Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 00:11
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Radni powiatowi nareszcie zawitali do Łaz!

Na sesję Rady Miejskiej w Łazach (29 listopada) zawitali radni ze Starostwa Powiatowego w Zawierciu – Tadeusz Czop i Grzegorz Piłka. Przybycie ich niezwykle ucieszyło radnych z Łaz, którzy mogli nareszcie porozmawiać o problemach pracy starostwa powiatowego na terenie gminy. Radna Marta Grzesica nawet wręczyła Tadeuszowi Czopowi pismo z wytycznymi punktami, co jest do załatwienia w gminie, ponieważ jak sama podkreśliła - problemów związanych z zadaniami starosty jest wiele i szkoda, że radni powiatowi zajmują się tym dopiero pod koniec kadencji. Zainteresowanie przed zbliżającymi się wyborami chyba jednak nie powinno nikogo dziwić. Zapraszamy do przeczytania relacji, co dokładnie wydarzyło się na LVIII Sesji Rady Miejskiej w Łazach.
Podziel się
Oceń

25 października to była ważna data dla członków klubu seniora „Semafor” w Łazach. To właśnie w tym dniu obchodzono 35-lecie klubu połączonego z obchodami Dnia Seniora. Uroczystość odbyła się na na sali bankietowej Aria w Łazach. Przyjęcie nie obyło się bez dobrej muzyki i tańca. Również z okazji Dnia Seniora 14 listopada w Starostwie Powiatowym w Zawierciu miało miejsce spotkanie członków klubu z radnymi powiatu oraz Stanisławem Janickim – dziennikarzem, pisarzem, znanym głównie z emitowanego w TVP programu „W starym kinie”.

To nie koniec obchodów Ogólnopolskiego Dnia Seniora - 15 i 18 listopada seniorzy mogli zbadać stan swojego zdrowia na zorganizowanym z inicjatywy wiceprzewodniczącej rady miejskiej w Łazach Justyny Kośmidy Dniu Zdrowia.

-(Wydarzenie) przyciągnęło wiele seniorów, którzy mogli skorzystać z badań takich jak badania profilu lipidowego, badania ciśnienia oraz konsultacje dietetyczne -mówił burmistrz Łaz Maciej Kaczyński.

Sprawa ulicy Kolejowej. PKP trudnym „partnerem” w rozmowach

Burmistrz Maciej Kaczyński podczas przedstawiania sprawozdania z pracy między sesjami, poinformował o dużym sukcesie gminy. Dotyczy to ulicy Kolejowej w Łazach, której stan prawny już w 90% jest uregulowany. Burmistrz przewiduje, że do końca przyszłego roku cała ulica Kolejowa będzie już w posiadaniu Łaz.

Jak podaje włodarz miasta prace nad uzyskaniem własności nad nieruchomościami pod drogę gminną prowadzi dwutorowo.

- W stosunku do działek będących własnością skarbu państwa po nieudanej próbie uwłaszczenia się na nich PKP, w bieżącym roku złożyliśmy dziesięć wniosków do Wojewody Śląskiego o przyznanie prawa własności do przedmiotowych nieruchomości. Mimo ustaleń jakie zapadły na tych wspólnych spotkaniach PKP, które miało zrzekać się działki, złożyło wniosek do wojewody o uwłaszczeniu się na nich. Na szczęście pan wojewoda nie wyraził na to zgody. Dziewięć naszych wniosków zostało rozpatrzonych pozytywnie, otrzymaliśmy tytuł własności -mówił burmistrz Łaz.

Jak podaje dalej - będzie dokonywał starań, aby jeden, negatywnie rozpatrzony wniosek został prawnie włączony do gminy na zasadzie darowizny. Nadal trwają jeszcze prace nad jedną prywatną nieruchomością oraz jedną nieruchomością o nieuregulowanym stanie prawnym - jedna jej część ma być przekazana PKP, a druga podarowana przez starostwo gminie Łazy.

Jednostki pomocnicze w Łazach powstaną? Radni upominają się o fundusz sołecki dla dzielnic Łaz

Radna Renata Supernak poruszyła sprawę odwlekaną od września. Wtedy to bowiem, nowo założony klub radnych (który powstał głównie w tym celu) złożył projekt uchwały, na mocy której miały zostać powołane do życia trzy jednostki pomocnicze na terenie Łaz (Osiedla Podlesie, Wschód i Centrum). Warto dodać, że inicjatorami tego przedsięwzięcia są radna Supernak wraz z radną Edytą Wójcik, Anną Garbarczuk, Antonim Flakiem oraz Zenonem Głąbem.

Materiał, konieczny do podjęcia uchwały został złożony do biura rady miasta w odpowiednim terminie.

-Od tego momentu mamy trzecie posiedzenie rady, a pan przewodniczący tych projektów uchwał nie poddał pod głosowanie. Wiem, co pan przewodniczący powie, że nie zrobi tego, bo projekty uchwał zawierały wady prawne, o czym pan poinformował przewodniczącego klubu radnych. Ale nie będzie to dobre tłumaczenie i nie będzie też dobrym tłumaczeniem oświadczenie pana mecenasa Kani, który powiedział, że nie będzie zajmował się projektem bowiem jest prawnikiem, który pracuje dla burmistrza. Jedno i drugie tłumaczenie jest bez podstaw prawnych -mówiła Renata Supernak.

Jak podaje radna Supernak rozmowy o tej inicjatywie są przeprowadzane już od wielu lat z mieszkańcami Łaz. Uważa, że nie jest w porządku, że sołectwa mają swój własny fundusz, a Łazy nie. Radna twierdzi, że powoduje to podział w społeczeństwie lokalnym na tych gorszych i lepszych. Dodatkowo Renata Supernak twierdzi, że jest to niezgodne z Konstytucją, w której zapisane jest, że wszyscy mają być wobec prawa równi i mają prawo do równego traktowania.

-Nie ma naszej zgody na taki stan rzeczy -dodaje radna.

Renata Supernak wnioskowała także, aby w przyszłorocznym budżecie gminy znalazły się środki właśnie na osiedlowy fundusz dla Łaz. Ponadto radna nie zawahała się z imienia i nazwiska wymienić radnych, których - według niej - zachowania są nieodpowiedzialne, ponieważ nie chcą dobrowolnie pod ową inicjatywą się podpisać.

Burmistrz, zabierając głos w tej sprawie, stwierdził, że nie chciałby, aby przez niespełnione wymagania uchwała radnych została uchylona przez nadzór wojewody. O sprawie z mecenasem, którą poruszyła radna, burmistrz ponoć dotąd nic nie wiedział. Wobec tego głos zabrał mecenas Kania. Wyjaśnił, że na prośbę klubu radnych opracował opinię projektu. Wskazał, co jego zdaniem, w owych projektach formalnie się nie zgadza - zaznaczył, że radni powinni napisać projekt od nowa. Ponoć sugerował radnej Supernak, żeby poszukać rozwiązania, pomocy w dotychczasowych statutach. Ale dlaczego powiedział że on nie może tego zrobić?

-Ja nie jestem radnym. Nie należy do mnie ani inicjatywa uchwałodawcza, ani przedkładanie tego projektu pod obrady, ani składanie wniosku o zmianę porządku obrad. W przypadku inicjatywy uchwałodawczej, kierowanej przez burmistrza ja działam z jego upoważnienia i przedstawiam jego stanowisko, natomiast państwo jako klub żadnego pełnomocnictwa nie daliście i nie możecie dać. To jest wasze prawo i powinniście z tego prawa korzystać. Ja was po prostu nie mogę w tym zakresie zastąpić. Mogę państwu powiedzieć co zrobić, jednak nie mogę państwa zastąpić -mówił mecenas Kania.

Renata Supernak, stwierdziła, że pomimo wszystko powinno poddać się projekt uchwał pod głosowanie, a to nie nastąpiło od września.

Przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Tabas wskazał natomiast, że projekt uchwały powinien być poprzedzony konsultacjami społecznymi, czego radni nie dokonali.

Głos w burzliwej dyskusji na temat powstania funduszu dla dzielnic znowu zabrał burmistrz miasta. Bronił przewodniczącego, że ten nie poddał uchwały do głosowania w trosce o materiał, który sporządzili radni, a sama uchwała nawet jakby przeszła głosowanie na sali w Łazach zostanie uchylona przez nadzór wojewody. Burmistrz chciał zakończyć cały spór. Wskazał, żeby radni wystąpili z odpowiednim wnioskiem do przewodniczącego o poddanie uchwały pod głosowanie.

Centrum Usług Wspólnych. Czy miało sens je tworzyć?

Radna Garbarczuk wystąpiła z prośbą o ponowne przeanalizowanie odpowiedzi na jej interpelację z 25 października. Jej zdaniem informacje z odpowiedzi nie są zgodne ze stanem faktycznym (interpelacja dotyczyła analizy kosztów działalności Centrum Usług Wspólnych wraz z podaniem kadry pracowniczej i zarządzającej jednostki). Ponadto rada wskazała, że CUW nie przynosi miastu żadnych oszczędności, które przedstawiała na jednej z sesji skarbnik miasta Anna Furman (miały to być oszczędności w wysokości 180 000 złotych w skali roku).

Burmistrz Maciej Kaczyński stwierdził, że że w sformułowaniach radnej kierowanych zarówno pod adresem jego jak i gminy jest wiele insynuacji i arbitralnego podejścia do tematu. Co więcej uważał, że radna posłużyła się słowem „nierzetelny” kierowanym do skarbnika Anny Furman, jakoby skarbniczka niedbale wykonywana swoją pracę. Włodarz miasta uważa, że jest to stwierdzenie nie na miejscu, w jego ocenie Anna Furman jest osobą „niezwykle kompetentną i rzetelną”. Sęk w tym, że radna Garbarczuk nic takiego nie powiedziała w stosunku do skarbniczki miasta. Użyła słowa „nierzetelny” na określenie odpowiedzi jaką uzyskała na swoją interpelację oraz poprosiła o rzetelne analizy kosztów i danych na temat działalności CUW-u.

-Te informacje, na które powołaliśmy się, że są ogólnodostępne są również w internecie, więc idąc pani tokiem myślowym gdybym państwa nie szanował i podał te informacje, drukując je prosto z internetu mógłbym się narazić na zarzut, że wtedy państwa nie szanuję, bo nie wierzę w państwa inteligencję. Podawanie publicznych wiadomości, które są dostępne bez wychodzenia z domu, przelanie ich na papier uważam, że jest stratą czasu, niepotrzebnym angażowaniem pracowników. Proszę mi wybaczyć ale w ten sposób przez tyle lat wszystkim radnym odpowiadaliśmy -mówił Maciej Kaczyński.

Anna Grabarczuk zareagowała na tą odpowiedź: -W interpelacji przedstawiłam panu konkretne merytoryczne pytania. Oczekuję merytorycznej odpowiedzi.

Ponadto rada mówiła:

-Pan ciągle wyimaginował sobie słowo kampania, opozycja. Proszę nie wprowadzać swoimi wypowiedziami nacechowanej emocjonalnie odpowiedzi, bo to obniża poziom powagi tych obrad.

Nie ma chętnych na restaurację na basenie

Kolejnym tematem, który poruszyła Anna Garbarczuk był basen w Łazach. Kobieta zaznaczyła, że dobrze prosperujące, podobne obiekty mają w swej ofercie także restauracje, które zwiększają ich przychody.

-Ostatni najemcy nie byli w stanie utrzymać się ze względu na zbyt wysokie koszty najmu jakim byli obarczeni przez OSiR. Czy nie dobrym rozwiązaniem byłoby wynajęcie dostępnej przestrzeni tak, by jedynie mieć pokryte koszty związane z mediami i amortyzację? Takie rozwiązanie pozwoliłoby na zwiększenie ilości klientów basenu lub innych usług świadczonych na jego terenie, co pośrednio przyczyniłoby się do zwiększenia przychodów, poprawy sytuacji finansowej i zmniejszenie obciążeń dla gminy. Przy dobrze prosperującej działalności najemca mógłby się dzielić częścią przychodu z OSiRem -mówiła radna.

Burmistrz wskazał jednak, że przetarg na uruchomienie restauracji w budynku basenu w tym roku ogłaszany był już trzy razy, ale bezskutecznie. Jak podaje dalej - stawka za m˛ w gminie wynosi 12 złotych, co faktycznie nie stanowi dużej sumy. Problem jednak tkwi po stronie osób chcących otworzyć swoją działalność gospodarczą i idące za tym wysokie koszty „na start”.

adnej firmy ani gastronomicznej ,ani firmy, która prowadzi siłownię nikt nigdy nie wyganiał. Każdy podpisywał umowę, która nie była ukrywana przed jej podpisaniem. Nie było gwizdek i małego druczku. Liczy się tylko ekonomia .Jeśli ktoś ma dokładać od własnej działalności to nie ma wtedy sensu -zakończył Maciej Kaczyński.

Siłownia pod chmurką przy MOK-u w Łazach nie nadaje się do użytku?

Podczas sesji radna Anna Garbarczuk wskazała na budzący wątpliwość stan urządzeń siłowni zewnętrznej, które znajdują się obok Miejskiego Ośrodka Kultury w Łazach. Na urządzeniach tych można bowiem dostrzec skorodowane elementy, co może zagrażać bezpieczeństwu korzystających z nich osób. Maciek Kaczyński odpowiedział radnej, że wszystkie urządzenia podlegają corocznemu przeglądowi i jeżeli nie są ogrodzone, nie wisi na nich kartka z zakazem używania, to śmiało można z nich bezpiecznie korzystać.

Nowe pasy?

Jeden z radnych wrócił się z pytaniem do przybyłego na sesję w Łazach radnego powiatu zawierciańskiego Tadeusza Czopa czy ten mógłby dowiedzieć się na jakim etapie jest prośba o wyznaczenie nowych pasów przejścia dla pieszych przy szkole w Chruszczobrodzie.

Tadeusz Czop wyjaśnił, że takimi sprawami kieruje wicestarosta powiatu. Radny wskazał jednak na interesujący program, którego inicjatorem jest WORD w Katowicach. Jest bowiem możliwość uzyskania od tego organu dofinansowania dla zadań mających na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu pieszych. Radny wskazał, że zagłębi się w ten temat, a o skutkach jego ustaleń dowiemy się na najbliższej sesji.

Remont drogi w Chruszczobrodzie - niedoczekanie

Radny powiatowy Tadeusz Czop usłyszał też pytania o projekt remontu jednej z dróg w Chruszczobrodzie. Radna Łaz podkreślała, że zależało jej tylko i wyłącznie z sporządzeniu takowego projektu, a burmistrz Kaczyński jest nawet w stanie za niego zapłacić:

-Nic żeście nie zrobili i mam do was żal, bowiem jak dużo środków zewnętrznych wpłynęło do powiatu, nie zrobiliście nic, żadnej dużej drogi -mówiła radna.

Radny Czop na temat projektu drogi nie był w stanie nic konkretnego odpowiedzieć. Oczywiście obiecał, że „sprawdzi”.

Kolejną sprawę dotyczącą Chruszczobrodu poruszył przewodniczący Rady Miejskiej w Łazach Dariusz Tabas, zaczynając od słów:

-Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.

Sprawa, którą poruszył dotyczyła dokładnie ulicy Mickiewicza, na której powstało spore wgłębienie. Mieszkańcy pisali prośbę o załatanie ubytku. Jak podaje dalej Dariusz Tabas - wicestarosta powiatu na prośby odpisał, że ubytek w nawierzchni w miarę możliwości zostanie naprawiony. -Przyjechali nałożyli milimetrową warstwę. Takiej rzeczy nie zrobić dla mieszkańców, to jest dla mnie coś niepojętego -dodawał przewodniczący Tabas.

(Nie)odśnieżane drogi w Chruszczobrodzie

Radni byli również bardzo zawiedzeni jeżeli chodzi o zimowe prace powiatu na drogach. Radni dzwonią do powiatu, aby ktokolwiek przyjechał, odśnieżył i posypał drogi powiatowe. Jak podają z powodu braku zaradzenia w trudnej sytuacji drogowej ostatnimi czasy w Łazach doszło do trzech zdarzeń drogowych, ucierpiał nawet przystanek autobusowy, który został w wyniku jednego z nich potrzaskany. Radni czują się bezsilni.

Nieskończona przebudowa wiaduktu w Trzebyczce

Wiadukt, którego przebudowa miała zakończyć się dokładnie 3 lata temu - 15 grudnia 2020 roku, o wartości 3,5 mln złotych, prawdopodobnie żadna firma budowy dokończyć nie chce. Radni z Łaz zapytali się więc Tadeusza Czopa, kiedy i czy w ogóle remont ten się skończy oraz czy starostwo ciągle ma na to pieniądze? Najważniejszym pytaniem było czy nie zagraża on teraz bezpieczeństwu mieszkańcom? Nie będzie pewnie dla mieszkańców zaskoczeniem, gdy podsumujemy, że ponownie radny powiatowy nic na ten temat nie wiedział….

Punkt Nieodpłatnej Pomocy Prawnej dla mieszkańców Łaz

Radna Renata Supernak w związku z przybyciem na sesję radnego powiatu poruszyła sprawę, o której pisaliśmy w artykule: 

Radna złożyła interpelację, aby gmina wystąpiła z wnioskiem o utworzenie Punktu Nieodpłatnej Pomocy Prawnej w Łazach. Jej prośba ta została rozpatrzona negatywnie i punktu w mieście nie ma. Radna informuje, że w Łazach nie utworzono punktu, zdaniem starostwa ze względu na dojazd do miasta. Renata Supernak twierdzi jednak, że w ustawie z 5 sierpnia 2015 roku nie ma informacji, że przyznanie punktu porady prawnej jest uzależnione od dojazdu do danej miejscowości. Radna wskazała również, że taki punkt jest bardzo potrzebny dla mieszkańców gminy.

Cóż, może dzięki interwencjom radnej następnym razem powiat spojrzy przychylniej na Łazy i takowy punkt zostanie otwarty.

 

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zdzichu z PKSTreść komentarza: Klatka schodowa i winda w szpitalu za milionów🫢To może pan Jorg poszuka jeszcze lekarzy. Myszy plotkują, że zaden lekarz dyzurujacy na OIOM nie zgodzi się na dyzury w Zawierciu nawet za podwójną ustawkę. Ciekawe dlaczego? 🤦Data dodania komentarza: 22.11.2024, 00:21Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: AntoninaTreść komentarza: Link do sierpniowej sesji z podsumowaniem przez Burmistrza Spyrę osób pytających i komentujących "porębską fuszerkę": https://esesja.tv/transmisja/56596/iii-sesja-rady-miasta-poreba-w-dniu-poniedzialek-26-sierpnia-2024.htm?fbclid=IwY2xjawGqe_hleHRuA2FlbQIxMAABHa763Pf-UB0IP7jKvX85vrHIGEj6BIU6VRn-eYwS-KEDoD2VFPrHsVLb-g_aem_fu2tMvmzUA76ESLBrZyoRw Godzina 11.25 lub 2 godzina 8 minuta sesji. Oceńcie to sami.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 09:26Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: JustinTreść komentarza: Po tej wypowiedzi Spyry można stwierdzić, że jak pojedzie do McDonalds to nie musi brać słomki do napoju, wyciągnie ją sobie z butów.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 08:11Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: AlaTreść komentarza: Przesłuchałam sesję z sierpnia, Burmistrz rzeczywiście nazwał mieszkańców "poziomem rynsztoka" pytających o jego wątpliwe postępy w budowie Agory. Prawdziwy "burak" można rzec.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 14:07Źródło komentarza: Porębianie za śmieci zapłacą więcej. A miasto liczy na podatki z więzieniaAutor komentarza: MadziolubTreść komentarza: Widzę, że Szemla już 3 raz przekłada składanie ofert. Czyżby potencjalni wykonawcy ciągle go punktowali ? Taki "fachowiec" ? Tylko od czego ?Data dodania komentarza: 16.11.2024, 14:41Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!Autor komentarza: zawiercianinTreść komentarza: Zobaczymy kto wygra przetarg lekko zmodyfikowany Panie Prezesie i Panie Redaktorze Zobaczymy kto ma racjęData dodania komentarza: 12.11.2024, 23:23Źródło komentarza: NASI INFORMATORZY: TEN PRZETARG MOŻE WYGRAĆ TYLKO JEDNA FIRMA!
Reklama
Reklama