Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 18:07
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ARMIA LUDZI SZUKA MATEUSZA STACHERY

(Dzibice, Kostkowice) Policjanci, strażacy, nurkowie, ratownicy z WOPR-u i Grupy Jurajskiej GOPR szukają 21-letniego mieszkańca Częstochowy. Mateusz Stachera zaginął w piątek, 19 sierpnia po imprezie, na której świętował urodziny swojego kolegi. Grupa rozbiła biwak na zalewie w pobliżu Kostkowic. W opowieściach pojawia się również postać młodej mieszkanki Myszkowa, która mogła mieć związek z całą sprawą.
Podziel się
Oceń

(Dzibice, Kostkowice) Policjanci, strażacy, nurkowie, ratownicy z WOPR-u i Grupy Jurajskiej GOPR szukają 21-letniego mieszkańca Częstochowy. Mateusz Stachera zaginął w piątek, 19 sierpnia po imprezie, na której świętował urodziny swojego kolegi. Grupa rozbiła biwak na zalewie w pobliżu Kostkowic. W opowieściach pojawia się również postać młodej mieszkanki Myszkowa, która mogła mieć związek z całą sprawą.

 

W szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą włączyli się także policjanci z prewencji katowickiej Policji i harcerze z Gliwic, przebywający na pobliskim obozie. Młody mężczyzna przepadł jak kamień w wodę. Częstochowianin opuścił biwak około 2.00 w nocy. Koledzy dopiero rano okryli, że Mateusza nie ma. Najpierw sami zaczęli go szukać, ale gdy nie wracał powiadomili odpowiednie służby.

 

- O swoim wyjściu mężczyzna nie informował znajomych, a w namiocie pozostawił telefon komórkowy i rzeczy osobiste. Ostatni raz widziany był w krótkich bokserkach koloru szarego w niebieskie wzory - krateczki. Miał znak szczególny – pieprzyk w środkowej części czoła – mówi Andrzej Świeboda oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

 

Gdy poszukiwania w wodzie nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, grupa ratowników i funkcjonariuszy z przeszkolonymi psami przeniosła się do lasu, ale i tu niczego nie znaleziono. Kilkaset osób od soboty bezskutecznie stara się odnaleźć 21-latka.

 

– O całej sprawie zostaliśmy poinformowani w sobotę tuż przed 19.00. Informację o zaginięciu mężczyzny zgłosiła osoba postronna. Na miejsce przybyła Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia, która przeszukiwała zbiornik przy użyciu echosondy z sonarem i kamery podwodnej – relacjonuje Radosław Lendor pełniący obowiązki zastępcy komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu. 22 sierpnia w rejonie zbiornika pracowało 11 strażaków zawodowych i 50 ochotników z Kroczyc, Włodowic, Podlesic, Kostkowic, Pradeł, Żerkowic, Kromołowa, Lgoty Murowanej, Białej-Błotnej.

 

Nurkowie przeszukiwali dno zbiornika. Pies, który podjął trop z namiotu poprowadził policjantów do małej zatoczki przy zalewie. - Przeszukiwaliśmy akwen w sposób wahadłowy. Udało się sprawdzić jego znaczną część – przyznaje Andrzej Kręgiel z WOPR-u. Niestety, niepilnowany teren przy zbiorniku kusi turystów, którzy masowo przyjeżdżają w to miejsce. Ukształtowanie terenu, skałki i pobliski las sprawiły, że o pomoc poroszono również Jurajską Grupę GOPR. 23 sierpnia w rejon poszukiwań zadysponowano specjalny śmigłowiec z kamerą, który patrolował teren przy zbiorniku.

 

W sprawie przewija się również postać dziewczyny z Myszkowa, która w feralną noc miała się bawić z chłopakiem w pobliskiej dyskotece. Kobieta była widziana również nieopodal biwaku. Policjanci już ją odnaleźli, ale dla dobra śledztwa nie podają szczegółów. Rodzina chłopaka twierdzi, że nie mógł on wejść do wody. – To niemożliwe – twierdzi Marek Stachera tata chłopca, mieszkaniec Myszkowa, opowiadając szczegóły feralnej nocy: - W piątek ich tam było ogółem ośmioro – koleżanki i koledzy Mateusza. Jeden z tych kolegów miał urodziny. Wiadomo, była dyskoteka, bo to jest nieuniknione na takiej imprezie. Poznał dziewczynę, chwile posiedzieli, tymczasem koledzy poszli spać, a Mateusz gdzieś z nią wyszedł. Ale do wody nie wchodził, bo nie miał takiego zamiaru nawet, mówił mi to wcześniej. Może wsiadł do sąsiedniego namiotu, może ktoś tam siedział, to Mateusz siadł z nimi razem. Potem ten namiot się zwinął. Ja wykluczam wejście syna do wody, coś się innego wydarzyło – mówi zdecydowanie. Tajemnicza dziewczyna, z którą bawił się Mateusz feralnej nocy miała pokłócić się ze swoim chłopakiem. Czy ten ma coś wspólnego z tą sprawą?: - Oni – Mateusz i ona poznali się na dyskotece, ta dziewczyna przyjechała tu z chłopakiem i inną dziewczyną. Byli w trójkę w osobnym namiocie. Któraś z osób, które były z Mateuszem w namiocie stwierdziła, że ta dziewczyna kłóciła się później ze swoim chłopakiem – mówi Dagmara, kuzynka Mateusza Stachery. Koledzy i przyjaciele Mateusza zgodnie twierdzą, że ten nie miał jakichkolwiek powodów, żeby uciekać z domu: - Pracował przez ostatni tydzień, nie miał konfliktów osobistych, problemów w domu. Zostawił ogromne oszczędności. To bez sensu, nie miał powodu, żeby uciekać – mówi Adrian Tomecki, przyjaciel Mateusza.

WIDZIAŁEŚ - NIE BĄDŹ OBOJĘTNY!

Jeśli, ktoś widział tego dnia Mateusza lub był w czasie jego zaginięcia nad zalewem i ma informacje, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu 21-latka, proszony jest o kontakt z policjantami z Wydziału Kryminalnego KPP Zawiercie tel. 32 67 38 255

Funkcjonariusze podają również rysopis częstochowianina. Zaginiony ma ponad 180 cm wzrostu, waży około 80 kg, ma ciemne proste włosy, a na jego czole znajduje się widoczny pieprzyk. Dodatkowo rodzina Mateusza wyznaczyła nagrodę pieniężną za wskazanie jego miejsca pobytu. (mpp, MB)


ARMIA LUDZI SZUKA MATEUSZA STACHERY

ARMIA LUDZI SZUKA MATEUSZA STACHERY

ARMIA LUDZI SZUKA MATEUSZA STACHERY

ARMIA LUDZI SZUKA MATEUSZA STACHERY

ARMIA LUDZI SZUKA MATEUSZA STACHERY

ARMIA LUDZI SZUKA MATEUSZA STACHERY


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AntoninaTreść komentarza: Link do sierpniowej sesji z podsumowaniem przez Burmistrza Spyrę osób pytających i komentujących "porębską fuszerkę": https://esesja.tv/transmisja/56596/iii-sesja-rady-miasta-poreba-w-dniu-poniedzialek-26-sierpnia-2024.htm?fbclid=IwY2xjawGqe_hleHRuA2FlbQIxMAABHa763Pf-UB0IP7jKvX85vrHIGEj6BIU6VRn-eYwS-KEDoD2VFPrHsVLb-g_aem_fu2tMvmzUA76ESLBrZyoRw Godzina 11.25 lub 2 godzina 8 minuta sesji. Oceńcie to sami.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 09:26Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: JustinTreść komentarza: Po tej wypowiedzi Spyry można stwierdzić, że jak pojedzie do McDonalds to nie musi brać słomki do napoju, wyciągnie ją sobie z butów.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 08:11Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlaTreść komentarza: Przesłuchałam sesję z sierpnia, Burmistrz rzeczywiście nazwał mieszkańców "poziomem rynsztoka" pytających o jego wątpliwe postępy w budowie Agory. Prawdziwy "burak" można rzec.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 14:07Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: MadziolubTreść komentarza: Widzę, że Szemla już 3 raz przekłada składanie ofert. Czyżby potencjalni wykonawcy ciągle go punktowali ? Taki "fachowiec" ? Tylko od czego ?Data dodania komentarza: 16.11.2024, 14:41Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: zawiercianinTreść komentarza: Zobaczymy kto wygra przetarg lekko zmodyfikowany Panie Prezesie i Panie Redaktorze Zobaczymy kto ma racjęData dodania komentarza: 12.11.2024, 23:23Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: B29Treść komentarza: I tak mało dostał, pieniądze zrobiły swoje. A 300 tyś. To śmiech na sali , tam nawet milion nie był by problemem.Data dodania komentarza: 9.11.2024, 02:30Źródło komentarza: Wypadek w Hucie Szklanej. Sąd oddalił wniosek o odroczenie kary. Piotr K. już w więzieniu
Reklama
Reklama