Źródło Kromołów – Ospel Wierbka – 1:1 (0:0)
W niedzielę (20 lutego) podopieczni Andrzeja Lenartowicza rozegrali pierwszy mecz kontrolny w tym roku. W najbliższy weekend Źródło Kormołów zmierzy się z KS-em Giebło.
Pierwszym sparing-partnerem podopiecznych Andrzeja Lenartowicza był Ospel Wierbka. Rywal zmaga się w rozgrywkach A klasy Olkuskiej. Spotkanie nie było wielkim widowiskiem. Piłkarze zmagali się na trudnym terenie. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Po zmianie stron Źrodło wyszło na prowadzenie po golu strzelonym przez Konrada Szafrana. Goście wyrównali przed upływem 80 minut gry za sprawą Tomasza Dudka.
- O meczu można powiedzieć tyle, że się odbył. Pozytywne jest to, że odliczyła się ilość ludzi. Mecz był rozegrany na ciężkim, zmarzniętym terenie. Było więcej biegania niż gry. Mogliśmy ten mecz wygrać, ale nikt nie umiał wybić piłki – powiedział trener kromołowian Andrzej Lenartowicz.
Źródło Kromołów: Marcin Grochalski (46 min Emil Makieła) - Krzysztof Laber, Przemysław Orman, Łukasz Zamora, Damian Kot, Radosław Dudek (46 min Piotr Turlej), Artur Nowak (46 min Szymon Mogielski), Kamil Kurpias (46 min Artur Oczko), Łukasz Dudek (46 min Mateusz Laber), Konrad Szafran (65 min Artur Juszczyk), Daniel Domagała.
W ekipie Źródła doszło do zmian kadrowych. W drużynie pojawili się Artur Oczko, Damian Krawczyk i Artur Juszczyk. Na pewno wiosną nie zagrają Miłosz Grajdek i Alan Szybis. Pod znakiem zapytania stoją również występy Konrada Grajdka i Marcina Irczyka.
W najbliższy weekend Źródło Kromołów zmierzy się z KS-em Giebło. Miejsce i termin jeszcze nie zostały dokładnie ustalone. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze