansowymi. PFR odmówił informacji jaki jest cel tej inwestycji, jaka jest dokładni jej wielkość. Zasłoniono się tajemnicą handlową, choć PFR też inwestuje środki publiczne, czyli nasze. Mamy więc 2 mld zł, część z tej kwoty to środki publiczne, w tym dotacje i nie mamy prawa wiedzieć na co to poszło? Bo przecież nie na hałas i smog świetlny?
Pisaliśmy o tym w tutaj:
Nie ma miejsca na SAG dla firm z Zawiercia?
Od 20 lat firma Regfol sp. z o.o. rozwija w Zawierciu zakład produkcji regranulatu. Przy ulicy Przejściowej w Kromołowie zakład działa na terenie dawnej Waciarki. Ale możliwości rozwoju firmy w tym miejscu skończyły się. Do fabryki zbliżyła się też zabudowa jednorodzinna. To wywołuje napięcia, skargi, na uciążliwości zapachowe. Tomasz Ćwikło, właściciel firmy podjął decyzję, że docelowo trzeba postawić nowy zakład w innymi miejscu, więc czemu nie w SAG? Firma zwróciła się do Prezydent Zawiercia Anny Nemś z wnioskiem o sprzedaż dwóch działek pomiędzy składowiskiem odpadów ZGK Zawiercie i Elemental.
Jak tłumaczy nam Tomasz Ćwikło, firma potrzebuje do dalszego rozwoju działki ok. 8 hektarów, a wartość inwestycji wyniesie nie mniej niż 40 mln zł. Ale z pisma jakie firma dostała od prezydent Anny Nemś dowiadujemy się, że:
„na chwilę obecną Gmina Zawiercie zawiesiła wszelkie postępowania dotyczące sprzedaży nieruchomości położonych w rejonie ulicy Myśliwskiej w Zawierciu.
Powodem takich decyzji, są negatywne głosy pojawiające się ze strony mieszkańców, którzy mają swoje posesje zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie Zawierciańskiej Strefy Aktywności Gospodarczej”.
Sytuacja jest więc taka: miasto miało 50 hektarów dla inwestora zewnętrznego, na inwestycję która po powstaniu wywołuje skargi i protesty, ale nie ma perspektyw rozwoju, dla firm miejscowych. Być może dzisiaj na spotkaniu Prezydent Miasta z mieszkańcami i przedstawicielami firm które już działają w SAG dowiemy się, czy Miasto Zawiercie ma jakieś pomysły. Najbardziej daleko idący pomysł, jest naszego autorstwa, jednocześnie chcą tego rozwiązania też mieszkańcy: wykup domów przy Myśliwskiej. Tych rodzin, które już tu nie chcą mieszkać i odszkodowania dla pozostałych. 1 lipca 2024 Anna Nemś powiedziała, że to niemożliwe, choć nie usłyszeliśmy dlaczego. Choć mamy sygnały z firm, których to dotyczy bezpośrednio, że też dostrzegają zalety tego radykalnego rozwiązania.
Kto zechce się z tymi materiałami zapoznać, to udostępniamy opis przedsięwzięcia jakie chce zrealizować spółka PROMEAN obok zakładu Elemental Strategic Metals sp. z o.o. Obie firmy należą do Elemental Holding, który tak hojnie finansują rządowe (powstała za rządów PiS) fundusze inwestycyjne (PFR). Ale już Prezydent Zawiercia Anna Nemś, rządząca od maja, dała zielone światło dla tej inwestycji. Ma powstać kolejny zakład przerobu odpadów jak już stojący Elemental. Tylko troszeczkę większy.
Do pobrania wydana decyzja środowiskowa, opis przedsięwzięcia i treść protestów mieszkańców.
Nasza odpowiedź dnia 19-10-2024 na zamieszczone sprostowanie: Firma Elemental twierdzi, że "chlor to nie my", ponieważ do 17 września (i w kolejnych dniach, to już nasz domysł) pewnie też, w Elemental chloru jeszcze nie było. Jak rozumiemy, nie był jeszcze ani magazynowany ani używany w procesach produkcyjnych. Trudno byłoby zarzucać firmie, że kłamie, więc tak kategoryczne stwierdzenie należy odbierać tak, że na razie (do 17 września) w Elemental chloru nie było. W artykule cytowaliśmy pismo mieszkańca ulicy Myśliwskiej, w którym stwierdza, że zapach chloru był w tych dniach mocno wyczuwalny w okolicy, i że podejrzewa iż pochodził z zakładu Elemental. Skoro więc nie Elemental, bo ten zaprzecza, aby już w zakładzie był chlor, to kto? Miejmy nadzieję, że wyjaśni to WIOŚ, bo przecież skądś chlor wyciekał, lub był używany w procesach przemysłowych.
Wniosek o zbadania sprawy mieszkaniec wysłał do Sanepidu, a ten przekierował je do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Czekamy więc na wyniki pracy WIOŚ,, gdyż rzeczywiście to ta instytucja jest właściwsza do badania zagrożeń środowiskowych,
Warto jednak dodać, że skojarzenie zapachu chloru z firmą Elemental nie było zupełnie bezpodstawne. Mieszkańcy wiedzą przecież, że zakład ten ma stosować w produkcji chlor, kwasy, a zakład Elemental jest przedsiębiorstwem zwiększonym ryzyku awarii przemysłowej. Musiał z tego powodu opracować procedury bezpieczeństwa, które popularyzowaliśmy dla firmy (bez wynagrodzenia!) ale przede wszystkim dla mieszkańców, potencjalnie zagrożonych, w artykule:
Napisz komentarz
Komentarze