Kierujący BMW potrącił kobietę i zbiegł z miejsca zdarzenia. W gminie Kroczyce aż huczy od plotek, czy podejrzany o spowodowanie wypadku mężczyzna poniesie odpowiedzialność i czy trafi do aresztu. Spekulacje podsyca powszechna już w gminie wiedza, że kierującym BMW jest Piotr K. syn znanego w okolicy przedsiębiorcy z branży budowlanej.
Dochodzenie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Myszkowie. Spytaliśmy Prokurator Rejonową Małgorzatę Ziernicką-Łubiankę o szczegóły tej bulwersującej sprawy: -Mogę tylko potwierdzić, że od dwóch dni trwają intensywne czynności poszukiwawcze. Innych informacji dzisiaj, ze względu na dobro tego postępowania nie mogę ujawnić. Więcej informacji o ustaleniach śledztwa będę mogła przekazać jutro.
W Kroczycach, Pradłach, Siedliszowiach i Hucie Szklanej, w całej gminie aż huczy od spekulacji, czy sprawca poniesie odpowiedzialność za śmierć kobiety. Świadkowie od razu rozpoznali kim był kierujący, że to Piotr K., syn znanego w okolicy przedsiębiorcy. BMW X6 którym kierował, prawdopodobnie jechało z Siedliszowic, gdy na lokalnej, spokojnej drodze uderzyło w jadącą rowerem kobietę, lat 63. Wszystko na oczach jej męża, który jechał kawałek za nią. Sprawca uciekł z miejsca wypadku, nie udzielił pomocy poszkodowanej. Policjanci z Zawiercia, którzy pracowali przy tej sprawie szybko odnaleźli uszkodzone BMW w garażu Piotra K. Ale sam kierujący przez dwa dni ukrywał się w nieznanym miejscu. Dwa dni później, w czwartek 30 czerwca mężczyzna sam zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Myszkowie w towarzystwie adwokata.
Jak piszemy na wstępie, w gminie Kroczyce aż huczy od spekulacji, czy rodzinie K. uda się uchronić podejrzewanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierowcę BMW od aresztu. Jego ucieczka z miejsca wypadku i dwudniowe ukrywanie się uniemożliwiło zbadanie czy kierujący był trzeźwy. (JotM)
Napisz komentarz
Komentarze