Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 22 lutego 2025 18:00
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

NAJPIERW WYWŁASZCZONE POD RZEKĘ, PÓŹNIEJ WYDZIELONE DLA KRUPY!

(Kroczyce) Okazuje się, że sprawa trzech działek, o które Starosta Zawierciański Rafał Krupa powiększył sobie podwórko  (z 516 do  955 mkw) w Kroczycach jest jeszcze bardziej sensacyjna, niż wydawało nam się, gdy pisaliśmy artykuł „Krupa podwoił działkę” (KZ nr 42 z 19X). Wtedy sugerowaliśmy, że kosztowna i pracochłonna praca urzędników starostwa w latach 2009-10 doprowadziła do wydzielenia  i sprzedaży działek o numerach 1705/10, 1706/1, 1708/4. Wydzielone z rzeki Bagienki trzy działki są idealnym uzupełnieniem dla działki 1991 gdzie stoi dom starosty. Choć na przetargu z 20.12.2010 to nie Krupa, tylko Rafał Kotwasiński z Jaworzna kupił trzy działki za 2690 zł netto, wkrótce to Krupa ogrodził działki jak swoje. Kurier Zawierciański dotarł do nowych dokumentów, mogących potwierdzić, że od początku działki były przygotowywane dla Krupy. Co więcej, zgłosił się do nas wnuk byłego właściciela tych terenów z sensacyjną informacją: działki, o których wydzielenie od rzeki Bagienki i sprzedaż zabiegało Starostwo Powiatowe w Zawierciu, zostały w roku 1989 wywłaszczone. Właśnie na poszerzenie rzeki Bagienki!
Podziel się
Oceń

- Mój dziadek był właścicielem tych terenów, które w roku 1989 zostały wywłaszczone na poszerzenie rzeki.  To z działki dziadka o numerze 1708 powstała działka 108/1, którą Starostwo Powiatowe w Zawierciu podzieliło na dwie i jedną sprzedało (chodzi o działkę 1708/4- przyp. red.) -mówi Grzegorz Wójcik z Kroczyc.

 Jak wynika z dokumentów z 1989 roku, na uregulowanie rzeki Bagienki z działek rolników wydzielono grunty o powierzchni 2413 mkw. Rolników wywłaszczono dla celu publicznego. Aby rzeka miała gdzie płynąć. Żeby można było tam wypoczywać, spacerować.  Mija kilkanaście lat i urzędnicy Zawierciańskiego starostwa przez dwa lata pracują nad oddzieleniem od rzeki „zbędnego” fragmentu. Akurat tego, który idealnie pasuje do domu, który z ojcem kupił starosta Krupa!

 -Zastanawiam się, czy starostwo sprzedając działki, z których wcześniej wywłaszczono moją rodzinę na poszerzenie rzeki, nie powinno nas powiadomić o możliwości ich odzyskania, skoro cel wywłaszczenia minął. Chętnie odzyskałbym te tereny. Wtedy mógłbym je sąsiadowi (Krupa jest teraz sąsiadem G. Wójcika) sprzedać. Choć raczej nie za 2690 zł - mówi Grzegorz Wójcik.

 Sprawą obiecał zainteresować się Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Zawierciańskiego Jarosław Kleszczewski: - Na sesji Rady Powiatu 25.X zgłoszę wniosek o zbadanie, czy Starostwo Powiatowe nie miała obowiązku powiadomić byłych właścicieli działek o możliwości ich odzyskania.

 Działki w Kroczycach, atrakcyjnie położone wśród jurajskich ostańców łatwo osiągają ceny 100 zł/mkw. Tak wycenione działki nad piękną Bagienką mogłyby osiągnąć wartość 40-60 tys. zł. Ale Starostwo Powiatowe w Zawierciu sprzedało je za 2690 zł. O 60 zł więcej, niż wycenił rzeczoznawca, Wanda Jaros z Sosnowca. Zdaniem starostwa były to „tereny zalewowe, bagienne” - czytamy w piśmie do naszej redakcji.

Ile to właściwie kosztowało? 

„Łączny koszt sprzedaży nieruchomości obejmował następujące wydatki: opracowanie operatu szacunkowego – 467,26 zł brutto, ogłoszenie o wykazie nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży – 320 zł brutto, ogłoszenie o przetargu – 825 zł brutto. Powyższe informacje pochodzą z Wydziału Gospodarki Mieniem i Zamówień Publicznych – Referat  ds. Mienia Skarbu Państwa” – pisze starosta Rafał Krupa.

 Starostwo zaniża koszty

 Okazuje się, że w przypadku kosztów, starosta podaje dane nieprawdziwe, zaniżone. Zgodnie ze zleceniem podpisanym przez działającą z upoważnienia starosty Bożenę Latacz za publikację ogłoszenia o wykazie nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży starostwo zapłaciło nie 320, a 390,40 zł. Również koszt wyceny wykonanej przez Biuro Wycen Wandy Jaros z Sosnowca na pewno nie kosztowało 467,26 skoro faktura opiewa na… 1403 zł! Razem z kosztem ogłoszenia o przetargu wg. starostwa wynoszącym 825 zł (tej kwoty nie udało nam się zweryfikować), mamy już 2618,40. I ciągle nie ma w tym kosztów podziału nieruchomości, który powinien wynosić w granicach 4-5 tysięcy złotych. Przypomnijmy –geodeta Hieronim Wilk, który wykonywał podział działek –jak się okazuje- pod powiększenie podwórka starosty Krupy- twierdzi, że dokładnej kwoty nie pamięta, ale wziął 1800, najwyżej 2 tys. zł. Tylko kto mu płacił?

 To pytanie nie jest bez znaczenia, gdyż Starostwo Powiatowe w Zawierciu nie wymienia kosztów podziału nieruchomości (z 3 działek powstało 7, a 3 z nowych działek ostatecznie ogrodził starosta), jakby ich nie poniosło. To kto, skoro kosztów tych nie poniósł również częstochowski oddział Śląskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, i nie przyznaje się do nich również Starostwo Powiatowe w Zawierciu?

 KZ: -Podejrzewamy, że to nie starostwo zapłaciło Panu za podział nieruchomości w Kroczycach, tylko prywatnie Rafał Krupa lub jego ojciec. Może pan sprawdzić na kogo wystawił pan fakturę? Bo Starostwo i Zarząd Melioracji w Częstochowie twierdzą, że nie płacili? Wysyłamy maila ze szczegółowymi pytaniami.

 H. Wilk: -Wie pan, jeżeli płacił ktoś inny niż starostwo powiatowe, to faktury może nie być. Będzie paragon z kasy fiskalnej, ale nie imienny.

 KZ: - Ale ma pan dokumentację prac. Musi z niej wynikać, kto zlecił, ile płacił. Proszę to sprawdzić.

 Geodeta obiecuje sprawdzić, ale do zamknięcia numeru nie otrzymujemy odpowiedzi.

 Nowe dowody: Krupa chciał to kupić!

 Kolejne dokumenty, do których dotarliśmy, właściwie w 100% potwierdzają, że cała historia z regulacją rzeki i późniejszą sprzedażą „zbędnych” działek od 2009 roku była w interesie Rafała Krupy. Niewielką działkę z domem w  budowie starosta z ojcem nabyli około 2002 roku od Stanisława Kaczmarka, właściciela betoniarni w Siedliszowicach. I rozpoczął starania o powiększenie działki. Wtedy młody, mniej więcej 24-letni Krupa raczej nie spodziewał się, że za 8 lat będzie szefem powiatu. Zajmował się rozwożeniem chleba z piekarni.  Ale w 2006 roku zostaje radnym powiatowym z NAW ugrupowania rządzonego przez Ryszarda Macha. I wpływowy protektor, który sprawuje funkcję starosty uruchamia procedurę, która doprowadzić ma do powiększenia działki Krupy.

14 września  2009 nowa regulacja rzeki Bagienki zostaje zatwierdzona. Podział nieruchomości w Kroczycach Okupne wchodzi w życie. Z rzeki Bagienki zostają wydzielone 3 działki idealnie pasujące do nieruchomości Rafała Krupy i jego żony Jolanty, którą mają we współwłasności z rodzicami Rafała Krupy - Stanisławem i i Zofią.

6.11.2009 ojciec starosty pisze do Ryszarda Macha, Starosty Powiatu Zawierciańskiego: „Zwracamy się z prośbą o sprzedaż działek o powierzchni 439 mkw. Wymienione działki bezpośrednio sąsiadują z naszą działką na której wybudowany jest dom i budynki gospodarcze. Zakup tych działek jest nam niezbędny, gdyż pozwoli nam na dobre zagospodarowanie wjazdu na posesję.

Działki te były bardzo zaniedbane i zabrudzone. Razem z rodziną zajęliśmy się oczyszczeniem tego terenu i  od kilku lat go pielęgnujemy” – piszą rodzice radnego powiatowego Rafała Krupy.

 Ale działki należą formalnie do Skarbu Państwa. Starosta tylko reprezentuje tu Wojewodę w terenie. Bez jego zgody działek sprzedać nie może. Więc starosta Ryszard Mach w styczniu 2010 zwraca się do Wojewody Śląskiego o zgodę na sprzedaż zbędnych działek. „Kształt działek przypominający trójkąt prostokątny- działki niezabudowane, zakrzewione, położone na nabrzeżu rzeki Bagienka. Nieruchomość jest niezagospodarowana i niezabudowana” – pisze starosta Ryszard Mach do wojewody 4.01. 2010. Przypomnijmy:  kilka miesięcy wcześniej dokładnie 6.11.2009 ociec radnego Krupy pisze do Macha, że dba o te działki „od kilku lat”.  Jakby był pewien, że zostanie ich właścicielem. Ale to już komentarz redakcji.

 16.09.2010 Wojewoda Śląski wydaje zarządzenie o zgodzie na sprzedaż 3 działek przez Starostę Powiatu Zawierciańskiego. Starostwo ogłasza przetarg, ale to szczyt sezonu wyborczego. Dotychczasowy starosta zawierciański Ryszard Mach zostaje Prezydentem Zawiercia. Jego ugrupowanie – Niezależna Alternatywa Wyborcza - rządzi też w powiecie. Mach na nowego starostę namaszcza młodego, wtedy 34-letniego, Rafała Krupę, który Starostą Powiatu Zawierciańskiego zostaje wybrany 15 grudnia 2010. Dwa dni wcześniej ojciec nowego starosty wpłaca wadium w kwocie 236 zł w przetargu na sprzedaż działek, o które stara się od roku. Wadium wpłaca też Rafał Kotwasiński  z Jaworzna. 20. grudnia 2010 odbywa się przetarg, i jak wynika z protokołu przetargu, Kotwasiński podbija cenę o 60 zł. Kupuje działki obok domu Krupy za 2690 zł netto. Z treści protokołu nie wynika, czy ojciec starosty Krupy, Stanisław Krupa przyszedł na przetarg. 29.12.2010 Rafał Krupa już jako Starosta Powiatu Zawierciańskiego przystępuje do Aktu Notarialnego  i sprzedaje Kotwasińskiemu 3 działki. Wkrótce grodzi je płotem jak swoje. I powtarzamy pytanie, które zadaliśmy już w artykule „Krupa podwoił działkę” KZ z 19.X.2010: kto uwierzy, że cała transakcja nie była ustawiana od 2009 roku, żeby starosta atrakcyjną działkę nad rzeką mógł kupić za grosze?

 Jarosław Mazanek

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wojtasTreść komentarza: stać ich na sponsoring a nie stać na ekrany/osłony na oświetlenie, które przeszkadza mieszkańcom ulicy Myśliwskiej. To wiele pokazuje o intencjach kierujących tym przedsiębiorstwem. A do tego jakby prezentowali podejście w postaci -"wybudowaliśmy wam zakład na 200 miejsc pracy więc morda w kubeł"Data dodania komentarza: 21.02.2025, 12:36Źródło komentarza: Elemental został sponsorem szczypiornistów CMC Virtu VIRET. To tę firmę mieszkańcy ulicy Myśliwskiej zamierzają pozwać o odszkodowanie J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: Czyta pan to w internecie na smartfonie z Androidem, więc proszę ostrożnie te buty pucować bo jeszcze ekran się zaryzuje! A tak na poważnie to można jeszcze dodać, że mówił jeszcze Mentzen, że nie zgadza się na wysyłanie polskich żołnierzy na Ukrainę. Typowy pacyfizm rosyjski typu: nie nasza wojna, przestępcy z Ukrainy zabierają nam pracę i kobiety i podobne bzdury. Niedawno jeden z konfederatów chciał zostać radnych w Żarkach, bez powodzenia, a na ulotce pisał, że będzie łapał pedofili uczących w żareckich szkołach (wyśmiano go w szkole za te pomysły), straszył wzrostem przestępczości powodowanej przez "obcych". Poprosiliśmy o dane policji, ta nie odnotowała żadnego wzrostu w gminie Żarki przestępczości której sprawcami byliby obcokrajowcy. O pacyfiźnie wielu osób, zwykle z Konfederacji, którzy "nie będą umierać za Kijów" pisałem w innym artykule, niestety też tylko w sieci, więc do "podcierania" musi Pan użyć ponownie smartfona. Było tam o chlubnych tradycjach polskiego oręża, gdy pogoniliśmy Ruskich do Moskwy (1610) i pod Kijów (25.041920). To fakty historyczne. A teraz spekulacja: z rządzami tchórzy i ruskich agentów spod różnych pacyfistycznych partyjek w Polsce to raczej Putin nas zajmie do Odry lub dalej.Data dodania komentarza: 7.02.2025, 10:40Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: Kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 22:01Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: DamianTreść komentarza: kandydat, m. in. atakując osoby LGBP, konkurenta Rafała Trzaskowskego nazwał „Tęczowym Trzaskowskim”. Popiera dobrowolny ZUS (a więc i dobrowolność życia bez emerytury i bezpłatnej służby zdrowia), uproszczenie podatków. (JotM) Ktoś kto streścił Sławomira Mentzena to ignorant i bezmózg, kurier Zawierciański nadaje się jedynie do wytarcia ubłoconych butówData dodania komentarza: 6.02.2025, 16:50Źródło komentarza: Sławomir MENTZEN ODWIEDZIŁ Myszków i Zawiercie jako pierwszy z kandydatówAutor komentarza: krisTreść komentarza: gdzie tu są bluzgi w pozostałej części. Jako człowiek operujący zawodowo słowem pisanym raczej powinien pan znać definicję wyrazu "bluzgi, bluzgać". I na koniec zupełnie bezpodstawnie przyrównuje mnie pan prawicowych zacofanych prymitywów. Czyli chce mnie obrazić i jednocześnie zarzucić coś co nie ma miejsca. Mógłbym powiedzieć tym samym manipulacyjnym, zaczepnym, pasywno-agresywnym sposobem - że postępując w ten sposób widzi pan tylko lewicowy wykolejony punkt widzenia, czegoś czego niema, który teoretycznie walczy o wolność dla każdego i różnorodność, ale w praktyce... pod warunkiem że ta różnorodność jest z naszej lewicowej bańki i odpowiada tylko naszym poglądom. A resztę należy cenzurować, bo to prymitywy zacofane. Jak łaskaw był pan to podkreślić.Data dodania komentarza: 5.02.2025, 09:50Źródło komentarza: Wicepremier Gawkowski myli się w ocenie zagrożeń bezpieczeństwaAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Troszkę pogubili się zwolennicy wspólnoty. Jak się podejmuję budowy domu to myślę czy ją dowozić będę beczkowozem czy z wodociągu pod warunkiem, że podejmę wysiłek i udam się do RPWiK aby uzyskać przyłącze. Światło, gaz , podobnie. Chyba,że dogadam się z sąsiadem, który użyczy mi dostępu do swoich ujęć. Ale kto ma takie rzeczy podpowiedzieć jak się całe życie mieszka w bloku gdzie wszystko załatwia Spółdzielnia. A swoją drogą ciekawe dlaczego połowa sąsiadów nie przyswoiła sobie argumentacji wspólnotowców.Może warto przedstaawić czytelnikom inne argumenty. No chyba że ktoś uważa że ich już słuchać nie wartoData dodania komentarza: 4.02.2025, 23:55Źródło komentarza: Nie chcą spółdzielni, założyli pierwszą w wieżowcu wspólnotę. SM Hutnik kara ich zapowiedzią odcięcia wody
Reklama
Reklama
Reklama