(Powiat Zawierciański) Bronisław Komorowski wygrał wybory prezydenckie w Polsce i w Powiecie Zawierciańskim. W kraju uzyskał 53 proc. głosów. W naszym powiecie uzyskał 52,2 proc. Za kandydatem PO głosowały Zawiercie i gminy Poręba, Łazy, Ogrodzieniec i Włodowice.
Kontrkandydat Marszałka Sejmu – Jarosław Kaczyński - może cieszyć się w naszym regionie poparciem prawie 48 proc. Podczas niedzielnego głosowania frekwencja wyniosła około 53 proc. Oznacza to, że wzrosła ona nieznacznie, o 1 proc., w stosunku do I tury. 4 lipca mieszkańcy Powiatu Zawierciańskiego chętniej poszli do lokali wyborczych, niż w II turze w 2005r. Wtedy to frekwencja była znacznie niższa i wynosiła 45 proc. Sukces Komorowskiego w powiecie i w całej Polsce wydaje się o tyle duży, gdyż w głównej mierze jego rywal był niesiony na fali współczucia po katastrofie smoleńskiej. Jest prawie pewne, że kandydat PO zwyciężył II turę dzięki wsparciu udzielonemu w znacznym stopniu przez wyborców Napieralskiego. Przypomnimy, iż uzyskał on w I turze w Powiecie Zawierciańskim 21,65 proc.
OBYWATELSKIE SZCZEKOCINY
W niedzielnej dogrywce prezydenckiej najchętniej, spośród wszystkich mieszkańców regionu, do urn poszli wyborcy z gminy Szczekociny. Frekwencja tam wyniosła 54,54 proc. i wzrosła w stosunku do I tury o ponad 4 proc. W gminie tej zwycięstwo odniósł Jarosław Kaczyński. Uzyskał on tam znacznie lepszy wynik od tego krajowego i powiatowego, bo aż 61,73 proc. Tak wysoka frekwencja i tak dobry wynik prezesa PiS w Szczekocinach obalają tezę mówiącą, że PiS wygrywa tam, gdzie ludzie niechętnie idą na wybory. Szczekociny pokazują, że w tej turze mobilizacja elektoratu Kaczyńskiego była duża. Innymi gminami, w których zwycięstwo odniósł kandydat PiS są: Kroczyce (54 proc.), Żarnowiec (77 proc.), Pilica (67 proc.) oraz Irządze (69 proc.). Powiat Zawierciański pod względem wyników podzielił się równo na pół: Zawiercie i gminy z zachodniej części powiatu poparły Komorowskiego, wschodnie rolnicze gminy- Kaczyńskiego. W ostatniej z wymienionych gmin – Irządzach – PKW zanotowała najniższą frekwencję w całym regionie. Do urn poszło tam 49 proc. osób.
PORĘBA BASTIONEM KOMOROWSKIEGO
Okazuje się, że tym razem prezydent elekt w największym stopniu został poparty przez mieszkańców Poręby. Aż 61,70 proc. osób z tej gminy chciało, żeby Komorowski został prezydentem. Również w samym Zawierciu spora liczba wyborców (59 proc.) zagłosowała na Marszałka Sejmu. W Porębie i w Zawierciu frekwencja wyniosła prawie 54 proc. Komorowski odniósł zwycięstwo także we: Włodowicach (51 proc.), w Łazach (56 proc.) i Ogrodzieńcu (54 proc.).
WYBORY A SONDA
Tym razem nasze przedwyborcza sonda okazała się bardzo bliska rzeczywistych rezultatów wyborów. Jeżeli porównamy nasze wyniki z tymi z Zawiercia, okazuje się, że pomyliliśmy się zaledwie o około 3 proc. Według naszego badania Komorowski w stolicy powiatu powinien uzyskać 62 proc., a Kaczyński 38 proc.
Paweł Merta
Napisz komentarz
Komentarze