(Zawiercie) Gimnazjum nr 3 w Zawierciu w ramach cyklu „Kalendarz polski” po raz kolejny zorganizowało lekcję tradycji, która pokazuje młodzieży staropolskie zwyczaje, stroje i kulturę. Tradycyjna lekcja, która odbyła się 3 grudnia nosiła tytuł „Gospodarstwo – o trudzie codziennym, o czasie niezwykłym”.
Podczas tych niezwykłych lekcji młodzi ludzie mają szansę poznać obrzędy i zwyczaje panujące w Polsce.
- Każdego roku lekcja tradycji jest poświęcona innym zagadnieniom. W tym roku każde stanowisko miało swojego profesjonalnego instruktora, który pokazał młodzieży, jak kiedyś wyglądało życie codzienne – powiedziała nam organizatorka lekcji Jolanta Berlińska.
Przy pierwszym stanowisku Marian Ścisłowski z Kolonii Ryczów uczył młodzież wyplatania koszyków z korzeni sosnowych.
Dawniej, gdy nie było maszyn, właśnie z takich koszyków siano także zboże –mówi pan Marian trzymając w ręku koszyk. - Wyplatania nauczył mnie ojciec. Dla niektórych wyplatanie i sprzedaż koszyków i kosiatek do chleba były kiedyś jedyną forma zarobku – wyznaje.
Drugie stanowisko prowadziła rodowita zawiercianka - Beata Mutke, która na co dzień jest artystą ceramikiem. Pani Beata pokazała dzieciom jak stworzyć naczynia z gliny bez użycia koła garncarskiego. Na trzecim stanowisku Małgorzata Kwaśniak zaprezentowała wyroby ze sznurka, a na czwartym dzięki poradom Izabeli Huras młodzież mogła nauczyć się tworzenia wyrobów z wiór osikowych.
- To rękodzieło polega na wytwarzaniu różnych przedmiotów z wiór osiki. Gmina Koziegłowy, jako jedyna zajmuje się tego typu rękodziełem. Obecnie tylko nieliczne osoby znają tę sztukę – mówi Izabela Huras etnograf z Koziegłów.
Lekcje uświetnił także Zespół Pieśni i Tańca „Koziegłowy”, który zaprezentował takie ludowe przyśpiewki jak: Zasiali górale, Młyn raciborski, Nie chce cię znać czy Błogosławiony. (JB)
Napisz komentarz
Komentarze