Taśmy Lazara: afera która może PiS pozbawić władzy
SĘDZIA ZACHARIASZ NAKAZUJE KONTYNUOWAĆ ŚLEDZTWO!
(Myszków) 19 lutego Sąd Rejonowy w Myszkowie rozpatrywał zażalenie Józefa Lazara na decyzję Prokuratury Rejonowej w Myszkowie o umorzeniu śledztwa prowadzonego w sprawie, którą ponad rok temu określiliśmy jako „Taśmy Lazara”. Sędzia Marek Zachariasz co prawda odrzucił wniosek redakcji, aby rozpoznanie zażalenia odbyło się w trybie jawnym, ale po półgodzinnym posiedzeniu, wydał orzeczenie nakazujące wznowienie śledztwa. Prokuratura, zdaniem Sądu, w tej sprawie niezbyt dokładnie sprawdziła prawdziwość zarzutów, które -jeżeli się potwierdzą- mogłyby skutkować pozbawieniem polityków PiS-u władzy w Powiecie Myszkowskim. Piszemy o tym od końca 2019 roku, pokazując kolejne stenogramy z rozmów nagranych przez byłego radnego PSL-u Józefa Lazara. Został zwolniony z pracy w Powiatowym Zarządzie Dróg w wyniku restrukturyzacji, jego stanowisko pracy zlikwidowano. Taśmy pokazują jednak, że restrukturyzacja w PZD mogła być fikcją, żeby zrealizować plan zemsty na nim, miał tego żądać radny Jarosław Kumor, członek Zarządu Powiatu Myszkowskiego. W rozmowach z Lazarem mówią o tym dyrektor PZD Zbigniew Cesarz i wicestarosta Mariusz Morawiec.
26.02.2021 11:41