(Szczekociny) Zgodnie z doroczną tradycją Świąt Bożego Narodzenia mieszkańców Szczekocin odwiedzali, nieliczni kolędnicy z pastorałkami i kolędami oraz życzeniami świątecznymi i noworocznymi.
Jak się okazuje, już drugi rok kolędowała grupa uczniów ze szczekocińskiego gimnazjum im. ks. Tadeusza Jarmundowicza Joanna Otczyk, Katarzyna Sobala, Hubert Wojciechowski- ministrant oraz Aleksandra Bełtowska, która nie zapomniała kolęd, mimo, że od trzech lat mieszka z rodzicami w Szwecji i chodzi tam do szkoły. Jak wynika z jej wypowiedzi tęskni za krajem. Przerwę świąteczną spędziła z rodziną i rówieśnikami m.in. podczas kolędy w Szczekocinach.
Młodzi kolędnicy podkreślają, że działa na nich magia świąt, chcą przynosić radość w noc Bożego Narodzenia śpiewając kolędy. Przynależność do koła misyjnego pomogła im w tworzeniu „ruchomej szopki”. Dodają, że sami wykonali stroje kolędników: diabła, anioła, śmierci, króla Heroda.
Należy dodać, że przed laty na ulicach Szczekocin można było spotkać liczniejsze grupy kolędników z okazji świąt Bożego Narodzenia i Trzech Króli.
Czesław Orliński
Napisz komentarz
Komentarze