Cztery wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej łączą siły, dofinansowując loty patrolowo-gaśnicze dla Lasów Państwowych na obszarze 4 województw – śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego i małopolskiego. Umowy dotyczące współpracy podpisano 13 lipca na lądowisku w Niegowoniczkach. W spotkaniu uczestniczyli Poseł Waldemar Andzel,
Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Józef Kubica, Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Tomasz Bednarek, Zastępca Prezesa Adam Lewandowski, Zarząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu Prezes Łukasz Kasztelowicz, Wiceprezes Bartłomiej Wiązowski, Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu Maciej Armin Stefański, Prezes WFOŚiGW w Krakowie Kazimierz Koprowski, Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach Damian Sieber oraz Zastępca Dyrektora ds. gospodarki leśnej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach Hubert Wiśniewski.
Jak mówił prezes WFOŚiGW w Katowicach Tomasz Bednarek, regionalna inicjatywa została rozszerzona i obejmuje obecnie prawe całe południe Polski – województwa śląskie, opolskie, dolnośląskie i małopolskie. To wsparcie Funduszu Ochrony Środowiska dla Lasów Państwowych w zakresie bezpieczeństwa pożarowego.
- Dziękuję dyrektorowi Kubicy, bo to także z jego inicjatywy rozpoczęliśmy te rozmowy na ten temat, aby rozszerzyć zakres działania na terenie kolejnych województw. Bo przecież Lasy Państwowe są dobrem nas wszystkich, nie tylko tutaj na terenie naszego województwa, ale także na terenie całego kraju. Mam nadzieję, że ta inicjatywa Wojewódzkich Funduszy bardzo potrzebna, bardzo dobra będzie dalej kontynuowana. Dziękuję prezesom z Krakowa, Opola, Wrocławia, że podjęli się tej inicjatywy i będą od tego roku wspierać Lasy Państwowe w dbaniu o bezpieczeństwo lasów – mówił Tomasz Bednarek, prezes WFOŚiGW w Katowicach. Podkreślił też wagę i istotę bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Józef Kubica mówił, że wsparcie WFOŚiGW w wysokości 0,5 mln zł to wielka pomoc, choć jak mówił katowicka dyrekcja Lasów Państwowych wydatkuje na działania związane z ochroną przeciwpożarową prawie 5 milionów złotych, a Dyrekcja Generalna w skali kraju 30 milionów złotych.
- Te pieniądze odpowiednio zainwestowane niwelują potężne straty, które mogłyby wyniknąć na skutek pożarów. W 1992 roku pamiętam, wychodząc przed leśniczówkę, pracowałem na stanowisku leśniczego jeszcze wtedy, widziałem czarne niebo w okolicach Gliwic. Potężna katastrofa, ponad 10 tysięcy hektarów spalonych tylko dlatego, że ochrona przeciwpożarowa nie była na takim stopniu zaawansowania, skuteczności jak obecnie. Te czasy już minęły. Warto wspomnieć, że teraz średnia powierzchnia pożarzyska to ok. kilkunastu, dwudziestu arów. To jest naprawdę niewiele – przybliżał Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Józef Kubica.
Jak mówił Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach Damian Sieber, misją Lasów Państwowych jest chronienie, sadzenie i udostępnianie. Szeroko pojęta ochrona przeciwpożarowa wpisuje się w ochronę lasów. - W samej dyrekcji regionalnej koszt utrzymania takiej ochrony przeciwpożarowej to jest 10 milionów rocznie. Z tego 5 milionów to utrzymanie samych baz lotniczych, których mamy na terenie dyrekcji 5 – 4 są na terenie województwa śląskiego, 1 na terenie województwa opolskiego. Poza tymi bazami lotniczymi utrzymujemy wieże przeciwpożarowe, które tworzą cały system wykrywania pożarów oraz funkcje alarmowo-dyspozycyjne. Na wyposażeniu 5 baz lotniczych mamy 4 Dromadery, 2 śmigłowce – wyliczał Damian Sieber, Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Podczas wydarzenia wykonano pokazowy zrzut wody ze śmigłowca. Prócz tego chętni mogli wsiąść do jednego z dwóch śmigłowców i podziwiać okolicę z lotu ptaka. Helikoptery miały zaplanowane dwie trasy – jedna prowadziła nad gminą Ogrodzieniec, a druga nad Pustynią Błędowską. Lecąc śmigłowcem podziwialiśmy nie tylko jednej z najbardziej popularnych atrakcji turystycznych naszego regionu. To, co zwracało uwagę, to piękne lasy, w które obfituje okolica. Zdecydowanie leśnicy mają o co dbać, a terenów do kontroli nie brakuje. (es)
Napisz komentarz
Komentarze