aborcja

"Dziś, gdy emocje po wyborach w Stanach Zjednoczonych są wciąż żywe, widzimy, jak głęboko sięga potrzeba wspólnego działania na rzecz praw człowieka. Wydarzenia za oceanem przypominają nam o naszej misji tutaj, w Polsce, i o tym, że politycy, niezależnie od partii, w większości reprezentują interesy różnych lobby i wybranych grup interesu a nie obywatelek. W tak spolaryzowanych czasach jak dziś, oddolne, obywatelskie działania są odpowiedzią na ograniczanie naszych praw' -piszą działaczki Aborcyjnego Dream Teamu po ogłoszeniu nieoficjalnych, ale pewnych wyników wyborów prezydenckich w USA. Jest wiedzą powszechną, choć chyba nie wśród Wyborczyń i Wyborów w USA, że nowy Prezydent USA chce ograniczyć prawo do aborcji.

We wtorek o godz. 17:15 na Placu Dworcowym w Myszkowie ma się odbyć pikieta działaczy Fundacji Życie i Rodzina, która jest za całkowitym zakazem aborcji, atakuje posłów wszystkich partii, od lewicy do PiS, którzy w tej sprawie wyrażali choćby wstrzymujące się stanowisko. Fundacja w informacji prasowej o dzisiejszej pikiecie pisze:

W ten sposób protestujemy przeciwko projektowi ustawy zaostrzającej kary za aborcję. Dopuszczony do dalszych prac w komisji sejmowej projekt łamie z trudem wypracowany w 1993 roku kompromis. Redakcje „Gazety Myszkowskiej” i „Kuriera Zawierciańskiego” przyłączają się do protestu.