DLACZEGO NAUCZYCIELE WYSZLI NA ULICĘ?
Nauczyciele postanowili wyjść na ulicę w swoje święto. Co popchnęło ich do tej decyzji? Frustracja nauczycieli rośnie z powodu pensji nieadekwatnych do odpowiedzialności i formy pracy. Związkowcy chcą edukować społeczeństwo o problemach z jakimi zmaga się oświata. Jak podkreślają, nie chodzi tylko o wynagrodzenia dla nauczycieli. Szeroko planowana akcja edukacyjna ma na celu poruszanie takich tematów, jak:
-
warunki i czas pracy,
-
finansowanie edukacji w tym wynagrodzenia nauczycieli,
-
rodzice i organizacje pozarządowe w szkole,
-
pomoc i wsparcie pedagogiczno-psychologiczne,
-
szkolnictwo wyższe i bardzo trudna, złożona sytuacja w placówkach uniwersyteckich, instytucjach badawczych.
Jakie są oczekiwania nauczycieli wobec rządu? W ramach działań protestacyjnych związkowcy mówią o:
-
podniesieniu wynagrodzeń nauczycieli i pracowników niepedagogicznych,
-
przywróceniu rzeczywistego dialogu ze środowiskiem,
-
wzrost wynagrodzeń wszystkich nauczycieli od 1 września 2022 r. o 20 proc.,
-
wzrostu wynagrodzeń wszystkich nauczycieli od 1 stycznia 2023 r. o co najmniej 5 proc. powyżej inflacji.
„KARTKA DLA CZARNKA”
Osoby, które chcą wesprzeć pracowników szkół, mogą wziąć udział w akcji "Kartka dla Czarnka". Pocztówki dla ministra edukacji będzie można wypełnić podczas protestów przed kuratoriami oświaty, a następnie wrzucić je do czarnych skrzynek. Można to zrobić także przez internet, na stronie organizacji Akcja Demokracja (link tutaj do miejsca gdzie można wysłać kartkę). Wszystkie kartki mają trafić do ministra i reprezentujących go kuratorów oświaty. Na awersie karki na czerwonym tle umieszczono datę 14 października 2022 r. i napis Kartka do Czarnka. Na rewersie można przeczytać: "Szanowny Panie Ministrze! Gdzie są ci nauczyciele? Brakuje ich w szkołach i przedszkolach. Oczekuję podjęcia pilnych działań. Z poważaniem (tu jest miejsce na podpis)”. W miejscu na dane adresata podano: Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek MEiN, Warszawa. W miejscu znaczka pocztowego jest narysowany znaczek z sercem i tekstem: "Spieszmy się kochać nauczycieli, tak szybko odchodzą".
Czy będzie strajk na nauczycieli?
Specjalistów do nauki zawodów brakuje już od dawna. To pogłębia się wraz ze wspomnianymi zarobkami, które nie rosną. Nauczyciele już od dłuższego czasu próbują zwrócić uwagę na liczne problemy, z jakimi się zmagają. Osoby związane z edukacją domagają się zmian i polepszenia ich sytuacji. Póki co, ZNP stawia na edukację i rozmowy. Nie wykluczają jednak strajku, jeśli te formy nie przyniosą efektu. Więcej na ten temat za tydzień, w piątkowym wydaniu naszej gazety. Postaramy dowiedzieć się co na ten temat sądzą nauczyciele z naszych okolic.
Napisz komentarz
Komentarze