W Gustawowie, na skraju wsi Tęgobórz gmina Szczekociny powstaje staw. Na pochyłej działce "suchej jak pieprz". Nigdzie nie widać wody, która miałaby zbierać się w stawie. Na "staw" zgodził się Nadzór Wodny w Koniecpolu. Właściciel działki złożył wniosek, Nadzór Wodny nie wniósł sprzeciwu, i powstanie staw. Właściciel musiał usunąć piach, którego (w teorii) nie wolno mu sprzedać, gdyż byłoby to czerpanie korzyści z wydobycia kopalin. Nie może też rozplantować pozyskanego piachu wokół, gdyż zmieniłby rzeźbę terenu. Jakby staw jej nie zmieniał...
Wśród specjalistów z zakresu hydrologii, górnictwa czy ochrony środowiska art. 394 ust. 1 pkt 9 który pozwala takie "stawy" kopać w niezwykle prostej, wręcz patologiczne prostej procedurze, jest określany jako sposób na ominięcie Prawa Górniczego. Co ciekawe, takie "stawy" powstają często w gminach, gdzie rządzą politycy Zjednoczonej Prawicy. Jak w Szczekocinach. Gdy próbowaliśmy dowiedzieć się do o budowie stawu w Gustawowie wie Burmistrz Szczekocin Jacek Lipa i czy nie uważa, że to ominięcie prawa, burmistrz ani raz nie odebrał od nas telefonu. Nie odpowiedział też na wiadomość sms, że prosimy o kontakt w tej sprawie. Podobnie dziwną postawę przyjął burmistrz Lipa w sprawie odpadów zakopanych w Bonowicach, z drugiej strony Szczekocin. Mieszkańcy Bonowic zarzutami burmistrzowi opieszałość, a nawet tłumaczenie Artura Mejera, właściciela działek na których stwierdzono zakopywanie odpadów niebezpiecznych. Mężczyzna był wśród grupy oskarżonych o spowodowanie strat w środowisku naturalnym wielkich rozmiarów. Ale nagle zmarł.
Staw w Gulbinowie buduje jego syn, Damian Mejer. Obszernie piszemy o tym w aktualnym wydaniu Kuriera Zawierciańskiego nr 11 z 17-03-2023 dostępnym w sklepach i na eprasa.pl
A poniżej przepis- wytrych w ustawie Prawo Wodne Ustawa z dnia 20 lipca 2017 r. - Prawo wodne który pozwala na budowę stawów zbierających deszczówkę w tak prosty sposób. Zaznaczamy, że stawów o wielkości aż 0,5 ha, kiedy wcześniej było to możliwe dla stawów tylko o wielkości do 1500 mkw.
Art. 394 Obowiązek uzyskania zgłoszenia wodnoprawnego
Zgłoszenia wodnoprawnego wymaga:
- wykonanie pomostu o szerokości do 3 m i długości całkowitej do 25 m, stanowiącej sumę długości jego poszczególnych elementów;
2) postój na wodach płynących statków przeznaczonych na cele mieszkaniowe lub usługowe;
3) prowadzenie przez wody inne niż śródlądowe drogi wodne napowietrznych linii energetycznych i telekomunikacyjnych;
4) wykonanie kąpieliska lub wyznaczenie miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli, w tym na obszarze morza terytorialnego;
5) trwałe odwadnianie wykopów budowlanych;
6) prowadzenie robót w wodach oraz innych robót, które mogą być przyczyną zmiany stanu wód podziemnych;
7) wykonanie urządzeń odwadniających obiekty budowlane, o zasięgu oddziaływania niewykraczającym poza granice terenu, którego zakład jest właścicielem;
8) odprowadzanie wód z wykopów budowlanych lub z próbnych pompowań otworów hydrogeologicznych;
9) wykonanie stawów, które nie są napełniane w ramach usług wodnych, ale wyłącznie wodami opadowymi lub roztopowymi, lub wodami gruntowymi o powierzchni nieprzekraczającej 5000 midx2 oraz głębokości nieprzekraczającej 3 m od naturalnej powierzchni terenu, o zasięgu oddziaływania niewykraczającym poza granice terenu, którego zakład jest właścicielem, lub terenu znajdującego się w zasięgu oddziaływania, gdy zakład posiada uprzednią pisemną zgodę właścicieli gruntów objętych oddziaływaniem na wykonanie stawu;
Sprawa będzie miała ciąg dalszy-będziemy pytać w spółce Prawo Wodne: jakim cudem na tej działce można budować staw?
Potwierdzenie, że inwestor na działce nr 611 w Gulbinowie może budować staw podpisał kierownik Nadzoru Wodnego w Koniecpolu Andrzej Włodarczyk. Będziemy pytać pana kierownika i jego zwierzchników, czy sprawdzali realność budowy stawu na pochyłym gruncie, na którym nie ma szans utrzyma się woda, w miejscu, które jest suche jak pieprz. Bo jest piach. Dobre miejsce na kopalnię, kiepskie na staw!
Napisz komentarz
Komentarze