Choć Pan Piotr Dąbrowski urodził się w Częstochowie, jest oficjalnie najstarszym mieszkańcem Zawiercia. 3 grudnia, w wigilię urodzin pana Piotra, Redakcja Kuriera Zawierciańskiego wspólnie z prezydentem miasta Mirosławem Mazurem i kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego Jolantą Bujak złożyła jubilatowi życzenia urodzinowe.
Pan Piotr był z zawodu gajowym. W czasie okupacji wstąpił do Batalionów Chłopskich. Od końca lat 50 aż do emerytury pracował w nadleśnictwie Miechów. W Zawierciu mieszka już 30 lat. Jak na swój wiek, cieszy się doskonałą pamięcią i kondycją. Jego ulubionym daniem jest krupnik ze skrzydełkami i wszelkie potrawy zawierające fasolę. Swoją miłość do lasu przekazał także swoim bliskim, co zaowocowało tym, że w jego ślady poszedł także jego syn i wnuczek. Dziś, choć od 45 lat jest na emeryturze, nadal kocha przyrodę i mimo swego wieku wciąż dba o przydomowy ogródek. Pytany o sposób na długowieczność odpowiedział nam krótko – ciężka praca. - Nigdy nie lubiłem siedzieć bezczynnie – dodaje.
Piotr Dąbrowski ma 3 dzieci, 7 wnucząt i 4 prawnucząt. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze