Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 18:55
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Chleb, masło i ser – trio wręcz doskonałe!

Już na samo hasło „pajda chleba z masłem i żółtym serem” niejednej osobie ciekła ślinka z ust. Nic w sumie nadzwyczajnego - zapach świeżego chleba, rozpływającego się masła i naturalnego sera żółtego, budzi w nas wspomnienia ciepła rodzinnego domu lub sielskich wakacji u dziadków. Światowy Dzień Chleba, który obchodzimy 16 października jest doskonałą okazją, by spróbować samodzielnie wypiec bochenek chleba i podać go domownikom w tej najprostszej, ale jakże smakowitej wersji.
Podziel się
Oceń

16 października obchodziliśmy Światowy Dzień Chleba. Z jakim dodatkiem najczęściej jedzą Polacy z tym znanym od wieków popularnym pieczywem? 

Wypiek znany w każdym regionie w każdym polskim domu

Chleb od zarania dziejów stanowi dla nas ważny element nie tylko dla naszej diety - to istotna część dla lokalnej kultury i tradycji. Znany jest w każdym regionie, choć występuje w różnych formach i powstaje z różnych rodzajów mąki. Każda kromka chleba to w wielu domach prawdziwy skarb, którego nigdy nie wolno wyrzucać. I bardzo dobrze, ponieważ nawet mocno wysuszone kromki chleba mogą być składnikiem wielu oryginalnych potraw. Kawałki takiego chleba można dodać np. do warzyw, drobiu lub ryb zapiekanych pod śmietanką z dodatkiem tartego żółtego sera. Przestaje dziwić także widok Włochów zagryzających spaghetti z sosem pomidorowym pajdą świeżego chleba z masłem i serem. Dla wielu gospodyń domowych samodzielne wyrabianie, a następnie wypiek chleba jest rytuałem celebrowanym z prawdziwym pietyzmem i uważnością. Sekretem dobrego chleba jest zakwas, który odpowiada nie tylko za strukturę bochenka, ale przede wszystkim smak gotowego wypieku. Zakwas na chleb jest najlepszy, kiedy się nim dzieli. Nic więc dziwnego, że w wielu domach słoik z zakwasem zajmuje honorowe miejsce w spiżarni, a każda gospodyni pielęgnuje go nie mniej troskliwie od własnych dzieci.

Ile kromek zjada przeciętny Polak?

Przeciętny Polak rocznie zjada kilkadziesiąt kilogramów bochenków chleba. I chociaż wypiek ten nie cieszy się najlepszą opinią w świecie dietetyki, specjaliści podkreślają, że chleb na dobrym zakwasie, pełen nieprzemielonych ziaren zbóż, to niezwykle wartościowy element codziennego jadłospisu. Stanowi bogate źródło węglowodanów złożonych, błonnika, żelaza, potasu, fosforu, magnezu, cynku, witamin oraz bakterii wspomagających pracę układu trawiennego.

Siła tkwi w prostocie

Masło, choć samo w sobie jest produktem doskonałym i unikatowym, jest także doskonałym nośnikiem innych smaków oraz naturalnych olejków eterycznych. Ponadto ułatwia wchłanianie cennych witamin. Już kilka łyżek masła sprawia, że zwykły sos zamienia się w aromatyczną emulsję, idealnie pokrywającą każdy kawałek serwowanej potrawy. Masło to także bazowy składnik wielu ciast i domowych wypieków. Naturalne masło cenione jest zwłaszcza w medycynie alternatywnej, ponieważ działa przeciwnowotworowo i zmniejsza stany zapalne w organizmie. Ponadto wpływa pozytywnie na układ hormonalny. – Naturalne masło z mleka krowiego zawiera w sobie całe bogactwo witamin i mikroelementów. Dostarcza witamin z grupy B, witaminy D, E i K oraz potasu, wapnia, sodu, cynku, fosforu i magnezu, a także kwasu linolowego (CLA) – podkreśla Ewa Polińska z MSM Mońki. – Najwyższej jakości masło składa się wyłącznie z tłuszczu mlecznego, mleka, wody i odrobiny soli, bez żadnych dodatkowych ulepszaczy chemicznych. – dodaje. Tak doskonały produkt świetnie koresponduje ze wszystkimi świeżymi ziołami. Pęczek bazylii, kilka ząbków czosnku oraz szczypta masła sprawią, że zwykłe śniadanie czy przygotowana w biegu kolacja nabiorą wyjątkowego smaku i aromatu, zamieniając proste danie w kulinarną ucztę. Wierne grono fanów ma także masło z dodatkiem tartej skórki cytrynowej i tymianku oraz masło z dodatkiem musztardy. Z kolei wszystkim fanom orientalnych, azjatyckich smaków, polecamy wypróbowanie mieszanki masła z pastą miso, czyli pastą z fermentowanych ziaren soi.

Ser i masło jako idealne składniki do chleba

Choć smak świeżego, domowego chleba pokrytego maślanym obłoczkiem z pewnością wystarcza nam do pełni szczęścia, jesteśmy przekonani, że plasterek dojrzewającego sera żółtego pozwoli wynieść kubki smakowe na jeszcze wyższy poziom zadowolenia. Dojrzewający ser żółty powstał jako wysokoenergetyczna przekąska, w krajach, w którym surowy klimat nie sprzyjał uprawie wystarczającej ilości warzyw i zbóż. Szybko zachwycił smakoszy na całym świecie. Przez pewien czas stanowił nawet popularny środek płatniczy. Dziś nie wyobrażamy sobie działu spożywczego bez wielu rodzajów sera żółtego i dobrej jakości masła. Jak spośród nich wybrać produkt idealny? – Produkty mleczne wytwarzane są z niewielu składników. Stosowana przez nas tzw. „czysta etykieta” to nie tylko dowód na najwyższą jakość naszych produktów, ale także szacunku do zwierząt, którym zawdzięczamy ten niezwykle cenny składnik, jakim jest krowie mleko. – podkreśla Ewa Polińska z MSM Mońki. - Sekretem monieckich serów jest partnerska współpraca z lokalnymi rolnikami, którzy doskonale wiedzą, jak najlepiej opiekować się swoimi zwierzętami. Głęboko wierzymy w to, że dobrostan zwierząt i ludzi, którzy się nimi zajmują, czuć w każdym plasterku naszego żółtego sera i w każdej łyżeczce naszego masła. Doskonałym przepisem na godne uczczenie Międzynarodowego Dnia Chleba w gronie rodziny i przyjaciół, a jednocześnie spektakularne zakończenie sezonu babiego lata jest nasz grillowy przysmak, czyli chleb nadziewany serem żółtym. Przepis podajemy poniżej. Smacznego!

 


 

Grillowy przysmak, czyli chleb nadziewany serem żółtym

Składniki:

- bochenek chleba (niekrojony)

- 100 g masła

- 3-4 ząbki czosnku

- 200 g sera żółtego Gouda MSM Mońki

- świeża bazylia lub oregano (ewentualnie suszone zioła)

                                                                                                                       - sól, pieprz

Przygotowanie: Czosnek wycisnąć przez praskę, wymieszać z masłem, doprawić solą i pieprzem, dodać zioła. Chleb naciąć wzdłuż i wszerz (tak, aby powstały romby). Należy jednocześnie uważać, aby nie przeciąć spodu bochenka. W nacięcia głęboko wcisnąć masło czosnkowe i pokrojony w paski żółty ser. Można ułatwić sobie tę czynność – rozcięcia możemy delikatnie rozchylać długim nożem. Chleb zwinąć w folię aluminiową i zapiekać w temperaturze ok. 180°C przez 20 minut. Następnie rozwinąć folię i znów włożyć do piekarnika na około 10 minut, do momentu zarumienienia się skórki. Faszerowany chleb można przygotować również na grillu, należy jednak pamiętać o tym, aby szczelnie owinąć go folią aluminiową, a czas pieczenia dostosować do temperatury i chrupkości, jaką chcemy uzyskać.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XyzTreść komentarza: Zawierciański SOR to patologia i piszę to jako mieszkaniec Zawiercia, który miał do czynienia z nikiData dodania komentarza: 20.12.2024, 01:01Źródło komentarza: KTÓREMU Z RADNYCH NIE PODOBA SIĘ „TĘCZOWY PIĄTEK”?Autor komentarza: RealTreść komentarza: Precz z hejtem. Internetowi hejterzy to tchórze. Za maską internetu obrażają. Tylko to potrafią - taka forma dowartościowania się.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 20:49Źródło komentarza: PRZECIWNICY KOPALNI ZACZĘLI NĘKAĆ PRACOWNIKÓW RATHDOWNEYAutor komentarza: Anna KowalskaTreść komentarza: Świetny artykuł! Umowy o dzieło często są mylone z umowami zlecenia, co powoduje wiele niejasności dla freelancerów. Warto wiedzieć, że można wystawiać faktury VAT bez własnej firmy, co znacznie ułatwia prowadzenie działalności. Polecam przeczytać więcej na ten temat tutaj: https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/Data dodania komentarza: 16.12.2024, 11:47Źródło komentarza: Nowe przepisy mają zmienić sytuację, w jakiej znaleźli się ludzie zatrudnieni przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracyAutor komentarza: abcTreść komentarza: no cóż zrobić, lata lecą, kilkadziesiąt lat przemian, a edukacja w Polsce, haha, leży... ważniejsze są tik toczki i pół dnia z nosem w smartfonie.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 08:43Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Mamy rok 2024, jak Pan (lub Pani) raczył odszukać w historii, bank działa od 1991r, to już 33 lata, czyli kilkadziesiąt. W dla liczb w przedziale 20-90 liczebniki główne wszystkie można nazwać, że to jest "kilkadziesiąt". Ale nie każdy, haha, to zrozumie. PozdrawiamyData dodania komentarza: 26.11.2024, 09:11Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!Autor komentarza: ha_haTreść komentarza: od kilkudziesięciu lat !!! hahaha... Bank Śląski jest u nas od 1991 r a ing od 1996... od kiedy to kilkadziesiąt?Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:53Źródło komentarza: Masz IPhone? W ING z niektórych usług nie skorzystasz!
Reklama
Reklama