Na początku prezes krótko nakreślił historię Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej, która funkcjonuje od kwietnia 2021 roku i buduje nowe bloki i domy jednorodzinne. Budownictwo społeczne, jak podkreślał prezes działa w 20 gminach województwa świętokrzyskiego, a także w gminie Zawiercie. W tej ostatniej jednak jeszcze nic nie wybudowano, mimo hucznych zapowiedzi budowy aż 145 mieszkań.
Jak działa SIM?
SIM SMS jest gotowe przyjąć w swoje szeregi Gminę Włodowice, ale ta zanim wybuduje pierwsze mieszkania musi spełnić pewne warunki. Jednym z nich, zarówno stanowiącym jedyny koszt jaki będzie ponosiła gmina, to przekazanie działki budowlanej do spółki oraz uiszczenie za nią opłaty w Urzędzie Skarbowym (23% wartości działki). Jak podkreślał prezes – kolejno, całym procesem inwestycyjnym zajmie się spółka.
-Te spółki zostały powołane po to, aby gmina nie musiała się zajmować tym, żeby w imię gminy robił to taki człowiek jak ja. Ja z sukcesami w województwie świętokrzyskim te budowy prowadzę -mówił Prezes Cielecki, chwaląc się kolejno inwestycjami SIM.
Co powstanie w mieście?
Jak podawał prezes Cielecki we Włodowicach jak już coś powstanie, będzie to zabudowa szeregowa domów jednorodzinnych. Bloki nie wchodzą w grę, ponieważ nie wpisywałyby się w krajobraz architektoniczny miasta.
Zawiercie: tu jeszcze nie budujemy
-Na to co mówię są potwierdzenia już zmaterializowane w postaci tych budów, które realizujemy. Jeżeli będziecie Państwo przejeżdżać przez Jędrzejów, Staszów, Małogoszcz, Sędziszów, Klucze, Końskie, niestety Zawiercie jeszcze nie, ale mam nadzieję, że niebawem, to będziecie mogli Państwo zobaczyć, jak te słowa, które tu wypowiadam materializują się w rzeczywistości. -mówił Przemysław Cielecki, zapewniając kolejno, że to działa, i że “nie są to jakieś wirtualne historie”, a potrzebna jest jedynie determinacja i podejmowanie świadomych decyzji przez władze gmin.
Warto w tym punkcie jeszcze przywołać słowa Prezesa Cieleckiego – od momentu dokumentacji projektowej, po budowę, aż do otrzymania kluczy przez pierwszych mieszkańców muszą minąć w sumie cztery lata.
Gaz jako źródło ogrzewania. Choć już w 2030 roku montaż kotłów gazowych może być zabroniony
Z sali sesyjnej padło pytanie o to w jaki sposób będą ogrzewane mieszkania. Prezes SIM, nie umiał jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ wszystko “zależy od…”. Jak jednak podkreślił, według niego najkorzystniejsze, albo raczej najrozsądniejsze byłoby ogrzewanie gazowe. Przemysław Cielecki nie wyklucza również możliwość zainstalowania na budynkach paneli fotowoltaicznych, choć te byłyby traktowane jedynie jako dodatkowe źródła energii, przeznaczone do zasilania części wspólnych np. klatek schodowych.
Prezes podkreślał również, że oddane do użytku mieszkania mają zamontowane podłogi, pomalowane ściany, wprawione drzwi i okna, wyposażone łazienki, a w kuchni znajdują się kuchenki gazowe. Są to bowiem mieszkania pod tzw. klucz. Ich zawartość, mimo że nie jest wysokiej klasy, to zdaniem prezesa Ciesielskiego - spełnia wszystkie normy. Co więcej, wokół zabudowań powstaną również miejsca parkingowe, tereny zielone, plac zabaw i wiata na śmieci. Domy jednorodzinne we Włodowicach najprawdopodobniej będą również zaopatrzone w przydomową oczyszczalnie ścieków.
Kto będzie mógł nabyć mieszkanie w ramach SIM?
Jak podawał Prezes Ciesielski o mieszkanie będą mogły ubiegać się osoby, których dochód nie przekracza maksymalnego dochodu 6.500 złotych na osobę oraz osoby, które nie posiadają tytułu prawnego do innego lokalu mieszkalnego. Jak podawał również prezes SIM SMS, mieszkania budowane w ramach inicjatywy są przeznaczone dla osób nieposiadających zdolności kredytowej, ale które są w stanie regularnie opłacać czynsz. Inne kryteria, które będzie musiał spełnić przyszły mieszkaniec jeśli domy w gminie Włodowice powstaną, będzie sporządzała Rada Miasta w osobnym regulaminie i to od niego będzie zależało, kto tak naprawdę zamieszka w nowych budynkach.
Ile najemcy będą płacić za mieszkanie? Wyliczenia SIM wydają się mało realne
-Przyszły lokator będzie musiał uiścić wkład własny w wysokości 30% wartości inwestycji. Najemca musi partycypować w kosztach budowy to jest od 80 000 do 100 000 złotych -mówił Przemysław Cielecki. I tłumaczył dalej, jak mają się kształtować koszty utrzymania mieszkania, razem z kredytem. Te liczby wydają się bardzo, bardzo zaniżone:
Za m2 cena czynszu wynosi około 16 złotych. Ten sam SIM SMS dla bloków które (o ile powstaną) w Zawierciu, reklamuje czynsz w kwocie 19 zł. Do tej kwoty dopłaca jeszcze bank, czyli koszt jednego m2 będzie wynosił około 10 złotych. Do tego dochodzą media takie jak ogrzewanie, woda, prąd. Koszty utrzymania mieszkania mają wynosić około 800 złotych (uwzględniając fakt, iż mieszkania w ramach SIMu mają przeważnie nieco ponad 50m2 wielkości. Na czynsz składają się: spłata kredytu zaciągniętego przez SIM w celu budowy mieszkań, fundusz remontowy i eksploatacja budynku, a także „wynagrodzenie zarządu i obsługi” Prezes Cielecki podkreślał, że SIM generuje „niewielkie finanse zarządcze, ze względu na minimalne zatrudnienie”.
To tylko część prawdy, gdyż obecnie SIM SMS jeszcze niczym nie administruje, a wszystkie prace projektowe i budowlane są realizowane przez firmy zewnętrzne. Gdy bloki czy szeregówki powstaną i zostaną zasiedlone, SIM SMS będzie musiał zająć się zarządzaniem nieruchomościami, albo zlecić to kolejnym podmiotom zewnętrznym.
-Wpłacając 100 000 złotych, blisko 800 złotych czynszu, przyszły lokator otrzyma mieszkanie, które po 15 latach może stać się jego własnością -MÓWIŁ CIELECKI.
Przemysław Cielecki twierdził, że taka oferta jest “najlepszy rozwiązaniem”, a gwarantem całej inwestycji jest strona rządowa, będąca jednym z jej uczestników, bo środki na budowę bloków, czy domów jednorodzinnych w 40% wartości inwestycji pochodzą z naszych podatków.
Co jeśli najemca zdecyduje się w pewnym momencie zrezygnować z mieszkania?
Prezes Cielecki wskazywał, że taka osoba w ciągu roku dostanie zwrot wpłaconych wcześniej 100 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami. Po 15 latach mieszkania najemca będzie mógł jednak wykupić mieszkanie dopłacając odpowiednią ilość pieniędzy, tyle, ile będzie brakowało do spłaty pożyczki, jeżeli jednak nie będzie chciał wykupić – będzie musiał dopłacić jeszcze około 50 000 do spłaty kredytu.
Skąd biorą się pieniądze na to, żeby budować?
Przemysław Cielecki wskazywał, że 10% wartości inwestycji, jako dotację bezzwrotną otrzymuje gmina Włodowice z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa. Kolejno, po dokumentacji projektowej, gmina otrzymuje pozwolenie i otrzymuje 30% bezzwrotnej dotacji na realizację inwestycji. Kolejne 30% inwestują mieszkańcy, a następne 30% to kredyt , który bierze spółka, nie gmina Włodowice, a który to spłacają później w ramach czynszu mieszkańcy.
Radni Włodowic na razie sceptyczni. Chcą czasu na zastanowienie
Włodowice, podobnie jak Gmina Zawiercie, żeby budować mieszkania za pośrednictwem spółki SIM SMS musiałaby stać się udziałowcem spółki. Prezes Cielecki proponował, aby gmina objęła 60.000 udziałów po 50 zł, inwestując 3 mln złotych.
Na wniosek jednego z radnych, podjęto jednakże wniosek o wycofaniu tej uchwały z porządku obrad sesji uchwały dotyczącej “określania zasad wnoszenia wkładów, a także obejmowania, nabywania i zbywania udziałów i akcji przez Miasto i Gminę Włodowice” Radni wskazywali, że potrzebują więcej czasu na zaznajomieniem się z działalnością inicjatywy mieszkaniowej.
Są gminy, które z sukcesem budują mieszkania, w ramach „SIMów. Np. Ogrodzieniec, gdzie kończy się budowa pierwszego bloku. Gmina Ogrodzieniec jest udziałowcem SIM Zagłębie sp. z o.o. Z kolei w Zawierciu, mimo szumnych zapowiedzi budowy 145 mieszkań, w lipcu radni dowiedzieli się, że na mieszkania nie ma chętnych i jeżeli zainteresowanie się nie zwiększy, bloki (inwestor: SIM SMS sp. z o.o- prezes P. Cielecki) nie powstaną. Na razie poza wizualizacją bloków które miałyby powstać w Kromołowie, nic więcej nie wiadomo o tej inwestycji. Ale zainteresowanie musi nie być, wielkie, bo SIM SMS reklamuje się, że można zostać lokatorem w Kromołowie, nawet jak się nie jest mieszkańcem Zawiercia.
Napisz komentarz
Komentarze