(Zawiercie) Od kilku miesięcy w zawierciańskim szpitalu pacjentki nie mogą wykonać badania mammograficznego. Kobiety są odsyłane z kwitkiem. Powodem jest awaria urządzenia, które było już naprawiane przez serwis, ale nieskutecznie.
- Naprawa wykonana przez serwis Consultronix z Krakowa okazała się nieskuteczna (test był negatywny). Ponownie wezwany serwis i jego konsultacje z producentem tj. firmą Planimed, pozwoliły na ustalenie przyczyn tej usterki. Konieczne jest sprowadzenie z Włoch podzespołu o nazwie kolimator(przyrząd przetwarzający padające światło lub strumień cząstek w równoległą wiązkę lub w wiązkę o określonej zbieżności- przyp. red), który kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. Stosowne decyzje podjęto i w przyszłym tygodniu mammograf winien być usprawniony – wyjaśnia Ryszard Burski zastępca dyrektora do spraw finansowych w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu.
Z urządzenia korzystały nie tylko pacjentki z naszego powiatu, ale także kobiety mieszkające np. w Myszkowie.
- Na badanie czekam od października i ciągle nic – żali się jedna z nich.
Już niedługo problem zostanie rozwiązany, jak tylko uda się sprowadzić kosztowny przyrząd z Włoch.
- Przewidywany termin wznowienia usług w zakresie programu profilaktycznego to 15 stycznia- mówi Jacek Kopocz rzecznik prasowy Śląskiego OW NFZ w Katowicach.
Tekst (mpp), Foto: (EC)
Napisz komentarz
Komentarze