Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ w Częstochowie w październiku 2024 roku skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 33-letniemu wówczas Grzegorzowi B., dotyczący zabójstwa 50-letniego mężczyzny, którego dopuścił się w październiku 2023 roku. W akcie oskarżenia prokurator zarzucił Grzegorzowi B. zabójstwo Piotra B. oraz niepozostające w związku z tym czynem znieważenie funkcjonariuszy Policji, użycie wobec nich przemocy w celu wymuszenia zaniechania czynności służbowych i spowodowanie u jednego z nich obrażeń ciała, a także spowodowanie obrażeń ciała innego pokrzywdzonego i uszkodzenie mienia w postaci samochodu, informuje prokurator Piotr Wróblewski, zastępca rzecznika Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
29 października 2023 roku policjanci udali się do mieszkania, w Częstochowie przy ulicy Dąbrowskiego. Interwencja miała związek ze zgłoszeniem właścicielki mieszkania, która nie mogła skontaktować się telefonicznie z przebywającym w nim kuzynem. Po przybyciu na miejsce policjanci stwierdzili, że drzwi do mieszkania były otwarte. W trakcie lustracji lokalu ujawnili zwłoki 50-letniego kuzyna właścicielki, w pomieszczeniu ukrytym za szafą z przesuwnymi drzwiami. Na zwłokach były widoczne obrażenia głowy, a wokół były ślady krwi.
W toku śledztwa ustalono, że na początku października 2023 roku 50-latek zaproponował 33-letniemu Grzegorzowi B., aby zamieszkał z nim do czasu znalezienia mieszkania. W nocy z 26/27 października 2023 roku mężczyźni pili alkohol. W pewnym momencie doszło między nimi do kłótni, w trakcie której Grzegorz B. zaatakował 50-latka , bijąc go po całym ciele. Rano Grzegorz B. stwierdził, że mężczyzna nie żyje. Następnego dnia (28 października) Grzegorz B. spakował swoje rzeczy i opuścił mieszkanie.
Na podstawie zarządzonej przez prokuratora sekcji zwłok stwierdzono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego były liczne obrażenia narządów wewnętrznych i głowy, które powstały na skutek pobicia.
Grzegorz B. został zatrzymany 31 października 2023 roku. Prokurator przedstawił mu zarzut m.in. zabójstwa 50-letniego znajomego. Przesłuchany w śledztwie częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni. W złożonych wyjaśnieniach stwierdził, że w trakcie awantury jeden raz uderzył pokrzywdzonego w twarz, na skutek czego upadł on na stolik. Potem sprawdził, że mężczyzna oddycha i poszedł spać.
Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok, w którym skazał oskarżonego Grzegorza B. za zarzucane mu czyny na karę łączna 25 lat pozbawienia wolności.
W mowie końcowej prokurator wnosił o wymierzenie oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności.
Grzegorz B. był w przeszłości wielokrotnie karany za rozboje.
Napisz komentarz
Komentarze