Warta Zawiercie – Sparta Szczekociny – 2:2
Sparta Szczekociny zremisowała w swoim pierwszy sparingu z Wartą Zawiercie. Dwie bramki dla gospodarzy strzelił Mateusz Kozłowski, a dla gości gole zdobywali Furmański i Boryń.
Spotkanie rozegrano dość nietypowo w czasie 3x30 minut. Trener Grzegorz Kulawiak dysponował tylko jedenastoma zawodnikami w tym zabrakło jednak nominalnego golkipera. Między słupkami z konieczności stanął więc Włodzimierz Mukamiełow. Pierwsza kwarta obfitowała w niewykorzystane sytuację. Ekipie Warty prowadzenie mogli dać Marcin Gryc, Mateusz Kozłowski i Artur Kondas. Po drugiej stronie boiska zimnej krwi zabrakła Rafalowi Drożdżowskiemu i Krystianowi Hermanowiczowi. Mukamiełow popisał się paradą przy strzale Łukasza Borynia z rzutu wolnego. Minutę przed przerwą goście skorzystali z rożnego. Na listę strzelców wpisał się zamykający akcję Krzysztof Furmański. Zaraz po wznowieniu Sparta podwyższyła na 0:2. Boryń uderzył z 30 metrów i wpisał się na listę zdobywców bramek. Więcej z gry mieli mimo wszystko zawiercianie, ale nie umieli znaleźć sposobu na Piotra Drożdżowskiego. W ostatniej odsłonie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Mateusz Kozłowski i okazji nie zmarnował. Ten sam zawodnik doprowadził do remisu po asyście Marcina Gryca.
Sparta Szczekociny: Piotr Drożdżowski - Mateusz Kolacha, Tomasz Boryń, Kamil Korpus, Łukasz Boryń, Marcin Caban, Łukasz Rolek, Krzysztof Furmański, Krystian Hermanowicz, Rafał Drożdżowski, Bartłomiej Nędza. Na boisku pojawili się również: Przemysław Furmański, Piotr Dziuba, Marcin Łazarski, Michał Kozłowski. (RUC)
Napisz komentarz
Komentarze