Podjęto jeszcze uchwałę w kwestii przyjęcia Planu Gospodarki Niskoemisyjnej oraz Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii na lata 2022-2025.
WÓJT O UCHODŹCACH
Zanim podjęto uchwały wójt Grzegorz Scelina złożył sprawozdanie z działalności międzysesyjnej, a więc od 10 marca. I tak wójt powiedział, że właśnie 10 marca gmina przyjęła do OSP w Łanach Wielkich 10 uchodźców, a jeszcze następnego dnia do grupy tej dołączyły 4 następne osoby. 22 marca 4 Ukraińców zrezygnowało z pobytu w OSP i zamieszkała w budynku prywatnym w Żarnowcu. Na dzień sesji - w OSP zamieszkiwało 11 osób.
Wójt oznajmił też, iż gmina podpisała ze starostwem porozumieniem, mówiące, że to gmina będzie uzyskiwać zwrot za osobę na dobę w wysokości 40 zł.. Żadna tymczasem osoba prywatna nie zgłosiła się do gminy z wnioskiem po zwrot za udzielenie Ukraińcom dachu nad głową.
Z kolei 15 marca wójt wziął udział w spotkaniu powiatowego związku ochotniczych straży pożarnych i rozmawiał z komendantem policji w Zawierciu na temat odtworzenia budynku policji w Żarnowcu. Komendant poparł inicjatywę gminy, która złożyła już w tej sprawie wniosek, a teraz czeka na odpowiedź.
Wójt odbył też spotkanie z dyrektorami szkół podstawowych i przedszkola. Do szkoły w Chlinie trafiło (na dzień 30 marca) 2 dzieci z Ukrainy, do szkoły w Żarnowcu 5, a do przedszkola 1 dziecko. 17 marca samorząd zaczął wydawać uchodźcom numer PESEL, i do dnia 30 marca dostało go 41 osób.
Ponadto wójt poinformował, że gmina podpisała umowę na remont byłego budynku SKR. Firma, która się nim zajmie, ma na to 7 miesięcy. Remont będzie kosztował nieco ponad 2 mln zł. Przekazana została też informacja, iż Gmina dostała dwa dofinansowania w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, w wysokości 396 tys. zł i 357 tys. zł. Środki zostaną przeznaczone na przebudowę dróg Małoszyce-Borek-Jeziorowice-Folwark oraz Wola Libertowska-Szkoła.
INTERPELACJE I ZAPYTANIA: Urząd Gminy nie będzie otwarty dłużej?
Radna Wiesława Kowalczyk zwróciła uwagę, że w Żarnowcu ciszę nocną zakłócają bardzo szybko jeżdżące samochody, a także osoby pijące alkohol w rynku. Radna zwróciła się z prośbą o montaż w tym miejscu monitoringu. Druga jej interpelacja dotyczyła z kolei wydłużenia godzin pracy Urzędu Gminy tak, aby choć raz w tygodniu był on otwarty do godziny 17-tej, żeby interesanci, którzy pracują, mogli osobiście zdążyć załatwić swoje sprawy. Już znamy odpowiedź, że wójt nie zamierza zmieniać godzin pracy urzędników. Co do monitoringu, wójt zapowiedział, że gmina przeprowadzi analizę zagrożeń, opartą o dane dotyczące częstotliwości i rodzajów incydentów we wskazanym przez radną miejscu. Innymi słowy, to czy monitoring będzie zorganizowany czy nie, dopiero się okaże.
Oprócz interpelacji radna Kowalczyk zadała jeszcze pytanie w formie pisemnej, co w 2021 roku zrobił wójt, żeby odzyskać od jednej z firm zaległości podatkowe wynoszące ponad 700 tys. zł, a radny Krystian Grela – także w formie pisemnej - poprosił o informację, jaki był koszt obsługi prawnej (w tym porad prawnych, konsultacji, opinii prawnych czy opiniowania i konsultowania projektów uchwał, umów i zarządzeń), który ponosiła gmina w ostatnich latach, od 2010 do 2021 roku.
Radny dostał odpowiedź, że z uwagi na podleganie ksiąg i dowodów księgowych typu B5 archiwizacji, udzielenie odpowiedzi w sprawie kosztów obsługi prawnej możliwe jest wyłącznie za lata 2017-2021. I tak napisano, że w 2017 wydano na obsługę prawną 56 tys. zł, w 2018 i 2019 po 57 tys. zł, w 2020 79 tys. zł, a w roku minionym 73 tys. zł.
Radna dostała za to ogólną odpowiedź, że z osobami zalęgającymi w uiszczaniu należnych opłat oraz podatków prowadzone są w pierwszej kolejności rozmowy telefoniczne, a w stosunku do dłużników wszczęto postępowania egzekucyjne: -Wysłane zostały upomnienia, a następnie nadano wydane w omawianych sprawach tytuły wykonawcze do właściwych Urzędów Skarbowych, celem kontynuowania postępowania egzekucyjnego w stosunku do zalegających dłużników.
Radny Krystian Grela spytał jeszcze, dlaczego nie odbył się konkurs w związku z zatrudnieniem nowego kierownika w Ośrodku Zdrowia. Wójt odpowiedział radnemu, że w ciągu 2 miesięcy od wygaśnięcia etatu dotychczasowego kierownika, a więc Andrzeja Wronki Rada Gmina zobligowana jest do zwołania komisji, która przeprowadzi konkurs na kierownika SP ZOZ. Do tego momentu wójt ma uprawnienia do powołania osoby pełniącej tymczasowo jego obowiązki, i z tej możliwości skorzystał.
Radny Grela zapytał ponadto, dlaczego jedną z grudniowych komisji nie prowadził jej przewodniczący, tylko radny. – Trzeci raz o to pytam. Mam nadzieję, że się ktoś do tego odniesie. Proszę o udzielenie mi informacji, co państwo zamierzają z tym zrobić. Komisja była nieprawna, a nie podjęte zostały w związku z tym żadne kroki.
Dopiero gdy radny jeszcze raz powtórzył swoje pytanie, w końcu padła wypowiedź, żeby złożył swoje zapytanie w sprawie komisji w formie pisemnej, a wówczas dostanie odpowiedź.
TURYSTYKA? Wójt Scelina: „to dopiero się rodzi”
Oprócz tego poruszony został temat rozwoju turystyki i jej promocji. Wójt oznajmił, że turystyka jest jednym z wątków, który dopiero się w gminie rodzi, choć jednocześnie zaznaczył, że samorząd dysponuje dobrą do jej rozwoju pozycją wyjściową. Powiedział o szlakach kajakowych organizowanych przez OSP Żarnowiec oraz o miejscu biwakowym w Brzezinach. Powiedział też o tym, że kwestia agroturystyki nie jest odpowiednio wykorzystywana. Zwrócił uwagę na brak dostępności miejsc historycznych, i podał przykład kościołów, które są w tygodniu pozamykane. – Stadnina Koni w Udorzu, w której istnieje możliwość relaksu i wypoczynku, również boryka się z problem sprzedaży swojej oferty turystycznej. Także spichlerz w Udorzu, który należy do osoby prywatnej, to całkowicie zaniedbany obszar.
Już po odpowiedzi wójta, radny Grela zaproponował, żeby o temacie turystyki szerzej porozmawiać na którejś z komisji. Zaproponował też stworzenie nowego folderu ze szczegółowymi informacjami o obiektach turystycznych.
WÓJT: DROGI SĄ W BARDZO ZŁYM STANIE
Głos na sesji zabrała też sołtys Małgorzata Miąsko, która podziękowała za zakończenie I etapu budowy chodnika w Koryczanach na Kolonii Południowej. Jednocześnie sołtys zaznaczyła, że budowa chodnika w Kolonii Północnej także jest uzasadniona i zaapelowała, żeby ewentualnych dalszych prac nie wykonywać zimą - a co miało miejsce w przypadku budowy chodnika w Kolonii Południowej - oraz żeby to, gdzie przebiegają chodniki konsultować z mieszkańcami.
Odnosząc się do kwestii chodników, wójt zaznaczył, że drogi na Kolonii Północnej i Południowej są zarządzane przez starostwo, więc zasadnym będzie dopytywanie „powiatu”, co z dalszymi inwestycjami w tym miejscu, tym bardziej, iż spotkanie z przedstawicielem powiatu jest w planach gminy.
- Cały czas deklarujemy jako gmina, w tym uchwałami przyjmowanymi przez radnych, partycypację w kosztach budowy. Wiemy, że chodniki są potrzebne nie tylko na Kolonii Północnej i Południowej, ale przydałyby się na wszelkich szlakach w gminie, ale zanim te chodniki wybudujemy, to musimy zrobić porządek z drogami, bo ich obecny stan trudno nazwać nawet katastrofalnym. I nie chodzi tylko o położenie warstwy asfaltowej, ale trzeba też zastanowić się nad dobrą podbudową, żeby drogi zostały na lata – oznajmił wójt.
Sebastian Michalak
nasz komentarz: Czy Gmina Żarnowiec ma szanse na turystów?
Temat, który poruszył radny Grela jest ciekawy. Czy Żarnowiec może liczyć na rozwój turystyki? Na pewno nie masowej, większość gminy ma charakter rolniczy i poza podziwianiem krajobrazu niewiele tu atrakcji. Ale jest kilka ciekawych miejsc, jak wspomniana stadnina w Udorzu. Tylko, że to obiekt nastawiony prawie wyłącznie na jazdy konne, choć wart odwiedzenia. Żarnowiec mógłby jak Lelów czerpać z tradycji żydowskiej, ale to obszar w gminie zupełnie zaniedbany. I nie ma gdzie się, nawet nie na nocleg, bo współczesna historia Żarnowca to historia niszczenia dziedzictwa tej miejscowości. Sporo opowiadała mi o tym Rozalia Jesień, choćby o barze, restauracji na skraju rynku.
Ma też Żarnowiec atrakcje mniej oczywiste, jak bród na rzece Pilica za Małoszycami. Zawsze gdy zdarzy mi się tamtą drogą jechać, omijam most i przejeżdżam Pilicę brodem. Atrakcja dla każdego kierowcy terenówki, a nawet SUV-a. Szukając więc pomysłu na turystykę w Żarnowcu, trzeba innego podejścia, bo Wawelu tu nie będzie. Folder na niewiele się tu zda. Może lepszy byłby cykl artykułów w Kurierze i na kurierzawiercianski.pl?
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze