OD MARCA RODZICE ZAPŁACĄ WIĘCEJ
Ostatnia sesja Rady Gminy w Niegowie odbyła się w środę, 26 stycznia. W trakcie tego posiedzenia przyjęto kilka uchwał, m.in. w sprawie zatwierdzenia planu pracy Rady oraz stałych Komisji na 2022 rok, uchwałę ws. zwolnienia w części opłaty za odpady komunalne osób, które mają kompostowniki przydomowy (zwolnienie – tak jak dotychczas – wynosi 1 zł miesięcznie od osoby). Podjęto też uchwałę ws. ustalenia wysokości ekwiwalentu dla członków OSP (wynosi on tak jak wcześniej 15 zł za rozpoczętą godzinę udziału w działaniu lub akcji ratowniczej oraz 2 zł za każdą rozpoczętą godzinę udziału w szkoleniu lub ćwiczeniu pożarniczym; uchwała nie zmienia wysokości ekwiwalentu, ale jest efektem wejścia w życie nowej ustawy o ochotniczych strażach pożarnych).
Jednogłośnie, 14 głosami za” Rada Gminy podjęła uchwałę dotyczącą zmiany miesięcznej opłaty za pobyt dziecka w gminnym żłobku. Od 1 marca opłata wynosić ma 500 złotych (dotychczas była to kwota 320 złotych miesięcznie).
DROGI, PRZYSTANKI I BIEŻĄCE NAPRAWY
W trakcie styczniowej sesji Rady Gminy w Niegowie złożono wiele interpelacji, które dotyczyły głównie bieżących prac związanych z utrzymaniem dróg, remontami, oświetleniem ulicznym i montażu nowych wiat przystankowych w różnych miejscach na terenie gminy.
Daniel Piedo prosił o oczyszczenie stawu w Gorzkowie Starym (usunięcie wystających łodyg), wymianę wiat przystankowych w Gorzkowie Starym i Gorzkowie Nowym i zabezpieczenie środków na przeniesienie placu zabaw w Gorzkowie Nowym za remizę OSP, zabezpieczenie środków na odnowienie parkietu sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej w Niegowie, zamontowanie barier drogowych przy drodze powiatowej między Postaszowicami i Gorzkowem Nowym, zabezpieczenie środków na wykonanie dokumentacji technicznej drogi gminnej w Gorzkowie Starym (oraz środki na wykonanie prac). Radny Piedo prosił też o zwrócenie się do Wójta Gminy Janów z pytaniem o możliwość wykonania drogi gminnej między Gorzkowem Starym a Bystrzanowicami – Dwór. „(…) obecna nawierzchnia jest w złym stanie, a ze względu na spore natężenie ruchu na tej drodze ze strony mieszkańców Gminy Niegowa jak i Gminy Janów nowa droga byłaby udogodnieniem dla mieszkańców obu gmin” - argumentował w swej interpelacji radny Daniel Piedo.
Kilka interpelacji złożył również radny Stanisław Mizgała. Pytał, na jakim etapie jest budowa zbiorników wodnych. W trakcie styczniowej sesji prosił między innymi o usunięcie wystających drutów z płyt położonych na drodze dojazdowej do pól w Zagórzu oraz o zamontowanie nowego przystanku autobusowego i tablicy informacyjnej w Zagórzu. Radny Stanisław Morel wnioskował o zamontowanie szyb bocznych na przystanku w Bliżycach oraz o zamontowanie zaworu odpowietrzającego w studzience wodomierzowej.
Interpelacje i wnioski zgłaszane były również na posiedzeniach komisji, a dotyczyły między innymi naprawy światła ulicznego w Ogorzelniku (Ryszard Halabowski), wykupu działki w Łutowcu od ARiMR (Mariusz Dudek), montażu lamp na osiedlu w Niegowie (Zofia Kasznia), zamontowania przystanku przy drodze powiatowej w kierunku Gorzkowa, naprawienie znaków przy drodze gminnej między Niegówką a Brzezinami (Józef Gromada).
W odpowiedzi na zgłoszone w trakcie sesji interpelacje, wójt Mariusz Rembak mówił między innymi o zgłoszeniach dotyczących np. oświetlenia ulicznego, placów zabaw, oznakowania. Rozpoczyna się nowy rok, a wraz z nim realizacja nowego budżetu. Gmina dysponuje środkami, które pozwolą realizować te „drobne prace” bieżące. Wójt Rembak wspomniał też o regulacji stanu prawnego na terenie gminy, np. w obrębie pasów drogowych.
- Cały czas pracujemy mocno w tym temacie, widać to w ilości środków, które rokrocznie przeznaczamy, żeby regulować stan prawny nieruchomości bądź dróg. Tutaj jest mnóstwo pracy. Przypominam, że w ciągu ostatnich dwóch lat udało nam się uregulować stan prawny między innymi budynku Urzędu Gminy, który przez 30 lat stał nie na naszym terenie i tutaj były z tego powodu różne problemy, trudności. Udało się to zrobić. Udało się w zeszłym roku uregulować stan prawny na jednym ujęciu wody. Wierzę, że w tym roku będzie jeszcze drugie ujęcie wody – w Sokolnikach, którego stan prawny też jest do uregulowania – mówił podczas styczniowej sesji wójt Mariusz Rembak.
DWA PRZETARGI NA BUDOWĘ ZBIORNIKÓW UNIEWAŻNIONE
Co do planowanej budowy pięciu wolnostojących zbiorników wodnych w pięciu sołectwach (Niegowa, Sokolniki, Postaszowice, Gorzków Nowy, Mzurów), wójt tłumaczył, że póki co przetargi zakończyły się niepowodzeniem. Postępowania prowadzone były w drugiej połowie ubiegłego roku, termin składania ofert w pierwszym przetargu upływał 6 października, a w drugim – 30 listopada.
W pierwszym przetargu nie wpłynęły żadne oferty, z kolei w drugim zgłosił się jeden oferent, ale jego cena znacząco przewyższyła środki, jakie na to przedsięwzięcie zamierza wydać gmina. Szacunkowa wartość zamówienia to nieco ponad 1,4 mln złotych, podczas gdy cena jedynej oferty, jaką złożono w drugim przetargu przekraczała 2,8 mln złotych.
- Postępowania, które przeprowadziliśmy poprzednio były przeprowadzane w momencie, kiedy nastąpił gwałtowny wzrost cen za różnego rodzaju materiały budowlane, które są niezbędne do wykonywania tych inwestycji. (…) Sytuacja troszeczkę się ustabilizowała, niektóre ceny już się ustabilizowały. Ponownie przeprowadzimy postępowanie – mówił wójt Mariusz Rembak.
Trudno gminie odnosić się do ceny, jaką wskazał jedyny oferent. Niewykluczone, że jesienią nie było wielu chętnych firm do startowania w przetargu właśnie ze względu na ceny materiałów budowlanych na rynku. Możliwe, że przedsiębiorcy nie mieli w tamtym czasie pewności, w jaki sposób będą kształtowały się koszty realizacji takiego zadania.
Jeśli zaś chodzi o to, jak duża była różnica pomiędzy kwotą, jaką gmina zamierza przeznaczyć na budowę zbiorników a ceną wskazaną przez oferenta, wójt Rembak wyjaśniał, że na razie gmina nie jest w stanie sfinansować tego zadania z innych środków niż z kredytu, ale dalsze zadłużanie się nie jest tutaj brane pod uwagę.
- Przeprowadzimy kolejne postępowanie przetargowe i zobaczymy jaka będzie cena z ofert, które zostaną złożone. Mamy nadzieję, że wystarczy tych środków, mamy prawie 2 miliony na ten cel. Liczymy, że uda nam się sfinansować to przedsięwzięcie z tych środków, które zabezpieczyliśmy. Jeżeli będzie więcej, to w zależności od tego ile to będzie więcej, będziemy myśleć nad nową konstrukcją finansowania tego przedsięwzięcia, być może z innych środków zewnętrznych lub też ze środków własnych – tłumaczył wójt Mariusz Rembak.
ŚRODKI NA NOWE WIATY, APARAT USG I MASECZKI
W trakcie styczniowej sesji Rady Gminy w Niegowie przyjęto też zmiany w budżecie na rok bieżący, które w późniejszej części posiedzenia krótko omówił wójt. Środki, które wprowadzono mają pozwolić na realizację kilku zadań, w większości związanych ze zdrowiem. Planuje się zakup nowego aparatu USG do ośrodka zdrowia oraz przeprowadzenie prac w punkcie szczepień w Sokolnikach, których wykonanie zalecił sanepid (zabezpieczenie dachu, wymiana okien). Zakupione mają być również nowe wiaty przystankowe, które zastąpią te najbardziej zniszczone na terenie gminy. Wymienionych zostanie prawdopodobnie kilkanaście przystanków. Jak mówił wójt, gmina planuje również zamontowanie na przystankach pojemników z płynami do dezynfekcji, co służyć ma ograniczeniu transmisji koronawirusa.
W gminnym budżecie zabezpieczono też środki na na tworzenie miejsc do aktywnego spędzania wolnego czasu i aktywności fizycznej. Chodzi dokładnie o tworzenie ścieżek pieszo-rowerowych. Przygotowana ma zostać dokumentacja techniczna niezbędna do ich utworzenia. Prócz tego gmina ma zakupić środki dezynfekcyjne do szkół i urzędu oraz maseczki dla mieszkańców.
ZADAŃ BIEŻĄCYCH CORAZ WIĘCEJ
Odpowiadając na jedno z pytań radnych dotyczących utrzymania chodników przy drodze powiatowej, wójt tłumaczył, że obecnie w gminnym zakładzie komunalnym zatrudnionych jest 9 osób. Na ich barkach spoczywa wiele zadań na terenie całej gminy. Problem, na jaki wskazał wójt to przekazywanie do gminy dużej liczby zadań, którymi mógłby lub powinien zająć się ktoś inny. Jak tłumaczył Mariusz Rembak, skupianie się w pierwszej kolejności na zadaniach gminy nie jest wyrazem złej woli, ale ciężko jest zrobić wszystko. Pracownicy zakładu komunalnego mają dużo pracy, a na zadania przez nich realizowane gmina co roku przeznacza coraz więcej środków. Są to wydatki bieżące i jeśli samorząd będzie brał odpowiedzialność za coraz więcej zadań, to koszty będą wzrastały. Wójt Mariusz Rembak dodał, że wiele gmin miało już problem z takim skonstruowaniem budżetu, by wydatki bieżące nie przekroczyły dochodów, a i tak nadwyżka operacyjna w wielu gminach z roku na rok staje się coraz mniejsza. (es) Foto: arch. UG Niegowa
Napisz komentarz
Komentarze