Posiedzenie rozpoczęło się minutą ciszy poświęconą zmarłej Aleksandrze Klich – wieloletniej nauczycielce szkoły podstawowej w Woli Libertowskiej, Radnej Gminy Żarnowiec oraz Radnej Gminnej Rady Narodowej.
Następnie radni wysłuchali wystąpienia Wójta Gminy Żarnowiec Grzegorza Sceliny, który przedstawił sprawozdanie z okresu międzysesyjnego. Podczas wystąpienia Grzegorz Scelina poruszył kilka istotnych kwestii.
PODSUMOWANIE OKRESU MIĘDZYSESYJNEGO
W Żarnowcu wielkimi krokami zbliżają się podwyżki opłat za gospodarowanie odpadami. Obecna umowa z firmą realizującą gospodarkę odpadami kończy się w 2020 roku. Po nowym roku mieszkańcy powinni spodziewać się podwyżek, które obecnie występują w wielu gminach w całej Polsce, również w powiecie zawierciańskim. „11 sierpnia odbyło się spotkanie w Irządzach dotyczące wspólnego zamówienia przeprowadzenia postępowania w sprawie odbioru i zagospodarowania odpadów. Ta umowa, która obowiązuje aktualnie kończy się 31 grudnia 2020 roku. Zważywszy na doświadczenia, które wynieśliśmy w przeprowadzonym poprzednio postępowaniu, gdzie ono się przedłużało na skutek unieważniania ofert, szlifujemy specyfikację zamówienia, tak żeby w najbliższych dniach ogłosić i z niecierpliwością oczekiwać ofert, bo jak Państwo wiecie, sytuacja związana z gospodarką odpadami w kraju jest nie za ciekawa” – podsumował Grzegorz Scelina.
Wójt podkreślał również, że rosnące koszty gospodarowania odpadami, powodują nieunikniony wzrost cen: „Wszędzie słyszy się, że są podejmowane uchwały zwiększające opłaty za gospodarowanie odpadami, zważywszy, że cały ten proces musi pokrywać się tylko i wyłącznie z opłat i gmina nie może prowadzić tutaj żadnych dotacji”.
Grzegorz Scelina odniósł się również do rozpoczęcia roku szkolnego, który od ponad miesiąca trwa w reżimie sanitarnym. Jak twierdzi Wójt Żarnowca, wszystkie szkoły w gminie działają bez zmian: „Z wielkimi obawami jak to wszystko będzie funkcjonować rozpoczęliśmy rok szkolny, do tej pory szkoły znajdujące się na terenie gminy Żarnowiec funkcjonują i oby tak dalej” – mówił Wójt Gminy Żarnowiec.
W podsumowaniu okresu międzysesyjnego Grzegorz Scelina pogratulował również Woli Libertowskiej, za zajęcie II miejsca w konkursie na najlepszą miejscowość powiatu zawierciańskiego organizowanym przez Zarząd Powiatu. Miejscowość wzbogaciła się z tego tytułu o 6000 zł.
Szeroko poruszonym przez Wójta tematem, była kwestia związana ze złym stanem dróg powiatowych w Gminie Żarnowiec. Na wielu spotkaniach z sołtysami, poruszany był już ten temat, pytano o remonty dróg powiatowych, przepustów, chodników i odwodnień do nich przyległych. Pytanie to pozostaje otwarte, ponieważ władze powiatu jak na razie nie odniosły się do próśb ze strony gminy Żarnowiec. Odbyła się również wizja lokalna z władzami powiatu, podczas której dokonano pomiarów chodnika, który miał zostać wyremontowany. „Apeluje do Państwa, żebyśmy w jakiś sposób wpłynęli na włodarzy powiatu, bo ja nie mam się czym pochwalić odnośnie realizacji zadań związanych z powiatem w 2020 roku” (...) Jak tak dalej pójdzie to drogi polne, będą wyglądać lepiej niż powiatowe. Niech wreszcie się zacznie coś dziać, a my się z chęcią dołożymy do tego za pośrednictwem Państwa i stosownych uchwał” – upominał się Grzegorz Scelina.
„ECHO ŻARNOWCA” I WSPARCIE DLA STRAŻAKÓW
Gazeta samorządowa „Echo Żarnowca” nie będzie wydawana przez Radę Gminy – tak wynika z uchwały, która została przyjęta większością głosów. Z treścią uchwały nie zgadzał się radny Krystian Grela, który domagał się uzasadnienia tej decyzji. Przewodniczący Rady Gminy Eugeniusz Kapuśniak stwierdził, że argumentacji nie ma, a kwestia uchylenia uchwały nie powinna podlegać dyskusji. „Pan Wójt doszedł do wniosku, że na dzień dzisiejszy, nie ma takiej potrzeby, żeby wydawała to Rada Gminy, w związku z czym dał wniosek, my mamy przegłosować, tak, nie lub się wstrzymać. Nie będziemy dyskutować o rzeczach oczywistych” – podkreślał Przewodniczący. Ostatecznie uchwała została przyjęta większością głosów.
Rada Gminy uchwaliła również przekazanie środków finansowych w wysokości 7 tysięcy złotych Wojewódzkiemu Funduszowi Wsparcia Państwowej Straży Pożarnej na zmianę ogrzewania w budynku Komendy Powiatowej PSP w Zawierciu.
SPRAWY WAŻNE DLA MIESZKAŃCÓW
Pierwsze interpelacje podczas sesji złożyła radna Wiesława Kowalczyk. Zostały w nich poruszone tematy dotyczące zakupu miernika czystości powietrza, umieszczenia foto-pułapek przy nielegalnych wysypiskach śmieci, udrożnienia ruchu na ulicy Cmentarnej oraz rozwiązania problemu cieku wodnego na ulicy Żurawiej. W kolejnej interpelacji radna zwróciła się o informacje dotyczącą stanu prawnego terenów, które miały być przekazane pod utworzenie stawu rybnego.
Wiesława Kowalczyk zwróciła się do Przewodniczącego Rady Gminy Eugeniusza Kapuśniaka z zapytaniem, które dotyczyło tego, dlaczego przewodniczący nie informował radnych o wpływających korespondencjach. „Proszę o odpowiedź, dlaczego Przewodniczący Rady Gminy nie informuje nas Radnych o otrzymaniu korespondencji? 19 września 2019 roku do Urzędu Gminy wpłynęło pierwsze w tej kadencji pismo od mieszkanki Żarnowca, a drugie 1 czerwca 2020 roku. Pisma skierowane były do Wójta Gminy i do Rady Gminy. Z treścią tych pism przewodniczący nie zapoznał radnych. Kolejne pismo wpłynęło 20 lipca 2020 roku. Na poprzedniej sesji przewodniczący rady stwierdził, że nie może z jego treścią zapoznać radnych, bo pismo otrzymał na sesji i nie zapoznał się z jego treścią. Jest to nieprawdą, gdyż pismo wpłynęło 20 lipca, a sesja odbyła się 30 lipca” – argumentowała Wiesława Kowalczyk.
Zapytania w tym temacie złożył również radny Krystian Grela, który dopytywał dlaczego na XI i XII sesji Rady Gminy Żarnowiec 23 grudnia 2019 roku oraz 17 lutego 2020 roku Przewodniczący Rady Gminy nie zapoznał radnych z korespondencją, łamiąc przy tym porządek obrad. Jak tłumaczył przewodniczący Eugeniusz Kapuśniak, korespondencję otrzymał dopiero podczas sesji, dlatego nie mógł zapoznać z nimi radnych.
Interpelację złożył również radny Mateusz Bryzik, który zawnioskował o zamieszczenie na stronie internetowej gminy Żarnowiec informacji o zasadach segregacji odpadów oraz przyjmowania odpadów wielkogabarytowych. Radny prosił również o bieżące informowanie mieszkańców o sposobach segregacji poprzez rozdawanie ulotek informacyjnych.
Przewodniczący Klubu radnych „Odnowa przez Uczciwość” Krystian Grela zwrócił uwagę na niezadowalający stan drogi 1769S z Żarnowca do Charsznicy, która niedawno została wyremontowana. Remont kosztował 1,4 mln złotych. Radny poprosił w złożonej interpelacji o ponowny remont drogi ze względu na zły stan techniczny: „Droga ta, wybudowana została w specyficzny sposób, ponieważ tylko na odcinku wylotowym z Żarnowca jezdnia osiąga 6 metrów szerokości, na pozostałym odcinku, aż do granicy województwa małopolskiego jezdnia ma zaledwie 5 metrów szerokości”. Radny zwracał również uwagę na zły stan poboczy: „Sama jezdnia jest w dobrym stanie, ale poboczne fatalne. Właściwie ciężko powiedzieć, gdzie jest pobocze w tej drodze. (…) Ten 50-60 centymetrowy pas, który jest doklejony, nie wiadomo, czy jest to pobocze, czy jezdnia. Droga wyremontowana za prawie 1,5 mln złotych wygląda fatalnie” – podkreślał Krystian Grela. Radny wnioskował również o umieszczenie odpowiednich znaków wzdłuż odcinka drogi 1769S, ostrzegających o jej zwężeniu.
MIESZKAŃCY WCIĄŻ BEZ GŁOSU NA SESJI
Podczas sesji jedna z mieszkanek Żarnowca, chciała zabrać głos w dyskusji, jednak Przewodniczący Eugeniusz Kapuśniak głosu nie udzielił, argumentując, że mieszkanka Żarnowca, nie zgłosiła akcesu przed sesją. Podobne sytuacje miały już miejsce podczas poprzednich sesji Rady Gminy, o czym pisaliśmy na naszych łamach w lipcu 2020 roku.
Podczas lipcowej sesji Rady Gminy Żarnowiec radni w drodze głosowania nie udzielili głosu mieszkance Żarnowca, pani Rozalii Jesień. Tym razem, udzielenie głosu osobie spośród publiczności, nie zostało nawet poddane głosowaniu, co według klubu radnych Odnowa przez Uczciwość jest złamaniem statutu gminy. „Kolejny już raz przewodniczący Eugeniusz Kapuśniak łamał statut Gminy Żarnowiec nie poddając pod głosowanie zgłaszającej się do udziału w dyskusji mieszkanki Gminy Żarnowiec Małgorzaty Miąsko oraz kończąc dyskusję bez zapytania czy ktoś jeszcze chce zabrać głos” – pisze na swojej stronie Klub radnych Odnowa przez Uczciwość. Mieszkanka Żarnowca, która nie została dopuszczona do głosu również nie kryła swojego nie zadowolenia całą sytuacją.
W statucie Gminy Żarnowiec czytamy: „Przewodniczący Rady uzależnia udzielenie głosu na sesji osobom spośród publiczności od uprzedniego uzyskania zgody Rady Gminy, przy czym obowiązują zasady dotyczące wypowiedzi radnych”. Tym razem nie było nawet głosowania.
Przewodniczący Eugeniusz Kapuśniak nie wyjaśnił dlaczego nie udzielił głosu mieszkance Żarnowca, pani Rozalii Jesień, podczas lipcowej sesji Rady Gminy. „Pani Jesień i dwie osoby jej towarzyszące w ogóle nie zgłosiły się. Natomiast chcę Państwu powiedzieć, że jest nieprawdą, że nie dopuściłem do głosu innych osób niż p. Jesień. O głos na lipcowej sesji Rady Gminy ubiegała się tylko p. Jesień” – podkreślał przewodniczący Eugeniusz Kapuśniak.
Mieszkańcy Żarnowca, którzy przychodzą na sesję Rady Gminy mogą czuć się pokrzywdzeni, ponieważ przewodniczący twierdząc, że trzyma się zasad, nie podejmuje żadnej rozmowy z mieszkańcami, którzy podczas sesji, chcieliby zgłosić swoje problemy lub sugestie. Rada Gminy zamiast być dodatkowym utrudnieniem, powinna służyć mieszkańcom i wsłuchiwać się w ich potrzeby. W Żarnowcu nie dzieje się najlepiej.
Piotr Suszek
Nasz komentarz:
Gmina Żarnowiec ma najbardziej restrykcyjny regulamin w zakresie dopuszczania do głosu mieszkańców podczas obrad spośród wszystkich gmin jakie znamy. Na sesjach, żeby był w tym jakiś porządek, ktoś z publiczności może zabierać głos, gdy zostanie mu udzielony, zwykle przez Przewodniczącego Rady. Jednak jedynie Żarnowiec ma tak skomplikowaną procedurę dopuszczania mieszkańców do głosu, że muszą wystąpić z prośbą wcześniej, a ich wniosek poddany pod głosowanie. Trzeba się będzie zastanowić, czy Rada Gminy Żarnowiec nie łamie prawa. Najprościej zrobić to poprzez zaskarżenie tych reguł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jeżeli prawnik współpracujący z Kurierem uzna, że to słuszna droga i realny zarzut, redakcja przygotuje skargę a o jej poprosimy kogoś z mieszkańców Żarnowca. Odważna pani Rozalia Jesień na pewno się zgodzi.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze