Przetarg na dostawę rozdrabniacza, dokładnie na „Zakup wraz z dostawą w formie leasingu operacyjnego rozdrabniacza mobilnego wolnoobrotowego” ZGK Zawiercie ogłosiło we wrześniu. Do 25 października oferenci mogli składać oferty w przetargu, który ma charakter unijny. To oznacza, że wszystkie związane z nim wątpliwości mogą być dostrzeżone w całej Unii Europejskiej. Rozdrabniarki jaką chce kupić ZGK oferuje 5 firm, w tym jedyny polski producent z Hajnówki. I często urządzenia polskiego producenta wygrywają ceną. Inni producenci to: TEREX (Irlandia Północna), Komptech, Egersmann i Doppstadt. Polski przedstawiciel Doppstadt firma Arcon, której urządzenie ma być w ocenie pozostałych preferowane, nie odpowiedziała na nasze pytania. Przedstawicielem firmy Komptech, jest Bax Baumaschinen. Ich przedstawiciel handlowy odmówił rozmowy na temat przetargu w Zawierciu. Polscy przedstawiciele trzech pozostałych firm byli bardzo rozmowni, ale z zastrzeżeniem, że nie podamy nazwisk i stanowisk.
Cytujemy więc ich wypowiedzi, bez wskazania, którą firmę reprezentują:
-To rynek na którym w Europie działa tylko kilka firm, ale konkurencja jest duża. Gdy dowiedzieliśmy się, że ZGK Zawiercie zamierza kupić rozdrabniacz, nasz pracownik odpowiedzialny za Województwo Śląskie odwiedził firmę, rozmawiał pewnie z kimś z zarządu. Proponowaliśmy prezentację naszej maszyny. Proponowaliśmy pokaz w Zawierciu. Usłyszał, że nie są zainteresowani, bo nie mają odpadów do rozdrobnienia. Z tego co wiem, to cały czas w ZGK pracuje wynajęty rozdrabniacz firmy Promar. Ale tak, potwierdzam. W naszej ocenie, warunki tego przetargu, preferują urządzenie firmy Doppstadt. Tylko ta firma stosuje otwieranie ściany bocznej do kąta 90%, tworząc podest dla operatora. ZGK daje za to rozwiązanie 20 pkt, a za inne 0 pkt. Można dyskutować wadach i zaletach różnych rozwiązań. Stosuje się otwieranie ściany boczne do góry, na bok i do dołu. Ale przy podobnych cenach, ten przetarg może wygrać tylko urządzenie Invektor 6 firmy Doppstadt.
ZGK chce, aby rozdrabniacz był dostarczony do końca grudnia 2024.
Termin może się przesunąć, bo gdy zadaliśmy spółce oficjalne pytania (nie mamy odpowiedzi) w firmie komunalnej widać było lekką panikę. Tego samego dnia termin składania ofert został przesunięty z 25 X na 4 listopada 2024. Czekamy co stanie się dalej. Może firma należąca do Gminy Zawiercie, w której Prezydent Zawiercia Anna Nemś pełni rolę właścicielską zmieni, lub usunie kontrowersyjny warunek z opisu zamówienia?
ZGK określiło w opisie kryteriów oceny, że 60pkt dają za cenę, 20 pkt za automatyczny rewers wału maszyny w czasie pracy pod obciążeniem, i 20pkt za kontrowersyjny wymóg, czyli sposób otwierania ściany bocznej.
Jak mówi nam przedstawiciel jednej z firm: -Wymóg automatycznego rewersu pod obciążeniem, bez zatrzymywania rozdrabniacza jest w stanie spełnić większość firm. Ale my w tym przetargu nie startujemy, nie ma sensu. Powiem panu więcej, ja w tej Specyfikacji Warunków Zamówienia znalazłem kilkanaście wymogów, które spełnić może tylko urządzenie firmy Doppstadt. Tylko oni mogą wygrać ten przetarg. Ktoś inny musiałby dać cenę niższą o pół miliona, żeby mieć pewność, że ich przebije, nie oferując ściany bocznej otwieranej do dołu. Przy wyrównanych cenach, albo cenie niższej o 200.000 i tak rozdrabniacz Doppstadt dostanie dodatkowe 20 pkt, w tym przypadku warte co najmniej 400.000 zł.
21 października do Prezesa ZGK Zawiercie Marcina Szemli, a do Prezydent Zawiercia Anny Nemś do jej wiadomości, wysłaliśmy pytania:
„ZGK Zawiercie ogłosiło 20.09.2024 przetarg : „Zakup wraz z dostawą w formie leasingu operacyjnego Rozdrabniacza Mobilnego Wolnoobrotowego” ZGK.ZP.12/2024 z terminem dostawy do 31.12.2024, na podwozu gąsiennicowym.
Jeden ze specjalistów znających branżę, zwrócił nam uwagę, na dwa parametry, mogące w znaczący sposób wpływać na ograniczenie konkurencji, lub ją wręcz uniemożliwiać, powodując przy okazji zagrożenie, że ZGK Zawiercie zapłaci więcej za urządzenie, które spółka należąca do Gminy Zawiercie mogłaby pozyskać taniej.
Proszę o odpowiedź na pytania:
1. Dlaczego ZGK dało aż 40% wagi oceny ofert za parametry inne niż cena? Jakie cele chciała osiągnąć spółka ZGK, tak umniejszając wagę ceny urządzenia?
Najwięcej kontrowersji budzi warunek, i jego waga w ocenie punktowej, że ZGK preferuje rozwiązanie technologiczne polegające na ścianie opuszczanej bocznej do 90%. To rozwiązanie jest preferowane na 20% punktów, inne rozwiązania 0 pkt. Nie byłoby w tym nic dziwnego, że firma chce mieć maszynę z konkretnym rozwiązaniem technicznym, gdyby było to rozwiązanie powszechnie stosowanie lub z innych powodów funkcjonalnych, jedyne możliwe do zastosowania w ZGK Zawiercie.
2. Czy jakieś szczególne warunki pracy maszyny w ZGK wskazują na konieczność, że zakład może wykorzystać tylko rozdrabniacz z takim opuszczaniem ściany bocznej? Wg mojej wiedzy, zakład wcześniej stosował i chyba stosuje nadal, maszyny ze ścianą boczną otwieraną w inny sposób.
Jak widzimy w pytaniach zadanych do SWZ ktoś wprost sformułował zarzut, że ten parametr wyceniany aż na 20% zawęża lub wręcz uniemożliwia udział w postępowaniu producentów/przedstawicieli firm innych niż firma, która jako jedyna ma stosować takie rozwiązanie. W pytaniach ktoś pisze: „kryterium tak sformułowane w jednoznaczny sposób preferuje dodatkowe punkty dla jednego dostawcy. To rozwiązanie na obecną chwilę posiada jeden producent rozdrabniaczy”.
Urządzenia te oferuje na rynku europejskim kilka firm, a ceny, jak się dowiadujemy oscylują od niecałych 2 mln do prawie 3 mln zł w zależności od wyposażenia. Można mówić o liczących się 5 producentach: Doppstadt, Komptech, Pronar, Terex, Egersmann.
3. Czy jako prezes ZGK Zawiercie nie obawia się pan zarzutu o ustawienie specyfikacji przetargowej w taki sposób, że wygrać może tylko 1 urządzenie, 1 producenta? Taki zarzut nie wprost, ale wypływa logicznie z zadanych pytań w postępowaniu przetargowym.
4. Marcin Szemla, prezes ZGK Zawiercie ma doceniane doświadczenie w branży zagospodarowania odpadów. Czy zgadza się pan z tezą, że jedyny maszyna dostępna na rynku spełniająca preferowany w SWZ warunek ściany bocznej opuszczanej do 90 stopni to -jak się dowiadujemy- urządzenie firmy Doppstadt model Invektor 6?”
Do dnia wysłania do druku tego wydania (wydanie papierowe Gazeta Myszkowska/Kurier Zawierciański nr 43 z 25.10.2024), ZGK ani firma ARCON polski przedstawiciel firmy Doppstadt, nie odpowiedziały na nasze pytania.
ZGK przesunęły termin składania ofert z 25. X na 4 listopada. Redakcja dostaje też odpowiedź na nasze pytania. Publikujemy ją w całości w załączniku do pobrania.
Prezes ZGK Zawiercie twierdzi w niej, że podobne zapisy, o wymogu klapy bocznej otwieranej hydraulicznie do 90 stopni, były stosowane w innych przetargach, w innych firmach, i "nie były przedmiotem zaskarżeń do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO)" Nie znamy tych przetargów, ich szczegółowej dokumentacji, ale "diabeł tkwi w szczegółach". Może tamte przetargi, które podaje za przykład prezes Szemla były konkurencyjne, może nie. Ale błąd logiczny argumentacji, że jak nie było protestów, to zasady konkurencji były w nich zachowanie. Jak to mówił nam przedstawiciel jednej z firm, która czuje się wykluczona z uczciwej konkurencji w przetargu na dostawę rozdrabniacza do ZGK Zawiercie, nawet jak jest podejrzenie ustawienia przetargu, to nie jest tak, że konkurencja natychmiast składa skargę do KIO: -Przetarg wygląda na ustawiony, ale my skargi nie złożymy na pewno. To wąski rynek, jak złożymy skargę to w innych przetargach, możemy być eliminowani w innych sposób.
Zdaniem prezesa ZGK Zawiercie, są trzy firmy, które oferują rozdrabniacze, które spełnią wymóg "klapy bocznej otwieranej do konta minimum 90 stopni", Wg. Szemli: "Z przeprowadzonego rozpoznania wynika, że na rynku dostępne są do najmniej trzy rozdrabniacze z boczną ścianą komory otwieraną do kąta minimum 90 stopni (Eggersmann, Tana oraz Doppstadt)".
Naszym zdaniem w odpowiedzi do redakcji prezes ZGK Zawiercie dokonuje manipulacji, którą nie każdy zauważy. Otóż wymóg przetargu brzmi nieco inaczej, co powoduje zasadniczą różnicę: "otwieranie ściany bocznej do kąta 90%, tworząc podest dla operatora". ZGK daje 20% oceny za otwieranie ściany bocznej DO DOŁU. Wszystkie firmy oferują otwieranie ściany bocznej do kąta 90 stopni, a nawet większego. Tylko jedne firmy oferują ścianę otwieraną do góry, inne na bok, a wg. naszych informatorów z branży, tylko Doppstadt oferuje jej otwieranie na dół, tak, aby klapa po otwarciu tworzyła podest na którym może stanąć operator. Ten szczegół, choć kluczowy, prezes ZGK Zawiercie zdaje się pomijać.
O tym, że możemy mieć w 100% rację świadczy to, co działo się dalej z dziwnym przetargiem:
Mija kilka dni i termin składania ofert i ich otwarcia ponownie się zmienia! tym razem jest to 15 listopada 2024. ZGK znacząco zmienia wymogi! Ze SWZ znika zapis o klapie bocznej otwieranej na dół!
"Będziemy obserwować, czy firma wycofa się z warunków przetargu, które mogą tak rażąco ograniczać konkurencję. Przedstawiciele dwóch firm, które zapowiedziały, że złożą swoje oferty, mówią że rozważą zaskarżenie wyniku przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej. Przedstawiciel jednej mówi, że zrobią to na pewno: -Startujemy, żeby mieć możliwość zaskarżenia wyniku przetargu, bo jest niemal pewne, że go nie wygramy. Rozwiązanie jednego producenta jest tak mocno preferowane, że praktycznie wygrać mogą tylko oni." -pisaliśmy w artykule, w wersji która ukazała się w wydaniu papierowym.
29 X 2024 ZGK Zawiercie na stronie zamówień publicznych publikuje zmienioną treść ogłoszenia. Zmiana jest istotna, bo całkowicie znika wymóg, aby klapa boczna była otwierana na dół! Oczywiście nie był on wiążący nawet wcześniej, ale za klapę na dół ZGK Zawiercie dawało aż 20 pkt ze 100 możliwych. Z inną klapą, otwieraną na bok lub do góry (innych możliwości już nie ma) było 0 pkt.
Teraz treść ogłoszenia o zamówieniu, opublikowana 29 X 2024 brzmi:
Tytuł: Zakup wraz z dostawą w formie leasingu operacyjnego Rozdrabniacza Mobilnego Wolnoobrotowego
5.1.10. 5.1.9. Kryteria kwalifikacji Źródła kryteriów wyboru: Dokumenty zamówienia Kryteria udzielenia zamówienia Kryterium: Rodzaj: Cena Nazwa: cena brutto oferty Opis: 60% Kryterium: Rodzaj: Jakość Nazwa: Komora rozdrabniająca - boczna ściana komory otwierana hydraulicznie Opis: 20% Kryterium: Rodzaj: Jakość Nazwa: Funkcja rewersu wału rozdrabniającego Opis: 20%
ZGK Zawiercie usunął zapis w którą stronę ma się otwierać klapa! Jeżeli w dokumentacji nie ma zaszytych innych wymogów, eliminujących konkurencję to chyba możemy odtrąbić sukces: nasza redakcja przywróciła konkurencyjność przetargu, a mieszkańcy Zawiercia zapłacą za urządzenie -teraz jest taka szansa- nawet kilkaset tysięcy mniej!
Dzisiaj, 30.10.2024 trwa sesja Rady Miejskiej w Zawierciu, radni mają zdecydować o podwyżce opłat za odbierane odpady. Dotychczasowa cena 25 zł za śmieci segregowane była dużo niższa, niż we wszystkich okolicznych gminach pisaliśmy o tym w artykule:
Przetarg na zakup rozdrabniacza dla ZGK Zawiercie można śledzić tutaj:
ZGK docenia rolę mediów?
"Jednocześnie Spółka chciałaby wyrazić swoją wdzięczność za sprawowanie nadzoru nad naszymi zamówieniami publicznymi. Czujemy się bezpieczniej ze świadomością, że jest ktoś, kto bacznie czuwa nad działalnością ZGK sp. z. o.o. Aby całkowicie zaspokoić Pana ciekawość, poniżej przedstawiamy koszty za usługę wynajmu rozdrabniacza w poszczególnych latach:
2019- 200.000zł
2020- 765.000zł
2021- 1.709.978zł
2022- 1598.170zł
2023- 951353,87zł
2024- 463.150zł
"Szkoda, że tak precyzyjne przyglądanie się działaniom Spółki, w szczególności zamówieniom publicznym oraz inwestycjom, nie miało miejsca wyjątkowo w latach 2022-2023" -pisze Prezes ZGK Zawiercie Marcin Szemla.
Prezes tego nie precyzuje, komu czyni zarzut braku patrzenia na ręce władzom spółki w latach 2022-23, bo chyba nie nam? To nasi dziennikarze w latach 2022 i 2023 pisali o przekrętach w ZGK, możliwej roli spółki w mafii śmieciowej (śledztwo ciągle trwa w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach), nielegalnym rozkopaniu nieczynnego składowiska Kobylarz I (usłużny prokurator zawierciańskiej rejonówki umorzył sprawę, nie dopatrując się znamion przestępstwa, spółka dostała jedynie niewielki mandat od WIOŚ). To ostatecznie my zdobyliśmy i ujawniliśmy raport ZGK którego nie mogli dostać radni, od prezesa który przyszedł po Jarosławie Mazurze. Ten został nagle odwołany ze stanowiska, gdy chciał raport ujawnić.
Krótka bibliografia dla przypomnienia. Tylko z lat 2022 i 2023:
To już nasza ocena, ale jest może być w tym wiele prawdy, że właśnie na aferze ZGK Zawiercie poległ były prezydent Zawiercia Łukasz Konarski, wybory wygrała Anna Nemś, a nowym prezesem ZGK Zawiercie jest pan Marcin Szemla. A wszystko opisywał Kurier Zawierciański
Napisz komentarz
Komentarze