1. Kampania w Warszawie nie ma znaczenia. Tam bez problemu wygra KO i reszta opozycji. Gliński pewnie zrobi mandat, bo jeszcze parę osób pod kościołem wierzy w mgłę, zamach i resztę bzdur. Większość mandatów wygra opozycja, to oczywiste, mogliby nawet nie prowadzić kampanii. Tu przejdziemy do wniosku 2:
1. Gdzie warto wydawać pieniądze na kampanię? Oczywiście nie tylko na wsi, bo potrzebny jest „przekaz dnia”, główny nurt informacyjny, pokazanie afer, kłamstw i złodziejstwa. Np. bardzo dobra akcja PO:
Platforma Obywatelska ZAATAKOWAŁA PIS I KACZYŃSKIEGO (kurierzawiercianski.pl)
Media lokalne, internet to podchwyci. Super. Ale codziennie słyszę w ogólnopolskich mediach niezależnych, że wybory wygrywa się w przysłowiowych Końskich, czyli Powiecie Koneckim. A gdzie wszyscy liderzy opozycji, nawet patrząc tylko na okręgi prowadzą i zaczynają kampanię?
Okręg 32 z Zawierciem i powiatem zawierciańskim? KO, Lewica ktoś może jeszcze wszyscy w Sosnowcu!
Okręg 28 z Myszkowem i powiatem myszkowskim? Siedzenia nie ruszają poza Częstochowę! Albo konferencja (PO) w korytarzu biurowca bez parkingu (jak ma dojechać dziennikarz spoza miasta?) albo jak Lewica, gdzie pocztą pantoflową, o czym dzisiaj rano się dowiaduję, czyli 8-09-2023 że 0 11:00 na Placu Biegańskiego będą się uśmiechać, listę prezentować. Nawet nikt ze sztabu do mediów lokalnych informacji o tym nie wysłał! I chcecie wygrać wybory w Końskiem? Nie wygracie w Myszkowie, Zawierciu, Kroczycach, Irządzach, Pradłach i Suliszowicach jak nie ruszycie się poza Częstochowę i Sosnowiec!
3. Jak już robicie COKOLWIEK, pochwalcie się tym! Ważne: nie na swoim FB, który ogląda tylko ten, kto już was kocha. Nie dlatego ktoś z PiS poprosił nas o pomoc w kampanii wyborczej, bo nas lubi. Pewnie nie lubi. Ale chce dotrzeć do wyborców niezdecydowanych lub wyborców opozycji, których da się przeciągnąć na swoją stronę. Na FB adresujecie przekaz tylko to tych już zakochanych.
A jak już coś zrobicie w kampanii, to wyślijcie do mediów serwis prasowy. Wykorzystamy albo nie, ale na pewno część tak. Kandydat do sejmu czy senatu ma tylko swoją kampanię. I kandydaci, i my dziennikarze mamy tylko trzydzieści parę, chyba 36 dni od dzisiaj wyborów. Kandydat jak przepracuje porządnie kampanię, odwiedzi większość miejscowości okręgu wyborczego. Dla mediów, które chcą tę kampanię pokazać, zwłaszcza lokalnych, jest niewykonalne być za wami wszędzie. Więc wysyłajcie co i gdzie robicie!
4. O tym, że będą wybory wiadomo od miesięcy, a o tym kiedy, od kilku tygodni. Gdzie macie gotowe projekty reklam, spotów, banerów? Wystarczyłoby tylko numerek listy i miejsce dopisać!
5. O co toczy się gra i czy ma sens grzeczna kampania? Jak żadna kampania wcześniej, to są wybory o wszystko. O to czy Polska będzie krajem demokratycznym, w Unii Europejskiej, gdzie będzie liczyła się wolność, prawa człowieka, wolność słowa i wiele innych ważnych rzeczy. Na drugim biegunie mamy to, co oferuje PiS: rządy autokratyczne, w istocie faszystowskie, demokracja na kołek, sądy tylko dla swoich. W NATO jeszcze zostaniemy, bo i autokratyczna Turcja w nim jest. Taka geopolityka. Gra jest więc nie o dodatki socjalne, tylko o podstawowe wartości, bez których Polska niczym nie będzie różniła się od Rosji.
Dlatego trudno mi zrozumieć, a jeszcze bardziej zaakceptować, dlaczego, choć wszystkie partie w przekazie ogólnopolskim podkreślają, że to gra, a nawet walka o wszystko, że w sensie wyborczym liczy się tylko MY czy ONI, to lokalnie, w Końskiem gdzie się wygrywa wybory, a nasze „Końskie” to właśnie Myszków, Zawiercie, Łutowiec, Sokolniki czy Zagórze (większość nie wie nawet gdzie to jest…) mamy tylko grzeczną kampanię bez wytykania pisowi wszystkich afer.
Kilka przykładów z obu powiatów. ŻADNA z tych spraw, czy to starych czy nowych, nie została podchwycona przez ŻADNĄ z partii opozycji demokratycznej. Na antenę ogólnopolską przebija się tylko wieża w Ostrołęce i na ulicy Srebrnej, imigranci po 5000 euro z końca świata, podsłuchiwanie Brejzy, wybory kopertowe i respiratory. To oczywiście wielkie afery. Ale kto z opozycji zauważy i wykorzysta:
https://www.gazetamyszkowska.pl/artykul/8681,wojciech-p-skazany-dzieki-niemu-pis-rzadzi-w-powiecie
https://www.gazetamyszkowska.pl/artykul/8639,protest-nie-dla-biogazowni-w-rzeniszowie-sie-rozrasta
https://www.gazetamyszkowska.pl/artykul/8600,sleczka-i-kolodziejczyk-tlumacza-sie-z-biogazowni
https://www.kurierzawiercianski.pl/artykul/6488,nie-umiera-sie-w-weekend-w-zawierciu
https://www.kurierzawiercianski.pl/artykul/4374,prokurator-janeczek-zawsze-niewinny
Pewnie nikt z liderów opozycji nie ruszy się poza Częstochowę i Sosnowiec. Na wsi i w małych miasteczkach powieszą parę plakatów, nie pokażą, że PiS to nie tylko Kaczyński, Sasin, Wąsik, Kamiński, i Ziobro, ale również Kołodziejczyk i Dors! Więc przegrają wybory w Końskich.
Napisz komentarz
Komentarze