(Łazy) Rzeczywistość samorządowa po wyborach w Łazach pozostała praktycznie bez zmian. Na sesji 2 grudnia przewodniczącym Rady Miejskiej po raz drugi został Maciej Kubiczek. Fotel wiceprzewodniczącego zachował Leszek Bogłowski. Funkcję wiceprzewodniczącej od Anny Staniaszek przejęła natomiast Marta Grzesica.
Aż 10 radnych jest związanych z KWW Macieja Kaczyńskiego. Oznacza to, że rada burmistrzowi będzie przychylna. Po wyroku sądowym Tadeusza Czopa, który w wyborach nie mógł wystartować, w opozycji ciągle pozostają: Jan Hoffman, Zenon Głąb, Maria Stempel i Władysław Nowak. Trudno powiedzieć, kto zostanie nowym liderem klubu radnych Łazy 2010. Jako kandydatkę na przewodniczącego Jan Hoffman zaproponował Martę Grzesicę. Radna odmówiła nie chcąc rywalizować z Maciejem Kubiczkiem:
- Bardzo dziękuję, jednak pozwolicie państwo, że przedstawię własną kandydaturę. Proponuję Macieja Kubiczka. Pamiętacie jak cztery lata temu ta osoba miała zostać przewodniczącym? Uważam, że mimo młodego wieku i braku doświadczenia Maciej Kubiczek poradził sobie z nową dla niego rolą doskonale – argumentowała.
Nie brakło nieprzekonanych, co do kandydatury Kubiczka.
- Reprezentuję grupę radnych, która w poprzedniej kadencji zgłaszała wiele zastrzeżeń co do pracy kandydata na przewodniczącego Macieja Kubiczka. Chcę powiedzieć, że nasze uwagi i postulaty krytyczne niestety potwierdzają się w dalszym ciągu. Bałagan, który ma miejsce podczas dzisiejszej sesji fakt, że nie ma regulaminu pracy rady sprawia, że nie podzielam stanowiska Marty Grzesicy. Mam do kandydata jedno pytanie: czy chce być przewodniczącym Rady Miejskiej – organu stanowiącego i kontrolnego burmistrza? – pytał Władysław Nowak.
W poprzedniej kadencji opozycja zarzucała Kubiczkowi, że nie słucha radnych, tylko burmistrza, że nie spełnia swojej funkcji. Zdaniem klubu Łazy 2010 przewodniczący w poprzedniej kadencji został spacyfikowany przez Macieja Kaczyńskiego.
Również Jan Hoffman twierdził, że kandydatura Kubiczka jest nie do przyjęcia.
- Lubię go, jako człowieka, ale na przewodniczącego się nie nadaje – sugeruje radny.
Mocnym argumentem w ustach Zenona Głąba stał się brak reakcji Macieja Kubiczka na wyroki trzech radnych, którzy do końca kadencji 2006-2010 zasiadali w radzie, mimo że nie mieli do tego prawa. Obowiązkiem przewodniczącego w takiej sytuacji było wnioskowanie o wygaszenie mandatów! Tym bardziej, że cała gmina o wspomnianych wyrokach huczała. Trudno wierzyć, że tylko jedna osoba żyła w nieświadomości.
- Panie radny, mówię szczerze nie wiedziałem – zwracał się do Głąba Kubiczek.
W głosowaniu uzyskał 11 głosów „za”. Sam powstrzymał się od głosowania kierując się dobrym obyczajem samorządu.
- Obiecuję rzetelną współpracę ze wszystkimi radnymi. Niechaj to będzie kadencja dialogu, konstruktywnej współpracy – komentował przewodniczący.
Wiceprzewodniczącymi zostali Leszek Bogłowski – głosów 11 i Marta Grzesica – głosów 12.
Po przerwie uroczyste ślubowanie złożył Maciej Kaczyński.
- Pragnę z tego miejsca podziękować wszystkim moim wyborcom, wszystkim ludziom, którzy oddali na mnie głos w poprzedniej kadencji uzyskałem ich 3 tysiące, a w tej chwili jest to liczba ponad 4 tysiące. To powód do satysfakcji, ale przede wszystkim jest to jeszcze większa odpowiedzialność –mówił na zakończenie Kaczyński.
Nowi radni:
Grzegorz Kowalik, Ryszard Słowikowski, Elżbieta Petryka, Krzysztof Uzarski, Dariusz Tabas. (mpp)
Napisz komentarz
Komentarze