Pieniądze będą mogły otrzymać mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, które poniosły straty w związku z trzydniowym zamknięciem cmentarzy. ARiMR będzie udzielała pomocy tym, którzy mieli co najmniej 50 chryzantem doniczkowych w fazie pełnej dojrzałości. Przedsiębiorcy – producenci i sprzedawcy kwiatów – będą musieli wypełnić odpowiedni wniosek i określić w nim np. liczbę niesprzedanych kwiatów i miejsce ich przechowywania. - Dokument taki należy złożyć do 6 listopada do kierownika biura powiatowego właściwego ze względu na miejsce przechowywania zgłoszonych chryzantem – informuje Katarzyna Kapica z ARiMR.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa opublikuje na swojej stronie internetowej informację o możliwości odbioru chryzantem przez organizacje pozarządowe, jednostki samorządu terytorialnego lub inne instytucje publiczne. Zainteresowane podmioty dokonają zgłoszeń, w których określą liczbę kwiatów, które chcą odebrać. Deklarację należy przekazać do 12 listopada do kierownika biura powiatowego ARiMR właściwego ze względu na miejsce odbioru kwiatów. Kierownik biura ARiMR wskaże miejsce odbioru kwiatów. Poinformuje też posiadacza chryzantem o zamiarze ich odbioru.
- Odbiór kwiatów musi zostać potwierdzony na piśmie lub w formie elektronicznego dokumentu. Chryzantemy, które nie zostaną odebrane do 16 listopada 2020 r. muszą zostać niezwłocznie oddane podmiotowi zajmującemu się zbieraniem lub przetwarzaniem odpadów. Posiadacz chryzantem dokumentuje oddanie kwiatów takiemu podmiotowi w formie pisemnej lub elektronicznej, zawierającej informację o liczbie przekazanych chryzantem – wyjaśnia ARiMR.
Udokumentowanie oddania kwiatów jest bardzo ważne – dokumenty potwierdzające odbiór chryzantem, jak również przekazanie ich jako odpady muszą trafić do kierownika powiatowego biura ARiMR do końca listopada.
Do otrzymania pomocy finansowej potrzebne jest również złożenie przez posiadacza chryzantem oświadczeń i zaświadczeń dotyczących pomocy de minimis. Ile będzie wynosiła stawka pomocy w przeliczeniu na jedną chryzantemę ma określić rozporządzenie dotyczące tej pomocy. Pomoc ma być wypłacona do końca roku. (es)
nasz komentarz:
Rządowi udało się wkurzuć kolejną grupę zawodową, tym razem hodowców kwiatów. Oraz sprzedawców zniczy. Od wielu dni przed Wszystkich Świętych słychać było rozsądne głosy, że jeżeli zamykać cmentarze, to ogłaszać to na 10 dni wcześniej. Ale Mateusz Morawiecki lubi jak widać podkręcać emocje i ogłosił zamkniecie 30.10, że jutro 1.11. na cmentarz nie pójdziemy. 2.11 pytałem sprzedawcę zniczy, czy coś sprzedał. Ani jednej sztuki. A za stoisko 180 zł dziennie zapłacił na 3 dni. Bo kto kupi znicz, jak z nim wejść nie może na cmentarz? Choć jest co prawda wiele doniesień, że niektóre cmentarze jednak wbrew zakazom były otwarne, ludzie wchodzili z kwiatami i zniczami. I trudno się dziwić, skoro „władza” robi głubio, to obywatele do takich zakazów podchodzą wybiórczo.
ARiMR na skupować niesprzedane kwiaty. Może nie będzie to potrzebne, bo Polacy zachowali się solidarnie i większość kwiatów już wykupili nie czekając na Rząd, któremu przybyła nowa grupa przeciwników. Kiedyś biała róża, teraz chryzantema stała się kolejnym symbolem antyrządowym.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze