Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 00:40
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Linia kolejowa, odór i porębskie Krupówki. SESJE W PORĘBIE DLA WYBRANYCH. RADA MIEJSKA RAŻĄCO NARUSZA PRAWO!

Po prawie dwumiesięcznej, wakacyjnej przerwie, 28 sierpnia w Porębie odbyła się LIV Sesja Rady Miasta. Przez wielu długo wyczekiwania również z tego względu, że pierwszy raz od czasów pandemii wszyscy radni spotkali się na żywo, a nie jak do tej pory - przed ekranami monitorów. W sesji jednak nie wszyscy mogli wziąć udział - dziennikarka Kuriera Zawierciańskiego została wyproszona z sali obrad. Tłumaczeniem był rzekomy brak miejsca i to, że główna sala obrad Rady Miejskiej w Porębie jest w remoncie, który potrwa do listopada. Organizatorzy sesji rzekomo nie przewidzieli w niej udziału osób trzecich. W takim razie po co wokół sali ustawione były krzesła, na których w pierwszej części obrad siedziało pięć osób, w tym m.in. funkcjonariusze policji i dyrektorka SP2 w Porębie?
Sala na której odbywała się sesja jest może mała, ale to nie daje przewodniczącej Rady Miasta Poręba do ograniczania praw obywatelskich.
Podziel się
Oceń

Jawność obrad i uczestnictwo w nich nie może być ograniczana!

Powiedzieć SKANDAL to określenie ciągle delikatne. W Porębie doszło do rażącego naruszenia prawa obywateli do uczestnictwa w obradach samorządu. Przepis Ustawy o samorządzie gminnym jest jasny i zrozumiały dla każdego, ale jak widać nie dla Przewodniczącej Rady Miasta Poręba Elżbiety Kołodziej i reszty radnych:

Art.11b. [Jawność działania organów gminy]

1. Działalność organów gminy jest jawna. Ograniczenia jawności mogą wynikać wyłącznie z ustaw.

2. Jawność działania organów gminy obejmuje w szczególności prawo obywateli do uzyskiwania informacji, wstępu na sesje rady gminy i posiedzenia jej komisji, a także dostępu do dokumentów wynikających z wykonywania zadań publicznych, w tym protokołów posiedzeń organów gminy i komisji rady gminy.

Nie ma tu żadnych wyjątków, typu brak krzeseł, ciasna sala! Każdy obywatel (nie trzeba być mieszkańcem gminy) może być na sesji i komisji i tego prawa nie można mu odmówić. Oczywiście przebiegu obrad nie wolno zakłócać. Ale nie jest wypełnieniem prawa do uczestnictwa możliwość oglądania sesji w internecie, gdzie jest transmitowana. Rada Gminy Poręba uniemożliwiając uczestnictwo w obradach komukolwiek, łamie prawo, i jeżeli zdecydujemy się złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego to jest niemal pewne, że sąd ukarze przewodniczącą rady grzywną. I pewnie tak zrobimy, nie z chęci odwetu za wyproszenie z sali, ale z troski o prawa obywatelskie. Bo w Porębie są łamane.

Osobną kwestią jest, że Rada Gminy Poręba, a dokładniej jej przewodnicząca, do której obowiązków należy zwoływanie obrad rady miejskiej, rażąco nadużywała przepisów covidowych, o możliwości prowadzenia obrad zdalnych. Na łamach Kuriera Zawierciańskiego i Gazety Myszkowskiej nasi dziennikarze wielokronie wskazywali, że te przepisy są nadużywane, przepisy covidowe nie dawały gminom i miastom możliwości odebrania obywatelom prawa do UCZESTNICTWA w obradach. Ale była epidemia i związana z nią histeria. Większość samorządów przeszła na tryb obrad zdalnych, a nam obywatelom w ten sposób odebrano prawo do uczestniczenia w obradach. W sposób niezgodny z prawem, ale kto się tym przejmuje? Gmina Poręba jest tu bardzo negatywnym przykładem, gdzie prawa obywatelskie były ograniczane najdłużej. Stan epidemii został już dawno odwołany, ale nawet jak formalnie działał, większość samorządów wróciło do obrad stacjonarnych, ewentualnie hybrydowych. Ta ostatnia forma jest zresztą bardzo dobra, nowoczesna. Gdy ktoś z radnych jest np. przeziębiony, ale czuje się na siłach uczestniczyć w obranach, może w nich uczestniczyć „zdalnie”. Ale prawa nas, Obywateli do uczestnictwa w obradach, ograniczać nie wolno!

Skandal w Porębie z odbieraniem prawa Obywateli do uczestnictwa w obradach jest tym większy, że na sali był przedstawiciel Policji, który jako funkcjonariusz, z urzędu na obowiązek reagować, gdy łamana jest prawo. I tu obowiązki policjanta nie ograniczają się do reakcji tylko do przypadków gdy jest świadkiem kradzieży, czy bójki.

Przechodzimy do przebiegu obrad, które z powodu naruszenia praw obywatelskich, zmuszeni byliśmy relacjonować zdalnie:

Długo wyczekiwana linia kolejowa

Jak informuje Burmistrz Poręby Ryszard Spyra: -Jedna z bardziej radosnych rzeczy, która nas spotyka to budowa linii kolejowej

To prawda, wielu Porębian już długie lata czeka na stację w mieście. Planowany termin oddania jej do użytku przewidziany jest na grudzień tego roku. Obecnie trwają prace nad budową ostatniego odcinka Zawiercie - Kądzielów. Jako, że do otwarcia stacji pozostały trzy miesiące pojawiła się kwestia zagospodarowania przestrzeni wokół dworca PKP. Chodzi o wykonanie peronu czy bezpiecznego przejścia przez tory. Pojawia się jednak mały problem - teren przyległy do pasa kolejowego i do ul. Mickiewicza należy do Skarbu Państwa, nie bezpośrednio do Poręby. Miasto jest więc oddzielone od stacji nie swoim pasem ziemi. Jak informuje Ryszard Spyra: -Starostwo Powiatowe nie ma zamiaru wykonywać żadnych inwestycji na tym terenie. Nie mniej otrzymaliśmy formalną zgodę na wejście na teren i podjęcie działań aby połączyć dworzec kolejowy z miastem. Gdy miasto wystąpi o komunalizację, nie będzie żadnych sprzeciwów. Tak też uczyniłem.

Na efekty tego trzeba będzie jednak poczekać, ponieważ proces komunalizacji trwa od dwóch do trzech lat. Jak zapewnia burmistrz, miasto nie może dopuścić, aby teren ten stanowił pewne niebezpieczeństwo dla mieszkańców oraz korzystających z kolei. Wobec tego zaplanowane jest odkrzaczenie pasa ziemi oraz wyczyszczenie go ze starych elementów. Plan rozwoju kolei niesie również za sobą budowę w pobliżu stacji miejsc parkingowych oraz utworzenie dogodnego połączenia z komunikacją miejską. Co do zmian - nowych kursów autobusów i przystanków burmistrz zapewnia, że wszystkie odpowiednie pisma zostały już zaadresowane do ZKM-u. Dalsze kroki będą czynione w miarę uzyskiwania odpowiedzi od poszczególnych podmiotów. Wstępny plan zakłada utworzenie pętli - włączenie ul. Niepodległości i ul. Dworcowej w DK78, a w okolicach MPWiK autobusy mają zjeżdżać na ul. Niepodległości.

Poręba dołączy do zawierciańskiego klastra energetycznego

-Będziemy starali się, aby na terenie gminy stworzyć farmę fotowoltaiczną, która w zasadniczy sposób przyczyni się do zmiany wykorzystywania energii w naszej gminie. W celu postawienia farmy w rachubę wchodzi teren wokół dawnego wysypiska śmieci w Porębie -informuje burmistrz miasta. Dla osób, które pierwszy raz spotykają się z określeniem “klaster energetyczny”, warto wyjaśnić, że jest to przedsięwzięcie, związek podmiotów w skład, których wchodzą firmy prywatne, samorządy, spółki miejskie lub przedsiębiorstwa państwowe, które w ramach odpowiedniego porozumienia wytwarzają energię z odnawialnych źródeł energii. Podmioty te zajmują się także jej dystrybucją lub sprzedażą. Poręba, jako samorząd w przyszłości pragnęłaby należeć do klastra zawierciańskiego. Co zyskałoby miasto? Bezpieczeństwo energetyczne, rozwój energetyki, oraz znacznie korzystniejszą cenę energii elektrycznej. W ten sposób gmina wesprze działania proekologiczne oraz zadba o czyste powietrze. Jak zaznacza burmistrz: -Przed wstąpieniem do klastra gminę czeka jeszcze długa droga.

Problem fetoru, który dotyka mieszkańców Poręby

Ryszard Spyra, jak sam przyznaje, także jest zainteresowany tym problemem, ponieważ dotyka on zarówno całej gminy jak i jego osobiście. Nie chce w tej sprawie działać pochopnie, jednak zapewnia dalsze poczynania w tej kwestii. Obecnie interweniował w sprawie przyspieszenia kontroli WIOŚ-u na terenie ZGK w Zawierciu. Przyznał przy tym rację mieszkańcom, z którym w ostatnim czasie miał przyjemność się spotkać, że planowany okres kontroli (przypadający pierwotnie na III i IV kwartał roku) jest zdecydowanie za późny, gdyż wraz z nastaniem pory jesiennej uciążliwości odorowe mogą słabnąć. Do sprawy tej w późniejszej części obrad wróciła radna Jolanta Łakomska:

-Odór roznosi się coraz bardziej. Po raz pierwszy był wyczuwalny w 2018 roku. Nie będąc jeszcze wtedy radną, składałam na ręce radnej Eweliny Janeczek pierwsze pismo z podpisami 100 mieszkańców, których ten problem dotyczy. Randa w naszym imieniu składała pisma do ZGK i ówczesnego Prezydenta Zawiercia Witolda Grima. Były obietnice. Minął rok, ale problem wracał ponownie i tak jest do dnia dzisiejszego. Odór odczuwalny jest głównie w weekendy. Później radna kontynuowała: -Z czego się pan burmistrz śmieje? Pan zrobił Nic przez wielkie “N”. Odpowiedź przyszła najpierw do Państwa. W piśmie było napisanie, że Panie, które nas odwiedzały nie odczuły dyskomfortu zapachowego, akurat tego dnia w związku z rzekomym odorem sięgającym ponad kilometr od miejsca składowiska odpadów. “Rzekomy odór” - mam 100 podpisów od ludzi, a pan burmistrz robi Nic.

-Nie będę się przekomarzał, 11 września spotykamy się, aby wyjaśnić ten problem.

22 sierpnia doszło do spotkania mieszkańców miasta z burmistrzem Poręby. Ustalono wtedy, że 11 września osoby zainteresowane tą sprawą ponownie spotkają się z włodarzem miasta, a ten będzie mógł szczegółowo przedstawić swoje poczynania i dalsze plany urzędu w tej kwestii. Datą tą burmistrz zasłaniał się notorycznie w trakcie dyskusji z radną.

Jolanta Łakomska ponadto wspomniała, że podczas spotkania 22 sierpnia, burmistrz nie umiał odpowiedzieć na pytania mieszkańców, mimo tego, że sprawa fetoru została poruszona dzień wcześniej - 21 sierpnia na Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska. Ponadto zarzuciła burmistrzowi brak jakiegokolwiek zainteresowania tą sprawą. Włodarz miasta dobrze wiedział, że 23 sierpnia mieszkańcy Poręby udali się na spotkanie z prezesem ZGK, a spotykając radną Jolantę Łakomską w kolejnych dniach w murach urzędu, nawet jej nie zapytał o to, jak przebiegło spotkanie z prezesem ZGK Zawiercie. Dodatkowo w maju jeden z mieszkańców ul. Myśliwskiej składał do Urzędu Miasta Poręba petycję, która nie wpłynęła do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Urząd zapomina o mieszkańcach?

-Traktujemy to jako problem, który mamy rozwiązać, nie skaczmy sobie do gardeł. Na spotkaniu będziemy rozmawiać -mówił burmistrz. Dyskusja została przerwana. Nie wyjaśniono więc, jako doszło sytuacji, że złożona skarga mieszkańca nie trafiła do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Jej „zniknięcie” daje podejrzenia, że mogło dojść do złamania prawa.

Plany na nowe miejsca pracy dla osób z Ukrainy?

23 sierpnia Ryszard Spyra odbył spotkanie z Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy Andrzejem Rusem, w celu znalezienia środków by aktywizować osoby nieczynne zawodowo, ze szczególnym uwzględnieniem osób pochodzących z Ukrainy. Dyrektor przedstawił programy, które mogłyby objąć tych ludzi. Ma to głównie na celu włączenie osób narodowości ukraińskiej w lokalną społeczność, tak aby ludzie ci nie czuli się wykluczeni.

Wybory na ławników

Podczas Sesji Rady Miasta w Porębie odbyło się tajne głosowanie na ławników do Sądu Okręgowego w Sosnowcu na kadencje 2024-2027. Sumą czternastu głosów - rada miasta wybrała na to stanowisko Wiesława Pańczyka. Natomiast wybór ławnika do Sądu Rejonowego w Zawierciu na kadencję 2024-2027 okazał się pomyślny dla Marty Wcisło.

Prace stanęły, a przechodnie doznają urazów

Radna Jolanta Łakomska podczas sesji poruszyła jeszcze kwestię zastoju robót na tzw. porębskich Krupówkach. Mieszkańcy przez prace remontowe na przejściu ulegają wypadkom, potykają, a nawet przewracają. Radna zwróciła się z pytaniem o to, kiedy prace ruszą i się wreszcie zakończą.

Z pytania pomiędzy radną, a burmistrzem wywiązała się sprzeczka, do której dołączali się kolejni radni. Ryszard Spyra początkowo odpowiedział wymijająco na pytanie radnej: -Można było zamknąć uliczkę w związku z tym, że planowane są głębokie wykopy, ale uniemożliwiłoby to funkcjonowanie właścicieli sklepików przy niej działających .

Według burmistrza należało znaleźć złoty środek: albo ucierpieliby właściciele sklepów, albo mieszkańcy muszą zmagać się z niedogodnościami. Odpowiedź na zadane pytanie w zasadzie nie nastąpiła, więc radna musiała je ponowić. Burmistrz natomiast znowu uchylał się od odpowiedzi. Za to zebrani dowiedzieli się, że zastój wynika z prac i problemów, które podczas nich się pojawiają. Ponadto burmistrz zlecił zostawienie sprawy przejścia w Krupówkach profesjonalistom: To co jest w zakresie inspektora nadzoru, niech zostanie pod jego nadzorem. 

Odpowiedzi na przewidywany termin ukończenia robót wreszcie się doczekaliśmy. Wykonawca ma czas do maja 2024.

Nikt z radnych nie zareagował, gdy Przewodnicząca Rady Miejskiej ograniczyła prawo do uczestnictwa w obradach do tego, kto może, a komu nie wolno uczestniczyć w sesji Rady Miasta Poręba

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Dobry znajomy Pani Kołodziej 12.09.2023 15:29
Nieznajomosc prawa nie tlumaczy nawet tak niekompetentnych osob, jak Elżbieta Kołodziej. Wyborcy w Porebie powinni zapamietac te razaca niekompetnecje pani (umyslnie z malej litery) Kołodziej i juz nigdy nie pozwolic zeby zajmowala jakiekolwiek publiczne stanowiska.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!Autor komentarza: ha_haTreść komentarza: od kilkudziesięciu lat !!! hahaha... Bank Śląski jest u nas od 1991 r a ing od 1996... od kiedy to kilkadziesiąt?Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama