Firma Fortum uzyskała już pozwolenie na budowę zakładu, budowa ruszyła. A we wtorek 28 marca nastąpi symboliczne "wbicie pierwszej łopaty" pod budowę. Symboliczne, gdyż do prawdziwych prac potrzebne są raczej koparki, betoniarki, a nie łopaty czy szpadle. Choć i tych prostych narzędzi, nawet na najbardziej zaawansowanej technologicznie budowie nie zabraknie.
Inwestycja firmy Fortum, choć będzie uzupełnieniem istniejącego składowiska odpadów ZKG Zawiercie, i trudno doszukiwać się istotnych negatywnych stron tej instalacji, początkowo wywołała w Zawierciu ogromną niechęć, skupioną na Prezydencie Zawiercia Łukaszu Konarskim. Pojawił się nawet pomysł inicjatywny referendalnej nad odwołaniem włodarza miasta, choć przyznać trzeba, że nie tylko inwestycja w fabrykę paliwa RDF była zarzewiem konfliktu. Był to okres, w którym prezydentowi Zawiercia powoli zbierało się, aż się przelało. Pisaliśmy o tym w artykule:
Później dyskusja toczyła się z problemami, ale już na temat samej inwestycji firmy Fortum. Pisaliśmy, że radni są w tej sprawie podzieleni:
Najdokładniej czym jest paliwo RDF jak i z czego powstaje pisaliśmy na początku 2020 roku:
I ponad rok póżniej:
Po spotkaniu 28 marca na budowie fabryki do produkcji paliwa RDF będziemy mogli napisać, więcej, jakie nadzieje i ewentualne zagrożenia są związane z tą instalacją. Jeżeli Czytelnicy mają jakieś pytania, do zadania inwestorowi, firmie Fortum piszcie w komentarzach lub na redakcja@kurierzawiercianski.pl czego chcielibyście się dowiedzieć.
Napisz komentarz
Komentarze