Będzie drożej
-Nie doszliśmy do porozumienia ze stawką większą -mówiła Przewodnicząca Rady Miasta Elżbieta Kołodziej, na temat podniesienia opłaty za wywóz odpadów komunalnych.
Na sesji słyszymy bowiem, że w celu dobrego funkcjonowania miejskiej gospodarki komunalnej, aby w całości były pokryte koszty takie jak: funkcjonowanie systemu, obsługa administracyjna, edukacja ekologiczna i odbiór śmieci, Porębianie powinni płacić 44,80 zł od osoby. Mając jednak na uwadze, że może być to zbyt drastyczna podwyżka (przypomnijmy, że od 2022 roku za śmieci w Porębie płaci się 36,60 zł od osoby), postanowiono zwiększyć stawkę za odpady o stopę inflacji z 2023 r. – 11,4 % i na tej podstawie wyliczono nową kwotę – 40,77 zł.
-W wyniku konsultacji i ustaleń w czasie spotkań odstąpiono od tej wyższej kwoty -mówiła Elżbieta Kołodziej, wskazując, że osoby niesegregujące odpadów będą płacić 81,54 zł miesięcznie.
Wątpliwości radnej Jolanty Łakomskiej
Przed uchwalaniem podwyżki z pytaniami na ten temat jako jedyna wystąpiła radna Jolanta Łakomska. Według niej składniki tworzące kwotę za wywóz odpadów komunalnych zostały nierzetelnie przedstawione. Co więcej, radna przypomniała, że obiecywano radnym kolejne rozmowy w tej sprawie, a żadne spotkanie nie odbyło się.
Przewodnicząca stwierdziła natomiast, że radni mieli możliwość rozmawiania na ten temat dwa razy na Komisji Gospodarki i Komisji Rewizyjnej. Sekretarz Barbara Baran stwierdziła, że o stawce śmieciowej radni rozmawiają już kolejny miesiąc i można się było spodziewać, że burmistrz wystąpi z wnioskiem o podwyżkę ceny. Co więcej, podkreślała, że nigdy nie planowała dodatkowego spotkania dla radnych, bo według niej nie ma to sensu, a nad takimi uchwałami trzeba pracować w mniejszych grupach.
-Jest nas piętnastu radnych nie pięciu. Wszyscy mamy głos w tej samej sprawie. Warto żebyśmy mieli komisje wspólne dla spraw tak ważnych dla mieszkańców -podkreślała radna.
Zatajone konsultacje?
-Dlaczego konsultacje nie pojawiały się na BIP w zakładce konsultacje? Zostały ukryte chyba po to, aby mieszkańcy się nie dowiedzieli -stwierdziła radna Łakomska.
Co więcej, randa przypomniała, że w skład elementów ostatniej podwyżki za śmieci (z 2022 r.) była dołączona kwota spłaty leasingu samochodu, który należy do MPWiK. Leasing ten został spłacony, a więc według radnej koszty za śmieci powinny spadać, a nie rosnąć.
Kolejno, na pytanie radnej, czy ktokolwiek z mieszkańców się odezwał w tej sprawie, kierownik referatu odpowiedziała:
-Nie było żadnych uwag i propozycji mieszkańców -mówiła wskazując, że był tylko jednej telefon z zapytaniem w sprawie konsultacji (tak swoją drogą, skoro tylko jenen, to zapewne od od naszej redakcji, gdyż dzwoniliśmy w tej sprawie).
-Nie wpłynęły żadne uwagi ze strony naszych mieszkańców -mówiła Renata Otręba.
-Pani Renato, te konsultacje były po prostu ukryte -stwierdziła radna Jolanta Łakomska.
Co na to kierownik? Oznajmiła, że konsultacji nie są ukrywane, bo wszystkie te, które są organizowane w ramach referatu znajdują się w zakładce “Środowisko”.
Radna nie odpuściła i zapytała się, dlatego w takim razie poprzednie konsultacje w tej sprawie (z 2022 r.) wyskakują w zakładce “Konsultacje”, wyciągając wniosek, że w ten sposób obecne konsultacje zostały faktycznie ukryte.
Kierownik referatu stwierdziła tylko, że konsultacje zostały umieszczone zgodnie z zasadami, które widnieją w uchwale Rady Miasta.
Kolejno radna przeszła do następnego tematu – chciała dowiedzieć się ile tak naprawdę brakuje miastu do końca roku za śmieci, ponieważ burmistrz co spotkanie podaje inną kwotę – raz wspominał o 200 tys. zł, a kolejny raz kwota ta wynosiła już ponad 300 tys. Burmistrz stwierdził, że mówił o kwocie 200 tys. zł miesięcznie, której brakuje w systemie.
Odnośnie samochodu MPWiK, który Porębianie spłacali w ramach opłaty za sieci, burmistrz podkreślał, że faktycznie leasing został spłacony, ale za to wzrosła opłata za wywóz śmieci, podobnie jak w innych miejscowościach.
Radną następnie zastanawiało, skąd wiadomo ile wzrośnie wywóz smieci, sporo przetarg z ZGK w Zawierciu ma nastąpić dopiero 12 listopada. Burmistrz stwierdził natomiast, że patrząc na rosnące ceny energii, koszty pracownicze itp. można spodziewać się, że i kwota za wywóz odpadów będzie większa. Można z tym przynajmniej w części polemizować, w zakresie cen energii. Ta na giełdzie energii sukcesywnie tanieje od wielu miesięcy.
-My chcemy porozmawiać z mieszkańcami -oznajmiła radna Łakomska. Stwierdzając, że nie powinno się sądzić, że mieszkańcy są zadowoleni ze wzrostu cen, ponieważ nikt w konsultacjach nie uczestniczył, a więc nie miał szansy się wypowiedzieć. Radna złożyła wniosek formalny o dwudniową przerwę w obradach, aby właśnie móc porozmawiać z mieszkańcami.
Przewodnicząca stwierdziła natomiast, że nie widzi takiej potrzeby, ponieważ konsultacje społeczne odbyły się i nikt z mieszkańców nie zabrał głosu.
Tak czy inaczej przegłosowano wniosek formalny – został on odrzucony 5 głosami za i 10 przeciw.
Uchwała, która podnosi kwotę opłaty za wywóz śmieci ostatecznie została podniesiona. 4 radnych się temu sprzeciwiło, natomiast 11 głosowało za.
Nowa klasa w technikum?
W trakcie sesji burmistrz mówił, że odbył spotkanie z Komendantem Polskiej Straży Granicznej w Sosnowcu. Omawiał z nim sprawę związaną z utworzeniem nowej klasy specjalistycznej w Technikum w Porębie. Burmistrz podkreślał, że rozmowy tej sprawie dopiero trwają i nie obiecuje nikomu, że taka klasa niebawem się otworzy.
Porębianie ciągle zmagają się z dzikami
Radna Wioletta Drabek zwróciła uwagę na zdewastowane przez dziki plac zabaw i boisko do gry w piłkę na ul. Nowowiejskiej. Tomasz Stefan zgłaszał natomiast brak oświetlenia na tzw. Krupówkach.
Radna Jolanta Łakomska mówiła o konieczności naprawy siatki na placu zabaw na Kierszuli, siatki która jest zdewastowana oczywiście przez dziki, które zaczęły pod nią przechodzić, a tym samym niszczyć plac. Kolejno radna pytała się kiedy w końcu otrzyma odpowiedzieć na swoją interpelację z 21 marca odnośnie schroniska miejskiego “Psia Kostka”. Radna następnie wskazała, że przejście dla pieszych przy ul. Armii Krajowej przy DK78, jest słabo oznakowane, a poruszające się z nadmierną prędkością samochody mogą stanowić dla przechodniów niebezpieczeństwo. Poprosiła więc o ustanowienie w tym miejscu znaku drogowego ostrzegawczego “Przejście dla pieszych”. Odnośnie ul. Armii Krajowej wskazała również na konieczność wykonania (około 20 m) chodnika, który prowadziłby od przejścia dla pieszych do przystanku autobusowego. Radna podkreślała, że pobocze, którym muszą przejść ludzie (w celu dotarcia na przystanek) jest tym bardziej niebezpieczne w zimę, kiedy zalega na nim śnieg zsypywany z drogi.
Co z Agorą?
Ostatnia interpelacja radnej Łakomskiej dotyczyła inwestycji budowy placu miejskiego obok Biedronki. Radna stwierdziła, że odpowiedzi na jej interpelacje w tej sprawie są zbywające i ukrywają prawdę. Wskazała, że w odpowiedzi z 14 października sekretarz miasta Barbara Baran pisze: “Wszelkie informacje dot. zamówienia publicznego itp. są opublikowane na stronie bip, pod poniższym linkiem:”. Radna wskazywała, że pod podanymi linkami nie ma informacji, które byłyby odpowiedzią na większość jej pytań, dlatego też podczas sesji radna wystąpiła z kolejnym szeregiem pytań dotyczących Agory.
-Takie traktowanie radnych Rady Miasta Poręba jest skandaliczne.. Czy nie zależy Panu na wyjaśnianiu wszelkich nieprawidłowości związanych z tą inwestycją? -pytała burmistrza Ryszarda Spyry radna Łakomska.
Jolanta Łakomska kolejno chciała dowiedzieć się od włodarza miasta, dlaczego nazwał mieszkańców Poręby rynsztokiem (radna tutaj posłużyła się naszym artykułem: Wizytówka miasta pozostaje wiecznym placem budowy, czyli historia z serii: jak przeprowadzane są inwestycje w Porębie)
-Oświadczam wysokiej radzie, żadna redaktorka, nigdy w sprawie placu miejskiego Agora nie przyszła do mnie, nie przeprowadzała żadnego wywiadu, nie prosiła o udzielenie odpowiedzi na żadne pytanie w związku z tym, nie było możliwe żebym użył takiego zwrotu. (...) Nigdy bym czegoś takiego nie powiedział i to jest tyle na ten temat -mówił burmistrz Spyra. I faktycznie tutaj przyznajemy burmistrzowi rację, ponieważ nikt z naszej redakcji z nim nie rozmawiał, gdyż nie musiał. Te słowa zostały wypowiedziane przez włodarza miasta na sierpniowej sesji. Chętnych zachęcamy do jej odsłuchania.
Kiedy ul. Baśniowa i Niwecka zostaną przekazane powiatowi?
Radny Jarosław Machura zwrócił się do radnego powiatowego Karola Hadrycha z pytaniem jak wygląda sprawa przekazania powiatowi ul. Baśniowej w Niwkach.
Karol Hadrych wskazał, że temat ten był poruszany na komisji gospodarki i jest pozytywnie postrzegany przez zarząd powiatu. Radny podkreślał, że jeśli zakończy się sprawa z obwodnicą będzie dążył, aby ul. Niwecka i Baśniowa zostały przekazane w struktury powiatu.
-Będzie to jednak zależało od możliwości finansowych -mówił radny powiatowy.
Pozostając w podobnym temacie, burmistrz Poręby mówił, że miasto chciałoby przejąć od powiatu ul. Chopina, aby stworzyć tam drogę dojazdową do Zakładu Karnego. Jest ona bowiem niezbędna, aby Zakład Karny w Ciągowicach (który leży na terenie administracyjnym Poręby) nosił nazwę: “Zakład Karny w Porębie”. Burmistrz poruszał temat zakładu również we wcześniejszym punkcie sesji. Mówił wtedy o jego rozbudowie, która powoli zmierza do końca. Nowy oddział ma bowiem zostać uruchomiony na początku 2026 roku.
-Jest znaczący poślizg w budowie tego zakładu, bo on miał być w 2025 oddany, ale to również są skutki rządów PiS-u, bałaganu, który zapanował. I tam doszło do zahamowania przepływów finansowych -mówił Ryszard Spyra, dodając następnie, że rozbudowany zakład stanie się kolejnych źródłem dochodów gminy, ponieważ, Ministerstwo Sprawiedliwości będzie odprowadzało za niego podatek:
-Powstanie najnowocześniejszy zakład karny w kraju. Będzie on źródłem naszych dochodów bieżących.
Napisz komentarz
Komentarze