- Jestem przekonana, że podniesienie standardu warunków obsługi pozytywnie wpłynie na postrzeganie nas na lokalnym rynku. Jesteśmy bankiem nowoczesnym, dbamy o każdego klienta, dlatego cieszę się, że od teraz za profesjonalną obsługą i kompleksową ofertą stoi nowa i wygodna przestrzeń. Z mojego punktu widzenia najistotniejsze jest wyposażenie oddziału w dwa nowe urządzenia bankomaty z funkcją wpłaty oraz wrzutnię. Ważne jest także stanowisko samoobsługowe, które już w pierwszych dniach pozwoliło klientom zrealizować transakcje z naszą asystą – podkreśla Bożena Kolmasiak, dyrektor Oddziału 1 PKO Banku Polskiego w Zawierciu.
![](https://static2.kurierzawiercianski.pl/data/wysiwig/oddzia%C5%821.jpg)
Całości wizerunku w oddziale dopełniają elementy zieleni i donice z kwiatami. Nie znajdziemy tu ulotek i plakatów – wszystko to, co wcześniej mogliśmy przeczytać na papierowych ulotkach zamieszczone jest na ogólnodostępnym ekranie. Ważną częścią placówki jest stanowisko samoobsługowe, dzięki któremu klient samodzielnie bądź z pomocą doradcy zaloguje się do swojego konta i sprawdzi saldo, historię rachunku itp.
Klienci mają do dyspozycji 15-sto osobowy zespół. Oprócz podstawowych produktów jak konto czy pożyczka gotówkowa, doradcy podzielą się swoją wiedzą dotyczącą m.in. ubezpieczeń komunikacyjnych.
Jeśli ktoś chciałby skorzystać z cyfrowej bankowości i oczekuje wsparcia w tym zakresie, to doradcy na miejscu dokładnie wyjaśnią „jak to się robi”, czyli np. jak łatwo i wygodnie korzystać z aplikacji mobilnej IKO, czyli bankowości w telefonie, albo jak nie dać się oszukać cyberprzestępcom. Szczególnie istotne są kwestie cyberbezpieczeństwa i edukacji klientów w zakresie bezpiecznego korzystania z rozwiązań bankowych.
Doradcy PKO Banku Polskiego zwracają szczególną uwagę na edukowanie i informowanie klientów o zasadach bezpiecznego bankowania oraz o zagrożeniach płynących z internetu czy od telefonicznych oszustów, dbając by dane i finanse klientów były jak najlepiej chronione. Przypominają też klientom o możliwości zweryfikowania w aplikacji mobilnej IKO czy kontaktuje się z nim rzeczywisty pracownik banku, a nie podszywający się pod niego oszust. W praktyce wygląda to tak, że klienci, którzy korzystają z IKO mogą podczas rozmowy z pracownikiem banku powiedzieć, że chcą sprawdzić jego tożsamość w aplikacji bankowej. Po chwili otrzymają powiadomienie push (komunikat) w aplikacji z jego danymi (imię i nazwisko, stanowisko, adres oddziału). Wystarczy porównać te dane z informacjami uzyskanymi od dzwoniącego pracownika. Jeżeli dane są poprawne, wystarczy potwierdzić je w aplikacji PIN-em do IKO i można bezpiecznie kontynuować rozmowę.
Ostrzegają też klientów by „zapaliła im się czerwona lampka”, gdy po drugiej stronie słuchawki usłyszą prośbę o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom oraz by pamiętali, że pracownik banku nigdy nie poprosi o dane logowania do bankowości, kody BLIK czy pełne dane karty płatniczej. Nie będzie też skłaniał do zainstalowania nieznanej aplikacji. Pracownik banku nigdy też nie poprosi o przelanie pieniędzy na nieznane konto. Nie zażąda wskazania pełnych danych osobowych przy zwykłej weryfikacji tożsamości klienta.
Obecnie wiele spraw bankowych możemy załatwić sami, bez wizyty w oddziale. Tych procesów, którymi można się zająć w sposób cyfrowy przybywa systematycznie, a banki cały czas pracują nad rozszerzeniem tych możliwości. W PKO Banku Polskim to proste, bezpieczne i wygodne, a jednocześnie pozwala oszczędzić czas i pieniądze. Np. wpłacając lub wypłacając pieniądze w urządzeniu należącym do banku (bankomat czy wpłatomat) klient PKO Banku Polskiego nie zapłaci prowizji. Bankowość elektroniczna to m.in. możliwość opłacenia online rachunków za prąd czy mieszkanie bez konieczności wizyty w placówce. Za pomocą aplikacji mobilnej IKO można sprawdzić m.in. saldo i historię rachunku, zlecić przelew na numer rachunku bankowego do dowolnego odbiorcy, spłacić zadłużenie na karcie kredytowej, założyć lokatę czy doładować telefon na kartę.
![](https://static2.kurierzawiercianski.pl/data/wysiwig/oddzia%C5%828.jpg)
Kilka pytań do Bożeny Kolmasiak, dyrektor Oddziału 1 PKO Banku Polskiego w Zawierciu:
Jak Pani zdaniem zmieniają się potrzeby klientów banku?
Zmiana warunków rynkowych, ale też i technologicznych powoduje, że klienci banku oczekują przede wszystkim personalizacji usług. Obecnie coraz wyraźniej widoczne staje się dążenie do otrzymania oferty dostosowanej do indywidualnych potrzeb. Klienci oczekują transparentności w ofercie banku, czyli prostych i przejrzystych produktów, bez skomplikowanych warunków i opłat.
Jakich klientów obsługujecie? Na co klienci najczęściej zwracają największą uwagę?
Obsługujemy klientów z sektora MSP, a także szeroko rozumianego klienta indywidualnego. Oddział jest placówką z wysoką transakcyjnością, ponieważ to jedyna placówka naszego banku w mieście. Obsługujemy bowiem segment klienta indywidualnego z terenu całego powiatu, a więc i ościenne gminy. Koncentrujemy się na edukowaniu klientów w zakresie bezpiecznego korzystania z kanałów zdalnych.
Szczególnie ważnym tematem w ostatnim czasie jest cyberbezpieczeństwo. W jaki sposób edukujecie klientów i którzy klienci potrzebują szczególnego zaopiekowania w tym temacie?
Tak, mierzymy się z tym wyzwaniem na lokalnym rynku. Również obserwujemy że rośnie liczba prób ataków na naszych klientów. Wielokrotnie doradcy z oddziału w Zawierciu zapobiegli wypłatom środków z rachunków podczas wyłudzeń „na wnuczka”. To dla nas bardzo ważne i zawsze trzymamy rękę na pulsie podczas podejrzanych zachowań naszych klientów zmanipulowanych przez przestępców. Rozmowa, wzajemne zaufanie i ostrożność to podstawy w takich sytuacjach.
Czym jest oddział dla lokalnej społeczności? Czy angażujecie się w akcje społeczne lub charytatywne?
Oprócz podstawowych zadań jakie pełnimy w ramach obsługi finansowej mój zespół angażuje się w życie miasta. Cały ubiegły rok był wyzwaniem w zakresie kształtowania pozytywnego wizerunku banku wśród lokalnych przedsiębiorców. Wspólnie z przedstawicielami spółek grupy kapitałowej Masterlease i Leasing prowadziliśmy cykl prelekcji dla przedsiębiorców zrzeszonych w ramach Cechu Rzemieślników oraz Małych i Średnich Przedsiębiorców w Zawierciu.
Ubiegły rok to także dwa turnieje organizowane przez PZMOT, w których uczestniczyliśmy oraz cykl spotkań z uczniami szkół podstawowych. Celem było pozyskanie młodego klienta i propagowanie naszej oferty w trakcie Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym.
Uczestniczyliśmy także w projekcie #TeenWebEnterprise przygotowanym przez Centrum Rozwoju Lokalnego. Głównym zadaniem projektu było rozwijanie wśród uczniów szkół średnich zmysłu przedsiębiorczości oraz kreowanie własnego modelu biznesowego w sieci.
Napisz komentarz
Komentarze